Prezydent Andrzej Duda poinformował w czwartek, że zaprosił premiera Donalda Tuska do Pałacu Prezydenckiego na 1 maja, by omówić z nim między innymi kwestię programu Nuclear Sharing. Jak przekazał na konferencji szef KPRM Jan Grabiec, "aktywność pana premiera, zwłaszcza publiczna, w najbliższych dniach nie będzie możliwa, więc również w ciągu tego długiego weekendu".
Prezydent Andrzej Duda, po wysłuchaniu expose ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego w Sejmie, wyszedł do dziennikarzy na konferencję prasową. Przypomniał, że w czasie swojej ostatniej wizyty w Stanach Zjednoczonych w rozmowach z politykami i dziennikarzami "pojawiła się kwestia programu Nuclear Sharing i ewentualnego udziału Polski w tym programie" oraz jego stanowiska w tej sprawie.
CZYTAJ WIĘCEJ: Wystąpienie Sikorskiego. 13 najważniejszych punktów
- Udzieliłem w tej sprawie komentarza dla jednej z polskich gazet. Pan premier Donald Tusk powiedział wtedy, że będzie chciał się ze mną spotkać w tej sprawie i ze mną rozmawiać. Ja odpowiedziałem na to, że oczywiście jestem gotowy - powiedział Duda.
Prezydent: zaprosiłem premiera na rozmowę
- Mamy w najbliższym czasie bardzo ważny i podniosły dla nas moment, a mianowicie 20. rocznicę naszego wejścia do Unii Europejskiej, 1 maja. W perspektywie także i naszej zbliżającej się prezydencji w Unii Europejskiej wystosowałem dzisiaj zaproszenie do pana premiera Donalda Tuska. Na 1 maja przed południem, godzinę ustalą nasi współpracownicy - poinformował prezydent.
Duda powiedział, że ma nadzieję omówić z Tuskiem kwestię programu Nuclear Sharing. Zaznaczył, że wielokrotnie przedstawiał już swoje stanowisko w tej sprawie, dodał jednak, że "chętnie porozmawia".
Duda ocenił, że bardzo ważna jest także kwestia zbliżającej się polskiej prezydencji w Unii Europejskiej mającej, w jego przekonaniu, ogromne znaczenie dla budowania polskich i europejskich relacji ze Stanami Zjednoczonymi.
Wyraził nadzieję na "dobre spotkanie" z szefem rządu.
Szef KPRM o tym, czy premier pojawi się 1 maja na spotkaniu z prezydentem
Na konferencji prasowej szef KPRM Jan Grabiec był pytany, czy w związku ze swoją chorobą premier odpowie na zaproszenie prezydenta Andrzeja Dudy i pojawi się 1 maja w Pałacu Prezydenckim. W czwartek okazało się, że szef rządu ma zapalenie płuc. W mediach społecznościowych zapewnił, że jest pod opieką "świetnych lekarzy".
- Jak zadeklarował pan premier, w związku z zaawansowaną formą zapalenia płuc, aktywność pana premiera, zwłaszcza publiczna, w najbliższych dniach nie będzie możliwa, więc również w ciągu tego długiego weekendu - powiedział.
Szef KPRM podkreślił, że premier Tusk wróci do aktywności "tak szybko, jak będzie to możliwe", jednak na razie wszelkie spotkania bilateralne, wyjazdy i spotkania międzynarodowe, które były zaplanowane w najbliższych dniach, zostały odwołane.
Nuclear Sharing - co to?
Nuclear Sharing jest natowskim programem funkcjonującym od lat 60. XX wieku. Stanowi jeden z elementów odstraszania nuklearnego NATO, łącząc USA i ich europejskich sojuszników, którzy nie posiadają własnej broni atomowej. Jest praktycznym rozciągnięciem amerykańskiego parasola nuklearnego na Europę.
Na Nuclear Sharing składa się kilka elementów. Po pierwsze, jest to taktyczna broń jądrowa, a konkretnie bomby typu B61, które zapewniane są przez Stany Zjednoczone.
Po drugie, jest to infrastruktura do przechowywania tych bomb, która znajduje się na terytorium wybranych sojuszników europejskich pod nadzorem amerykańskich jednostek.
Po trzecie, częścią programu są samoloty europejskich sojuszników, które służą do przenoszenia tych bomb.
Po czwarte, decyzja o użyciu broni atomowej podejmowana jest jednomyślnie przez wszystkich sojuszników w ramach Grupy Planowania Nuklearnego NATO. Gdy taka decyzja zapadnie, europejskie samoloty przenoszące amerykańskie bomby jądrowe będą wykonywać ataki nuklearne w obronie Sojuszu.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24