Według sondażu TNS OBOP dla "Gazety Wyborczej" partie tracą poparcie na ostatniej prostej przed wyborami. Nie wszystkie. Wzrost poparcia odnotował Ruch Palikota, a na PSL chęć oddania głosu deklaruje tyle samo ankietowanych, co w poprzednim badaniu. Wielu pytanych wciąż nie wie, na kogo zagłosuje.
Jak wynika z sondażu TNS OBOP, w Sejmie kolejnej kadencji znalazłoby się pięć partii. Do dotychczas reprezentowanych w parlamencie - PO, PiS, SLD i PSL - dołączyłby Ruch Palikota. W badaniu wyprzedził nawet Lewicę.
I tak: Na Platformę Obywatelską chce zagłosować 31 proc. (spadek o 1 pkt. proc), a na Prawo i Sprawiedliwość - 18 proc. (spadek o 3 pkt. proc.). Ruch Palikota cieszy się poparciem 10 proc. respondentów (wzrost o 3 pkt. proc.). Sojusz Lewicy Demokratycznej może liczyć zaś 7 proc. (spadek o 2 pkt. proc.). Tuż nad progiem znajduje się PSL z 6 procentowym poparciem.
Według sondażu do Sejmu nie weszłaby Polska Jest Najważniejsza, która mogłaby liczyć na 2 proc. głosów (spadek o 1 pkt. proc.) . To o 1 punkt mniej niż w poprzednim. Wciąż wielu wyborców jest niezdecydowanych (25 proc.).
Sondaż prezentowany przez "GW" różni się od innych prezentowanych w mediach. Gazeta do 100 proc. oddanych głosów wlicza także grupę osób, które jeszcze nie wiedzą, na kogo zagłosują. W innych badaniach grupa ta z rozkładu poparcia głosów jest wyjęta.
Źródło: Gazeta Wyborcza
Źródło zdjęcia głównego: TVN24.pl