Błaszczak: Budowa płotu na granicy z Białorusią ruszy w tym tygodniu. Podwoimy też liczbę żołnierzy

Źródło:
PAP, TVN24
Mariusz Błaszczak o budowie 2,5-metrowego płotu na granicy z Białorusią
Mariusz Błaszczak o budowie 2,5-metrowego płotu na granicy z BiałorusiąTVN24
wideo 2/7
Mariusz Błaszczak o budowie 2,5-metrowego płotu na granicy z BiałorusiąTVN24

Budowa płotu na polskiej granicy z Białorusią ruszy jeszcze w tym tygodniu - przekazał na konferencji Mariusz Błaszczak. Minister obrony narodowej poinformował również, że "niebawem podwoimy liczbę żołnierzy służących na granicy polsko-białoruskiej do dwóch tysięcy".

W poniedziałek minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak przekazał na Twitterze, że "na granicy z Białorusią powstanie nowy, solidny płot o wysokości 2,5 metra". "Więcej żołnierzy będzie zaangażowanych w pomoc Straży Granicznej. Wkrótce przedstawię szczegóły dotyczące dalszego zaangażowania Sił Zbrojnych RP" - dodał. "W razie potrzeby jesteśmy w stanie natychmiast zwiększyć zaangażowanie" - napisał.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Płot na granicy z Białorusią. Mariusz Błaszczak o szczegółach

Po godzinie 16.30 tego dnia na konferencji prasowej szef MON mówił o szczegółach budowy nowego płotu. - Jeszcze w tym tygodniu rozpoczną się prace - poinformował.

Minister przekonywał, że w tej decyzji "chodzi o wzmocnienie granicy". - Chodzi o to, że napór jest tak duży, a spodziewamy się jeszcze większego, że te zasieki, które służą na co dzień wojsku, nie tylko Wojsku Polskiemu (...), okazały się zbyt słabe, jeśli chodzi o zapewnienie bezpieczeństwa, zapewnienie szczelności - mówił.

Mariusz Błaszczak o budowie 2,5-metrowego płotu na granicy z Białorusią
Mariusz Błaszczak o budowie 2,5-metrowego płotu na granicy z BiałorusiąTVN24

- Dlaczego wzmocnienie ogrodzenia? Wczoraj pan prezydent Andrzej Duda przeprowadził odprawę dotyczącą bezpieczeństwa. Jednym z elementów tej odprawy, dyskusji, z udziałem również premiera Mateusza Morawieckiego, była sprawa szczelności granicy - kontynuował Błaszczak.

- Podjąłem się tego wyzwania jako minister obrony narodowej i razem z dowódcami Wojska Polskiego omówiliśmy szczegóły tego, jak taka konstrukcja powinna wyglądać - dodał. Przekazał, że płot "będzie zbudowany z zasieków ułożonych pierścień na pierścieniu". Przekazał, że będzie wzorowany na ogrodzeniu, które stoi na granicy węgiersko-serbskiej.

CZYTAJ TAKŻE: Afganistan, ewakuacja. Narada w BBN z udziałem prezydenta, premiera, ministrów i wojskowych >>>

Szef MON wyjaśniał, że na granicy "będą dwie linie" odgradzające. Jedna, jak mówił, "była budowana od lipca, dziś (…) ponad 130 kilometrów zostało budowane". Drugą będzie zaś 2,5-metrowy płot.

Szef MON: dwa tysiące żołnierzy na granicy polsko-białoruskiej

Błaszczak powiedział też, że "żeby granica była szczelna, żeby ten system był spójny i było solidne zabezpieczenie, konieczne jest zwiększenie liczebne żołnierzy, którzy służą na co dzień na granicy". Przekazał, że podwoi się liczba żołnierzy służących na granicy polsko-białoruskiej do dwóch tysięcy. Minister zapewnił, że dowódca 16. Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej generał dywizji Krzysztof Radomski "jest na to przygotowany".

CZYTAJ TAKŻE: Usnarz Górny. Wiceminister Marcin Przydacz o nocie dyplomatycznej do Białorusi z ofertą pomocy

Wcześniej, w piątek Mariusz Błaszczak informował, że Wojsko Polskie wspólnie ze Strażą Graniczną patroluje odcinek graniczny z Białorusią, a "w operacji udział bierze ponad 900 żołnierzy".

Szef MON o sytuacji na granicy z Białorusią: próba wywołania kryzysu migracyjnego

Odnosząc się zaś do sytuacji na granicy, minister ocenił na poniedziałkowym briefingu, iż "mamy do czynienia z wojną hybrydową". - Mamy do czynienia z atakiem na Polskę. Jest to próba wywołania kryzysu migracyjnego - powiedział Błaszczak.

Według niego "Europa widziała, z czym to się wiąże w 2015 roku". Wtedy - jak mówił - "uruchomiony został szlak bałkański, teraz jest taka próba uruchomienia szlaku właśnie przez Polskę". - Nie zgadzamy się, nie pozwolimy na to, żeby handlarze ludźmi wykorzystywali naiwność i łatwowierność tych, którzy najpierw samolotami są przerzucani na Białoruś, a potem idą tu, na granicę z Polską, licząc na to, że przejdą do Unii Europejskiej, że sforsują granicę i poprawią swój status materialny - powiedział.

- Nie zgadzamy się na to, żeby triumfowali handlarze ludźmi. Nie zgadzamy się na to, żeby to wszystko, co jest wykonywane, niewątpliwie przez reżim Łukaszenki, zatriumfowało. Nie zgadzamy się na to, żeby taki kryzys mógł dotknąć Rzeczpospolitą Polską - kontynuował minister.

Błaszczak: za kryzysem migracyjnym idą zamachy terrorystyczne

Błaszczak mówił też, że migranci są również na granicy litewsko-białoruskiej, "a mimo to opozycja litewska nie przyjeżdża tam i nie przeszkadza, w przeciwieństwie do opozycji w Polsce, funkcjonariuszom litewskiej Straży Granicznej w pełnieniu ich obowiązków".

- Niestety w Polsce mamy opozycję totalną, która, jak widać, niczego się nie nauczyła, żadnych wniosków nie wyciągnęła – mówił szef MON. Ocenił, że część elit politycznych w Polsce nie wyciągnęła wniosków z historii i wciąż zajmuje się atakowaniem rządu.

Mówił także o konsekwencjach przełamania szczelności granicy i stworzenia szlaku przerzutu migrantów do Europy. - Te konsekwencje można łatwo odtworzyć na zdjęciach z 2015 roku. To są konsekwencje dramatyczne dla bezpieczeństwa – przekonywał minister.

Jego zdaniem "za kryzysem migracyjnym idą zamachy terrorystyczne". - Wszystko, co działo się Belgii i we Francji, to jest konsekwencją tego kryzysu migracyjnego, jaki dotknął Europę Zachodnią - powiedział. - Obronimy Polskę przed tymi konsekwencjami - dodał Błaszczak.

Minister obrony narodowej podziękował również żołnierzom Wojska Polskiego za ich codzienną służbę.

Dworczyk: ochrona granic zewnętrznych UE jest obowiązkiem każdego rządu

Wcześniej o płot na granicy z Białorusią i sytuację migrantów pytany był na konferencji prasowej Michał Dworczyk. Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów zaznaczał, że "Polska i kraje bałtyckie będą bronić swoich granic". Przypomniał, że wschodnie granice tych państw są jednocześnie granicą zewnętrzną UE i ich ochrona "jest obowiązkiem każdego rządu". Na pytanie o budowę płotu na granicy stwierdził, że mamy do czynienia "z wojną hybrydową".

Dworczyk poinformował też o przygotowanej pomocy humanitarnej dla migrantów znajdujących się na Białorusi. - Ta pomoc powinna być przekazana osobom, które na Białoruś trafiły - powiedział. Zapowiedział, że w poniedziałek strona polska spotka się z przedstawicielami dyplomacji białoruskiej i spodziewa się usłyszeć odpowiedź, czy pomoc z Polski zostanie przez ten kraj przyjęta.

Poinformował, że w ramach tej pomocy Polska przygotowała "artykuły podstawowej potrzeby" - "wszystko, co może być wykorzystane dla uchodźców".

Nielegalne przekroczenia granicy z Białorusią przez migrantów

W ostatnich miesiącach na granicach Białorusi z UE gwałtownie wzrosła liczba nielegalnych migrantów z Iraku, Syrii, Afganistanu i innych krajów. Najwięcej osób trafiło dotąd na Litwę, która zarzuciła Białorusi zorganizowanie przerzutu imigrantów na jej terytorium w ramach tzw. wojny hybrydowej.

W poniedziałek rano w miejscowości Usnarz Górny funkcjonariusze policji wzmocnili działania Straży Granicznej i wojska. Kilkaset metrów od obozowiska migrantów, które znajduje się po białoruskiej stronie, pilnują dostępu do granicy z Białorusią.

CZYTAJ: Oświadczenie premierów Polski, Litwy, Łotwy i Estonii w sprawie sytuacji na granicach z Białorusią

Polska Straż Graniczna wskazuje, że w całym ubiegłym roku na odcinku podlaskim zatrzymano 122 osoby, które nielegalnie przekroczyły granice. W tym roku to już około 780 cudzoziemców. SG odnotowała dotychczas ponad dwa tysiące prób nielegalnego przekroczenia granicy, z czego około 1350 próbom pogranicznicy zapobiegli.

Autorka/Autor:pp, akr/kab

Źródło: PAP, TVN24

Pozostałe wiadomości

Publicznie wszyscy mówią, że to jest świetna decyzja, ale już nieoficjalnie jest na razie wyczekiwanie - mówiła dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska o reakcji polityków PiS na kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta. - "Bez szału, ale do ukształtowania" - to jedna wiadomość od znanego polityka. "Mogło być lepiej, ale i mogło być gorzej" - to drugi SMS - cytowała Zalewska w programie "W kuluarach".

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

Źródło:
TVN24

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się po wylądowaniu na lotnisku w Antalyi w Turcji. Wszystkich 89 pasażerów i 6 członków załogi zostało bezpiecznie ewakuowanych.

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Źródło:
Reuters

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Na stacji benzynowej przy ulicy Radzymińskiej w Warszawie jeden z samochodów uderzył w dystrybutor gazu, który zaczął się intensywnie wydobywać. Łącznie w wypadku uczestniczyło pięć samochodów. Jak przekazał młodszy brygadier Artur Kamiński z warszawskiej PSP, dwie osoby zostały poszkodowane. Strażacy ewakuowali ludzi przebywających na stacji oraz w pobliskiej restauracji, a także odcięli gaz i prąd.

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Źródło:
TVN24

IMGW przestrzega przed zagrożeniami pogodowymi. Nadchodzące dni przyniosą nam powrót silnego wiatru, a miejscami będą snuły się gęste mgły. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie.

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia. Jak poinformował Robert Szumiata z Komendy Stołecznej Policji, kierowcą był student medycyny bez uprawnień do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
Policja Warszawa

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ogromne stado żubrów przebiegło przez drogę w okolicach Szudziałowa w województwie podlaskim. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24. Na nagraniu widać grupę zwierząt w różnym wieku, od młodych osobników po majestatyczne, dojrzałe zwierzaki.

Stado żubrów zatrzymało ruch

Stado żubrów zatrzymało ruch

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, bia24.pl

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Mija 30 lat od tragicznego pożaru w hali Stoczni Gdańskiej. Zginęło wtedy siedem osób. To było podpalenie, jednak do dziś nie wiadomo, kto za nie odpowiada. Gdy po koncercie w hali pojawił się ogień, widzowie na początku myśleli, że to efekty świetlne.

Mija 30 lat od tragedii w Stoczni Gdańskiej. "Myśmy byli przekonani, że nas spali żywcem"

Źródło:
Fakty TVN

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl