Nie chciała najechać na kota. Spowodowała "czołówkę"

Do zderzenia doszło w godzinach porannych
Do zderzenia doszło w godzinach porannych
Źródło: lubelska.policja.gov.pl

44-latka doprowadziła do czołowego zderzenia po tym, jak na jezdnię wybiegł czarny kot. Jeden z samochodów uderzył w stojącą na przystanku pieszą, która doznała urazu kręgosłupa.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek rano. Czarny kot wbiegł na jezdnię w miejscowości Siostrzytów (woj. lubelskie) pod jadący samochód, którym kierowała 44-letnia mieszkanka gminy Fajsławice.

Piesza z urazem kręgosłupa

Chcąc uniknąć najechania na zwierzę kobieta zjechała nagle na przeciwległy pas, gdzie zderzyła się czołowo z innym samochodem, prowadzonym przez 41-latkę. Odrzucony pojazd uderzył w stojącą na przystanku pieszą.

Trzy kobiety trafiły do szpitala. Kierujące samochodami odniosły ogólne potłuczenia ciała, a 51-letnia piesza doznała urazu kręgosłupa. Wszystkie kobiety były trzeźwe.

Autor: mart/sk / Źródło: policja lubelska

Czytaj także: