On otrzymał azyl w Austrii, jego rodzice mieli utknąć na polskiej granicy. "Żadnego jedzenia, picia, leków"

Źródło:
TVN24, PAP
Rodzice Syryjczyka mieli utknąć na polskiej granicy. "Są naprawdę w bardzo ciężkiej sytuacji"
Rodzice Syryjczyka mieli utknąć na polskiej granicy. "Są naprawdę w bardzo ciężkiej sytuacji" TVN24
wideo 2/8
Rodzice Syryjczyka mieli utknąć na polskiej granicy. "Są naprawdę w bardzo ciężkiej sytuacji" TVN24

Na polsko-białoruskiej granicy trwa kryzys migracyjny. W jednej z grup, której zarówno pogranicznicy z Polski, jak i Białorusi uniemożliwiają dalsze przemieszczanie się, mają znajdować się rodzice Syryjczyka, który w 2015 roku otrzymał azyl w Austrii. - Tam są ludzie, którym potrzebny jest lekarz, natychmiastowa pomoc. Dziś jest jedenasty dzień, kiedy tkwią na granicy. Żadnego jedzenia, picia, leków - mówił mężczyzna, który przybył do Polski, by podjąć próbę spotkania się z rodzicami.

Od kilku miesięcy na granicy Białorusi z Litwą, Łotwą i Polską gwałtownie wzrosła liczba prób jej nielegalnego przekroczenia przez migrantów z krajów Bliskiego Wschodu, Afryki i innych regionów, sprowadzanych na Białoruś przez tamtejsze władze. Unia Europejska i państwa członkowskie uważają, że jest to efekt celowych działań Mińska w odpowiedzi na sankcje. Władze białoruskie odrzucają oskarżenia. Od 2 września w związku z presją migracyjną w przygranicznym pasie z Białorusią - w 183 miejscowościach województwa podlaskiego i lubelskiego - obowiązuje stan wyjątkowy.

ZOBACZ CAŁĄ ROZMOWĘ W TVN24 GO

W jednej z grup, która od 11 dni przebywa na polsko-białoruskiej granicy mają znajdować się rodzice syryjskiego Kurda, który w 2015 roku otrzymał azyl w Austrii. Z mężczyzną, który chciał spotkać się z rodzicami, w Siemiatyczach (województwo podlaskie) rozmawiał reporter TVN24 Maciej Warsiński.

Rodzice Syryjczyka mieli utknąć na granicy: są w bardzo trudnej sytuacji

Pytany o to, czy jego rodzice zamierzali dostać się na przejście graniczne, Syryjczyk odpowiedział, że "nie ma takiej możliwości". - Oni im to uniemożliwiają. Polscy wojskowi nie pozwalają im się ruszyć, białoruscy siłą trzymają ich w tym samym miejscu. Siedzą dokładnie na granicy. Nie mogą się ruszać i są naprawdę w bardzo trudnej sytuacji – mówił.

- Tam są ludzie, którym potrzebny jest lekarz, natychmiastowa pomoc. Tam są starsze osoby, które muszą regularnie przyjmować leki, a od 10 dni nie przyjmują żadnych. Starsze osoby przyjmują choćby leki na nadciśnienie, które trzeba zażywać regularnie. Tak samo diabetycy. Dziś jest jedenasty dzień, kiedy tkwią na granicy. Żadnego jedzenia, picia, leków. I żadnej pomocy, ani lekarzy, ani Czerwonego Krzyża, nikogo - zauważył.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Mężczyzna przyznał, że kilkukrotnie starał się samodzielnie pójść na granicę, by dostarczyć rodzicom potrzebne rzeczy. - Straż Graniczna nie dała takiej możliwości - dodał.

"Ja chcę tylko pięć minut, żeby im zanieść jedzenie"
"Ja chcę tylko pięć minut, żeby im zanieść jedzenie"TVN24

Dopytywany o to, czy w grupie, w której mają znajdować się jego rodzice, doszło do przypadków śmierci, Syryjczyk zaznaczył, że choć nie ma zbyt wielu informacji, to z relacji rodziców wie, że "nie żyje od 3 do 5 osób". - Leżą między drzewami - powiedział.

"Ja chcę tylko pięciu minut, żeby im zanieść jedzenie"

Pytany o to, co zrobi on i jego rodzice, jeżeli nie uda się im przedostać do Polski, mężczyzna zaznaczył, że "pozostanie na Białorusi to niezbyt dobre rozwiązanie, ale chcieliśmy być znowu razem". - Niestety wygląda na to, że gdybyśmy zostali w ojczyźnie, w Syrii, gdzie jest wojna, to nawet to byłoby lepsze od obecnej sytuacji tutaj. Tam wiadomo, jest wojna, przylatuje rakieta, godzisz się ze swoim wojennym losem, giniesz i wiesz dlaczego. Problem jest tutaj, na europejskiej granicy, gdzie obowiązywać powinno europejskie prawo, gdzie powinni być lekarze i Czerwony Krzyż. Wszyscy to widzą, ale udają, że tego nie ma. I nie mogę się z tym pogodzić – mówił.

- Chcę tylko pójść do swoich rodziców, do tych ludzi. Nie obchodzi mnie, co mówią. Choćby to, że oni tam przyszli z własnej woli. Nieprawda. Nikt by nie wybrał bycia w takiej sytuacji samodzielnie. Ja chcę tylko dojść do granicy z lekarzem, żeby udzielić tym ludziom co najmniej pierwszej pomocy. Chcę im zanieść lekarstwa. Tylko tyle - przekonywał.

- Wiesz, co mi moja matka powiedziała dziś? - pytał reportera. - Synu, nie musisz się martwić, dziś jakiś Polak rzucił nam pudełko batonów czekoladowych. I dlatego mam się nie martwić. Ale ja wiem, że mama kłamie. Ja to wiem - powiedział.

Mężczyzna, nie kryjąc poruszenia, pytał dziennikarza, czy wie, "jakie to trudne, gdy twoja mama ci mówi przez telefon, że nie jadła od ośmiu dni?" - Wiesz, jakie to ciężkie? To jest twoja matka. (…) Między nami jest 10 kilometrów i nie można nic zrobić. Co my takiego zrobiliśmy? Nie chcemy pomocy od nikogo. Możemy za wszystko zapłacić. Za mieszkanie, jedzenie, za opiekę zdrowotną, za wszystko. Oni szukają tylko bezpiecznego miejsca. Oni się bali tu przyjeżdżać, ale bardzo tęsknili. Dlatego załatwiliśmy wizy turystyczne - tłumaczył.

- Ja chcę tylko pięciu minut, żeby im zanieść jedzenie - podkreślił.

Stan wyjątkowy na wschodniej granicyPAP

Autorka/Autor:ft/kab

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Na pewno będzie to kampania, która będzie bardzo polaryzowała i dzieliła społeczeństwo - mówiła o nadchodzącej kampanii prezydenckiej dr Anna Materska-Sosnowska w "Faktach po Faktach". Według prof. dr hab. Anny Pacześniak kampania może nie być merytoryczna, ale "emocjonująca i ciekawa". Z kolei prof. Andrzej Rychard powiedział, że jeżeli Karol Nawrocki mówi, że "nic nie uważa" w sprawie Romanowskiego, to pokazuje, że "jest odklejony nie tylko od partii, nie tylko od polityki, ale trochę i od rzeczywistości".

"Nawrocki odklejony nie tylko od partii i polityki, ale trochę i od rzeczywistości"

"Nawrocki odklejony nie tylko od partii i polityki, ale trochę i od rzeczywistości"

Źródło:
TVN24

Władze Rosji ogłosiły stan wyjątkowy na szczeblu federalnym po wycieku mazutu do Cieśniny Kerczeńskiej łączącej morza Czarne i Azowskie - podały w czwartek rosyjskie agencje, powołując się na oświadczenie resortu sytuacji nadzwyczajnych. Wyciek doprowadził do katastrofy ekologicznej, a do sprzątania zanieczyszczonych terenów brakuje potrzebnego sprzętu.

Stan wyjątkowy w związku z sytuacją w Cieśninie Kerczeńskiej

Stan wyjątkowy w związku z sytuacją w Cieśninie Kerczeńskiej

Źródło:
PAP

Lawina śnieżna porwała skuter śnieżny w Utah. Jak przekazało lokalne centrum lawinowe, do zdarzenia doszło podczas wycieczki dwóch braci - jeden z nich przez przypadek wywołał zejście mas śniegu, które pochłonęło jego brata. Na szczęście mężczyźni posiadali odpowiedni sprzęt i wydostali się z pułapki.

Zbocze "zaczęło falować" i pochłonęło mężczyznę

Zbocze "zaczęło falować" i pochłonęło mężczyznę

Źródło:
CNN, Utah Avalanche Center

Władze Mediolanu poinformowały, że od 1 stycznia 2025 roku wejdzie w życie zakaz palenia tytoniu w otwartych przestrzeniach publicznych, także na ulicy. Wyjątkiem będą odizolowane miejsca, w których będzie możliwe zachowanie odległości 10 metrów od innych osób. Zakaz nie dotyczy papierosów elektronicznych.

Od początku roku koniec z paleniem tytoniu w przestrzeniach publicznych

Od początku roku koniec z paleniem tytoniu w przestrzeniach publicznych

Źródło:
PAP

Embraer 190, który rozbił się na zachodzie Kazachstanu, mógł zostać ostrzelany przez rosyjski system obrony przeciwlotniczej - podały portal Euronews i niezależna rosyjskojęzyczna telewizja Nastojaszczeje Wriemia. - Baku oczekuje, że strona rosyjska przyzna się do zestrzelenia azerskiego samolotu - przekazał Reutersowi informator związany ze śledztwem. W środę siły rosyjskie odpierały atak ukraińskich dronów na stolicę Czeczenii, gdzie miał wylądować samolot.

Grozny był atakowany przez drony, samolot spadł. Pojawiają się różne hipotezy

Grozny był atakowany przez drony, samolot spadł. Pojawiają się różne hipotezy

Źródło:
PAP, Nastojaszczeje Wriemia, Kommiersant, tvn24.pl, Reuters

Pięć osób zostało rannych po zderzeniu karetki z samochodem osobowym pod Miechowem w woj. małopolskim. Jedną z osób poszkodowanych jest pacjentka, którą przewoził ambulans.

Karetka z pacjentką zderzyła się z samochodem. Pięć osób rannych

Karetka z pacjentką zderzyła się z samochodem. Pięć osób rannych

Źródło:
tvn24.pl

W zbiorniku retencyjnym w okolicach Nidzicy w pierwszy dzień świąt odnaleziono ciało 47-letniego mężczyzny. Zarzut zabójstwa usłyszał 18-latek, który sam przyznał się do winy.

Ciało 47-latka w zbiorniku retencyjnym. Do zabójstwa przyznał się 18-latek

Ciało 47-latka w zbiorniku retencyjnym. Do zabójstwa przyznał się 18-latek

Źródło:
TVN24/RMF FM

Do szpitala w Nowogardzie (woj. zachodniopomorskie) w Boże Narodzenie trafiło 13-miesięczne dziecko ze śladami pobicia. Pracownicy lecznicy powiadomili policję. Policja sprawdza, czy doszło do znęcania się nad chłopcem przez jego matkę.

13-miesięczne dziecko w szpitalu. Policja sprawdza, czy doszło do znęcania

13-miesięczne dziecko w szpitalu. Policja sprawdza, czy doszło do znęcania

Źródło:
TVN24, RMF FM

Dwie ofiary śmiertelne i jedna osoba, która trafiła do szpitala - do tragicznego wypadku doszło w drugi dzień świąt w Borucinie w powiecie kartuskim.

Tragiczny wypadek drogowy. Nie żyją dwie osoby, trzecia w szpitalu

Tragiczny wypadek drogowy. Nie żyją dwie osoby, trzecia w szpitalu

Źródło:
TVN24

Meteorolog zaginął podczas ekstremalnej śnieżycy w Bośni i Hercegowinie. Jak podały lokalne media, mężczyzna we wtorek rano udał się do obserwatorium na szczycie góry Bjelašnica i nie dał znaku życia. W czwartek akcję poszukiwawczą przerwano z uwagi na trudne warunki meteorologiczne.

Zaginął meteorolog. Szedł do pracy, gdy szalała burza śnieżna

Zaginął meteorolog. Szedł do pracy, gdy szalała burza śnieżna

Źródło:
vijesti.ba, Euronews

Władze w Pekinie dały zielone światło na budowę największej na świecie zapory wodnej, która ma powstać na rzece Yarlung Tsangpo na Wyżynie Tybetańskiej - przekazał w czwartek Reuters. Obawy co do wpływu nowego obiektu na środowisko wyraziły Indie oraz Bangladesz.

To ma być największy taki obiekt na świecie. Obawy w dwóch krajach

To ma być największy taki obiekt na świecie. Obawy w dwóch krajach

Źródło:
PAP

Kumulacja prac związanych z przygotowaniami do księgowego i podatkowego zamknięcia roku, a także konieczność dostosowania się do nowych przepisów sprawia, że końcówka roku dla wielu podatników będzie intensywnym okresem - przekazała doradczyni dodatkowa z kancelarii MDDP Anna Zielony. Sprawdź, jakie zmiany podatkowe wejdą w życie w 2025 roku.

Rewolucja w podatkach. Oto najważniejsze zmiany

Rewolucja w podatkach. Oto najważniejsze zmiany

Źródło:
PAP, gov.pl

Podczas świątecznego pokazu w cyrku w Neapolu lwy przestały słuchać się tresera. Gdy próbował je zdyscyplinować, jedno ze zwierząt skoczyło na drzwi klatki. Incydent wystraszył widownię. Część osób zaczęła w popłochu opuszczać występ. 

Chwile grozy w cyrku. Lwy skaczą, widzowie zerwali się z miejsc  

Chwile grozy w cyrku. Lwy skaczą, widzowie zerwali się z miejsc  

Źródło:
PAP, Corriere della Sera

W środę trzytygodniowa dziewczynka zamarzła na śmierć w Strefie Gazy. - Było bardzo zimno w nocy i nawet jako dorośli nie mogliśmy tego znieść. Nie mogliśmy się ogrzać - powiedział agencji Associated Press ojciec dziecka Mahmoud al-Faseeh. To trzeci taki przypadek w ciągu ostatnich dni.

Trzytygodniowa dziewczynka zamarzła na śmierć

Trzytygodniowa dziewczynka zamarzła na śmierć

Źródło:
The Guardian, CNN

Czternaście osób, w wieku od trzech do 78 lat, po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali. Mieli zawroty głowy i zaburzenia równowagi, niektórzy wymiotowali. Okazało się, że wszyscy mieli w organizmach ślady marihuany. Z nieoficjalnych ustaleń TVN24 wynika, że ktoś dodał do potrawy stary olejek, który należał do zmarłej babci.

14 osób po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali, miały w organizmach ślady marihuany. Nowe ustalenia

14 osób po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali, miały w organizmach ślady marihuany. Nowe ustalenia

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24/Onet

Nie żyje Hudson Meek, 16-letni aktor znany z występu m.in. w filmie "Baby Driver". Jak informuje CNN, zmarł w następstwie upadku z jadącego pojazdu.

Nie żyje dziecięcy aktor, znany m.in. z filmu "Baby Driver". Hudson Meek miał 16 lat

Nie żyje dziecięcy aktor, znany m.in. z filmu "Baby Driver". Hudson Meek miał 16 lat

Źródło:
CNN, AL.com

Co najmniej osiem osób zostało rannych w wyniku ataku rosyjskiego drona kamikadze na miasto Nikopol w obwodzie dniepropietrowskim - poinformowała Państwowa Służba Ukrainy do spraw Sytuacji Nadzwyczajnych.  

Dron kamikadze zaatakował ludzi na rynku

Dron kamikadze zaatakował ludzi na rynku

Źródło:
NV, tvn24.pl

Jedna z osób będących na pokładzie samolotu azerskich linii lotniczych zarejestrowała ostatnie chwile przed rozbiciem się maszyny w środę w Kazachstanie. Na nagraniu widać między innymi pasażerów w maskach tlenowych. W katastrofie zginęło kilkadziesiąt osób, a pozostali z obrażeniami trafili do szpitala.

Nagrał ostatnie chwile przed tragedią

Nagrał ostatnie chwile przed tragedią

Źródło:
Reuters, PAP

Francuski kurort narciarski Avoriaz zajął pierwsze miejsce w rankingu najpiękniejszych ośrodków narciarskich w Europie. Obiekt wyróżnia się wyjątkową scenerią i nowatorską architekturą, co sprawia, że przyciąga nie tylko narciarzy, ale także miłośników kolarstwa czy pieszych wędrówek.

Wybrano najpiękniejszy ośrodek narciarski w Europie

Wybrano najpiękniejszy ośrodek narciarski w Europie

Źródło:
PAP
Ile wart jest zakaz prowadzenia pojazdów? Łukasz Ż. poszedł siedzieć po trzecim wyroku

Ile wart jest zakaz prowadzenia pojazdów? Łukasz Ż. poszedł siedzieć po trzecim wyroku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Czy w Japonii stwierdzono, że nie należy "kontynuować stosowania szczepionek mRNA", bo są niebezpieczne? Nie. Krążące w sieci nagranie "przełomowej konferencji" to antyszczepionkowa dezinformacja; tezy niepotwierdzone faktami. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem.

"Biją na alarm" z powodu szczepień? Fałsz o nowej generacji szczepionek

"Biją na alarm" z powodu szczepień? Fałsz o nowej generacji szczepionek

Źródło:
Konkret24
Chiński Big Tech i "miliard smartfonów". Kim jest nowy doradca rządu od sztucznej inteligencji?

Chiński Big Tech i "miliard smartfonów". Kim jest nowy doradca rządu od sztucznej inteligencji?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Jeśli świątecznych potraw zostało zbyt wiele, można je przynieść do jadłodzielni - to miejsca, w których w specjalnie oznaczonych lodówkach i szafkach można pozostawić jedzenie lub skorzystać z tego, co zostawili inni.

Nadmiar świątecznego jedzenia? Możesz je przynieść do jadłodzielni

Nadmiar świątecznego jedzenia? Możesz je przynieść do jadłodzielni

Źródło:
TVN24, tvnwarszawa.pl

Najbliższy finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już za miesiąc. WOŚP ponownie zagra na całym świecie, tym razem dla onkologii i hematologii dziecięcej. O przygotowaniach do tego wyjątkowego dnia w rozmowie z TVN24 opowiedzieli przedstawiciele sztabów na Antarktyce i indonezyjskiej wyspie Bali. Co planują?  

WOŚP ponownie zagra na całym świecie. Wolontariusze z Bali i Antarktyki szykują się na wielki finał

WOŚP ponownie zagra na całym świecie. Wolontariusze z Bali i Antarktyki szykują się na wielki finał

Źródło:
tvn24.pl

26 stycznia odbędzie się 33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, która zagra dla onkologii i hematologii dziecięcej. Dziennikarz TVN24 Artur Molęda wystawił na aukcję WOŚP wyjątkowe zdjęcie dwóch amerykańskich myśliwców F-35 i polskiego F-16 z podpisami. O szczegółach opowiedział w studiu TVN24.

Jako pierwszy polski dziennikarz poleciał myśliwcem F-16. Artur Molęda przekazał na WOŚP "niebywałą pamiątkę"

Jako pierwszy polski dziennikarz poleciał myśliwcem F-16. Artur Molęda przekazał na WOŚP "niebywałą pamiątkę"

Źródło:
TVN24