"Kochani! To jest nasza konferencja prasowa, której nie możemy zwołać, bo nie wiemy, gdzie się zwołuje. W każdym razie oświadczamy, że piosenka "Donald marzy" nie była napisana na zlecenie PiS-u, ani żadnego innego ugrupowania. Na konwencji Prawa i Sprawiedliwości użyta została bez naszej wiedzy, zgody i akceptacji. I mimo naszego sprzeciwu. Mamy nadzieję, że to rozumiecie. Protestujemy w kwestii łączenia nas z jakąkolwiek partią polityczną. Oświadczenie na stronie internetowej kabaretu
Według Zielińskiego media robią teraz świetną reklamę kabaretowi, a cała sprawa to "wiele hałasu o nic". - Gdyby nie to wydarzenie pewnie kabaretu i piosenki wielu by nie poznało - dodał poseł.
"Polityczna promocja, to żadna promocja"Sprawa dotyczy słynnej piosenki "Jożin z bażin" Ivana Mladka i jego zespołu Banjo Band, wykonywanej przez Kabaret pod Wydrwigroszem z polskim tekstem pod tytułem "Donald marzy".
Piosenkę wykorzystano podczas sobotniej konwencji PiS. Oburzeni są tym członkowie kabaretu i ich fani. - Nie zgodziliśmy się na emisję naszej piosenki "Donald marzy" na konwencji PiS - powiedział w TVN24 Łukasz Rybarski z Kabaretu pod Wyrwigroszem. - Nie podpisujemy się pod żadną partią i nie chcemy żeby naszą piosenką robiono sobie kampanię - dodał. Na pytanie, czy kabaret pod Wyrwigroszem podejmie jakieś kroki prawne, Rybarski odpowiedział: - Jeszcze nie wiem, bo to świeża sprawa. Ale na pewno tego tak nie zostawimy - zadeklarował satyryk.
Źródło: Radio Zet