- Mój kierowca został poproszony przez urzędników Senatu podległych pani marszałek Małgorzacie Kidawie-Błońskiej o to, żeby na mnie donosić - powiedział w "Tak jest" w TVN24 wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (Trzecia Droga). Jego słowa skomentowała Kidawa-Błońska. Senat opublikował oświadczenie i przeprosiny.