Zjednoczona Lewica przedstawiła na konwencji wyborczej swoją liderkę. Została nią Barbara Nowacka, współprzewodnicząca Twojego Ruchu. - Obronimy demokrację, nie pozwolimy grzebać przy konstytucji. Wolność, równość i braterstwo - to fundament dla współczesnej demokracji - mówiła na konwencji w Łodzi Nowacka.
W niedzielę w Łodzi odbywa się konwencja Zjednoczonej Lewicy, podczas której koalicja współtworzona przez SLD, TR, PPS, UP i Zielonych zaprezentowała swojego lidera - współprzewodniczącą Twojego Ruchu Barbarę Nowacką.
- Jestem wzruszona widząc tak wielu przyjaciół. Różne drogi prowadziły nas do tej sali. Dziękuję, że tu jesteście. Wiem, że jeszcze wielu przyjaciół do nas dołączy - powiedziała liderka Zjednoczonej Lewicy.
Podkreśliła, że zjednoczenie lewicy jest spełnieniem marzeń jej matki Izabeli Jarugi-Nowackiej. Dodała, że lewica idzie stawić czoło konserwatystom. - Lewica nie boi się walczyć pomimo różnic. My nie musimy jeździć pociągami, żeby wiedzieć co się dzieje w Polsce, bo na co dzień jesteśmy wśród ludzi. Nie musimy organizować Dudapomocy, żeby wiedzieć jakie problemy mają Polacy, bo pomagamy im codziennie - podkreślała.
- Obronimy demokrację, nie pozwolimy grzebać przy konstytucji. Wolność, Równość i Braterstwo - to fundament dla współczesnej demokracji - powiedziała Nowacka.
- Oni mówią: Prawo i Sprawiedliwość. My mówimy: dobre prawo i sprawiedliwość społeczna. Inni mówią: Platforma Obywatelska. My: społeczeństwo obywatelskie. Jeszcze inni: kropka nowoczesna. A my mówimy: Nowoczesna Polska! - powiedziała Nowacka, trawestując nazwy konkurencyjnych ugrupowań.
Mniej posłów i likwidacja Senatu
Zadeklarowała, że za rządów lewicy dokona się zmniejszenie liczby posłów na Sejm oraz likwidacja Senatu. - Niektóre ministerstwa były tworzone nie z potrzeby logiki, ale stanowisk. Nie ma naszej zgody, aby pracę dostawać nie ze względu na kwalifikacje, ale na koniczynkę (to symbol PSL) albo inną flagę partyjną - mówiła liderka ZL.
W jej ocenie, polskie państwo karze nas za rzeczy drobne - np. posiadanie oleju konopnego. Polityka i wymiar sprawiedliwości muszą być mądre, a nie zideologizowane" - podkreśliła. - W tych wyborach chodzi o naszą wolność - czy to PiS pod dyktando prezesa będzie pisał konstytucję, czy pod dyktando biskupów PiS będzie pisał prawo, czy zachowamy model demokracji liberalnej, do której przywykliśmy i na której nam zależy, czy wprowadzimy 'demokraturę' na wzór putinowski lub orbanowski - powiedziała Nowacka. Powtórzyła ona postulat lewicy całkowitego rozdziału Kościoła od państwa i opodatkowania wszystkich obywateli - także księży. Jak zadeklarowała, lewica jeśli zdobędzie władzę, zakaże eksmisji na bruk, ale z jednym wyjątkiem - sprawców przemocy domowej. - Dla nich litości nie będzie - powiedziała. Zarazem - jak dodała - "w Polsce wolnej nikt nie zmusi kobiety, by urodziła dziecko z gwałtu. Nie zgadzamy się na seksualizację dzieci, dlatego chcemy nowoczesnej edukacji seksualnej w szkole, a nie pornografii w Internecie". Lewica chce walczyć o darmowe żłobki i przedszkola oraz żywienie w szkołach. - Edukacja, nauka i kultura - dzięki tym dziedzinom Polska zawsze byłą w Europie. Dostęp do kultury powinien być łatwy i tani. Promujmy literaturę, polską kulturę i sztukę, a nie promujmy powstań! - zaapelowała. Według niej, prawica próbuje zawłaszczyć patriotyzm i wychowanie patriotyczne. - Uczą martyrologii, cierpiętnictwa i nienawiści do każdego, kto nie mieści się w modelu Polaka. A nowoczesny patriotyzm to płacenie podatków, poszanowanie dla państwa, zgodne życie z sąsiadami - mówiła. Liderka ZL chce też, by każdy obywatel był ubezpieczony zdrowotnie i przyjęty do szpitala. - Lekarz powinien otrzymywać pieniądze od ilości przyjętych pacjentów. Nie ma naszej zgody, by chorzy leżeli na korytarzach bez leków i opieki, bo nie są zakontraktowani. Lekarz pierwszego kontaktu powinien być adwokatem swego pacjenta u specjalistów - mówiła, zapowiadając podniesienie wynagrodzeń w służbie zdrowia, a zarazem powtarzając sprzeciw wobec prywatyzacji szpitali. - Nie będzie cenzury dla żadnych poglądów. Nie będziemy zakazywać demonstracji osobom nawet o poglądach obrzydliwych. Nie będziemy was zamykać - możecie wyjść na ulicę i sami się ośmieszać, panowie prawica - mówiła
"Lewica dobrze zasłużyła się Polsce"
Wystąpienie Nowackiej poprzedziła przemowa byłego premiera Włodzimierza Cimoszewicza. Przypomniał on największe sukcesy rządów lewicowych - współudział w tworzeniu Konstytucji RP, wejście Polski do NATO i UE.
- Możemy mówić z poczuciem prawdy, że lewica dobrze zasłużyła się Polsce przez ostatnie 25 lat - przyznał były premier.
- Powinniśmy mieć świadomość i być uczciwi wobec siebie, że popełniliśmy wiele błędów charakterystycznych dla partii władzy. Nie jest usprawiedliwieniem, że wszyscy pozostali rządzący mieli takie same grzechy. My powinniśmy byli być lepsi. Jestem przekonany, że jeśli będziemy pamiętali o podstawowych zasadach służby publicznej to będziemy mieli szansę na odzyskanie zaufania społecznego - powiedział Cimoszewicz.
- Nasze społeczeństwo jest różnorodne i wszyscy mają prawo do uwzględniania ich oczekiwań. Dlatego formacja powinna być szeroka, a nie skrajna. Niech to zjednoczenie nie będzie koniunkturalne i po wyborach należy powrócić do rozmów o szerszym porozumieniu - apelował. - Czasy się zmieniają, ja odchodzę z polityki po 25 latach aktywności, pozostawiając miejsce młodszym. Czterdziestolatkowie powinni zastąpić sześćdziesięciolatków, a za 20 lat znów nastąpi to samo - powiedział Cimoszewicz.
Na zakończenie podkreślił, że udziela silnego poparcia Barbarze Nowackiej. - Popieram ją nie tylko jako liderkę Zjednoczonej Lewicy teraz. Ona powinna zostać liderką lewicy w Polsce. Dajcie Barbarze Nowackiej mandat do tworzenia nowej lewicy - zaznaczył.
Współprzewodniczący Twojego Ruchu Janusz Palikot po zakończeniu konwencji powiedział, że jeśli w następnym parlamencie powstanie antyPiS-owska koalicja, to Barbara Nowacka będzie kandydatką Zjednoczonej Lewicy na premiera.
BARBARA NOWACKA BĘDZIE GOŚCIEM "FAKTÓW PO FAKTACH" O 19.20 W TVN24.
Autor: kło,kg//gak / Źródło: TVN24, PAP