"Ograniczenie ilością słów mnie krępuje"

Gościem "Faktów po Faktach" była Małgorzata Kidawa-Błońska
Gościem "Faktów po Faktach" była Małgorzata Kidawa-Błońska
Źródło: tvn24

- Praca rzecznika jest jak praca sapera - stwierdziła w "Faktach po Faktach" Małgorzata Kidawa-Błońska, nowa rzeczniczka rządu. - Bardzo często trzeba rozbrajać bardzo trudne tematy, trzeba rozmawiać o trudnych sprawach. No i nie można robić błędów - dodała.

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Kidawa-Błońska cieszy się z nominacji. - Na pewno jest to wyróżnienie, ale czuję też taką bardzo dużą odpowiedzialność - stwierdziła, zaznaczając, że "ta odpowiedzialność trochę tej radości zabiera". - To jest odpowiedzialność za słowa tak naprawdę. Słowa rzecznika są sprawdzane - dodała.

Nowa rzeczniczka ciepło wypowiadała się o swoim poprzedniku. - Wydaje mi się, że współpraca Pawła Grasia z premierem Tuskiem układała się dobrze - oceniła. Zaznaczyła przy tym, że jej styl pracy będzie inny niż Grasia. - Tweetował, był obecny w internecie. Ja preferuję jednak bezpośrednie kontakty. Ja się w tym lepiej czuję. Wydaje mi się, że lepsza jest rozmowa - zaznaczyła Kidawa-Błońska. - Ograniczenie ilością słów bardzo mnie krępuje - dodała.

Lepsza komunikacja

Zaznaczyła też, że telefony odbiera "do jedenastej wieczorem spokojnie, a w ważnej sprawie zawsze". Zapowiedziała, że zamierza poprawić komunikację z mediami poprzez "więcej spotkań, więcej rozmów". Dodała przy tym, że to dotyczy nie tylko rządu, ale również wszystkich członków Platformy Obywatelskiej.

Pytana o to, czy kobiety stały się siłą Donalda Tuska, Kidawa-Błońska stwierdziła, że grupa kobiet w Platformie Obywatelskiej była zawsze bardzo duża. - To nie jest przypadek, że kobiety zajmują takie czy inne stanowiska - powiedziała.Nowa rzeczniczka przyznała, że ostatnie sondaże "nie są sprzyjające", jednak zaznaczyła, że Platforma jest w stanie to odrobić. Przyczyn słabych notowań rządzącej partii szukała w "lekkim znudzeniu" i "wielkich apetytach Polaków" - Polacy są niezwykle ambitni i mają ogromne oczekiwania. I może te apetyty, te oczekiwania bardzo duże powodują, że w tej chwili tak, a nie inaczej nas recenzują - stwierdziła.

- Musimy pokazać i zakomunikować społeczeństwu, że wierzymy w wygraną w najbliższych wyborach,musimy przekonać wyborców. Ale muszą to robić wszyscy politycy Platformy Obywatelskiej, a nie tylko premier - dodała Kidawa-Błońska.

Rzeczniczka nie z przypadku

Małgorzata Kidawa-Błońska jest członkiem Platformy Obywatelskiej od 2001 r. Jest wiceszefową klubu PO i wiceprzewodniczącą sejmowej Komisji Etyki Poselskiej. Była także szefową warszawskich struktur partii.

Nie będzie to jej pierwsze doświadczenie w pracy rzecznika - była m.in. rzecznikiem prasowym kampanii Bronisława Komorowskiego w 2010 r., a także Komitetu Wyborczego PO w 2011 r.

14 grudnia w czasie Rady Krajowej PO ogłoszono, że Paweł Graś zostanie nowym sekretarzem generalnym partii. Ustalono jednocześnie, że nie będzie łączył nowej funkcji ze stanowiskiem rzecznika rządu.

Autor: dln/tr / Źródło: tvn24

Czytaj także: