Szczerba: jak to się stało, że do zabezpieczenia spontanicznego zgromadzenia wysłano antyterrorystów?

Źródło:
TVN24
Szczerba: zgłosiły się do mnie dwie osoby poszkodowane w trakcie protestu
Szczerba: zgłosiły się do mnie dwie osoby poszkodowane w trakcie protestuTVN24
wideo 2/9
Szczerba: zgłosiły się do mnie dwie osoby poszkodowane w trakcie protestuTVN24

Zgłosiły się do mnie dwie osoby poszkodowane w trakcie protestu Strajku Kobiet w Warszawie. Jedna z nich otrzymała ciosy pałką teleskopową prosto w głowę - powiedział w piątek poseł Koalicji Obywatelskiej Michał Szczerba. Poinformował, że składa do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnieniu przestępstwa.

Protest Strajku Kobiet pod hasłem "Blokada Sejmu" rozproszył się w środę wieczorem po ulicach Warszawy. Kamery TVN24 zarejestrowały między innymi sytuację, gdy w tłumie doszło do przepychanek, a do akcji wkroczyli zamaskowani mężczyźni z pałkami teleskopowymi i gazem łzawiącym. Część miała odblaskowe opaski z napisem "policja" na ramieniu, ale nie wszyscy.

Rzecznik Komendy Stołecznej Policji, nadkomisarz Sylwester Marczak przyznał, że to nieumundurowani policjanci.

Poseł Koalicji Obywatelskiej poinformował w piątek na konferencji prasowej, że dwie poszkodowane osoby zgłosiły się do niego z prośbą "o podjęcie czynności zgodnych z prawem".

Dodał, że jedną z nich jest osoba, która "otrzymała ciosy pałką teleskopową prosto w głowę". - To była czynność, która de facto zagrażała życiu tego mężczyzny - mówił. - Zgłosiła się również do mnie kobieta, wobec której ten sam funkcjonariusz, wtedy nierozpoznany jako funkcjonariusz, nieoznakowany, nieumundurowany, bez jakiejkolwiek identyfikacji użył wobec niej środków przymusu bezpośredniego - dodał Szczerba.

Nieumundurowani funkcjonariusze brali udział w działaniach policji w czasie protestu w Warszawie
Nieumundurowani funkcjonariusze brali udział w działaniach policji w czasie protestu w WarszawieTVN24

Szczerba: udało się zidentyfikować podejrzanego

Powiedział, że "udało się zidentyfikować z imienia i nazwiska, ze stopnia policyjnego, funkcjonariusza policji, który jest dzisiaj – w jego opinii - podejrzanym o popełnienie przestępstwa".

Szczerba mówił, że gdy zadał pytanie rzecznikowi KSP, jeszcze przed wydarzeniami na placu Powstańców Warszawy, "kto zarządza tą operacją i kto w niej uczestniczy (...), pan rzecznik Marczak powiedział: zabezpiecza Komenda Stołeczna Policji".

- Jednak rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej. Okazało się, że młodszy aspirant, którego imienia i nazwiska ze względów ochrony danych osobowych nie wymienię, ale jest ono zawarte w zawiadomieniu do prokuratury, nie jest policjantem Komendy Stołecznej Policji. Osoba ta jest antyterrorystą, funkcjonariuszem Biura Operacji Antyterrorystycznych Komendy Głównej Policji, zwanej BOA – mówił Szczerba.

- Na pokojowe zgromadzenie polskich kobiet i wspierających je mężczyzn, sojuszników, młodzieży nie wysyła się antyterrorystów – podkreślił.

Szczerba składa zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa
Szczerba składa zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwaTVN24

Szczerba: składam zawiadomienie do prokuratury

- Będę zadawał kluczowe pytania ministrowi spraw wewnętrznych i administracji Mariuszowi Kamińskiemu. Zadaję również prokuraturze konkretne pytania. Jak to się stało, że do zwykłego zabezpieczenia spontanicznego zgromadzenia, pokojowo nastawionego, wysłano antyterrorystów. Czy nie jest tak, że formacja BOA powstała do innych celów? Czy nie jest tak, że jest podległa komendantowi głównemu policji?– mówił.

Poseł KO powiedział, że w zawiadomieniu do prokuratury wzywa na świadków komendanta głównego policji, komendanta stołecznego policji, komendanta rejonowego policji oraz dowódcę Biura Operacji Antyterrorystycznych KGP.

Szczerba dodał, że "wnioskuje także o udostępnienie całej dokumentacji dotyczącej wymiany informacji między tymi służbami". - Kto pozwolił młodszemu aspirantowi na użycie palki teleskopowej, którą zadawał ciosy prosto w głowę? – pytał.

Przekazał, że "składa dzisiaj zawiadomienie o podejrzeniu popełnieniu przestępstwa i apeluje do prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry i do prokuratora krajowego Bogdana Święczkowskiego". - Jeżeli umorzycie tę sprawę, to w inny sposób do niej wrócę. Będzie subsydiarny akt oskarżenia i spotkamy się w sądzie – zwrócił się do nich poseł Koalicji Obywatelskiej.

"Policjant używa pałki teleskopowej, ponieważ ktoś tę pałkę próbuje mu wyrwać"
"Policjant używa pałki teleskopowej, ponieważ ktoś tę pałkę próbuje mu wyrwać"TVN24

Rzecznik KGP: nie chcemy, aby wciągano nas w jakąkolwiek grę polityczną pana posła Szczerby

Rzecznik prasowy Komendanta Głównego Policji inspektor Mariusz Ciarka komentował w rozmowie z TVN24 stanowisko posła Szczerby.

- My cały czas mówimy o tym, że działamy transparentnie - powiedział. - Cały czas też powtarzam w imieniu polskiej policji, że każdy, kto czuje się pokrzywdzony, każdy, kto czuje się osobą, w stosunku do której wykonano niewłaściwie czynności, może złożyć skargę, może złożyć zawiadomienie o przestępstwie. Posłowie również są przecież obywatelami, którzy mają prawo do złożenia zawiadomienia o przestępstwie - mówił Ciarka.

- My trzymamy się takiej dobrej zasady, aby być jak najbardziej [daleko - przyp. red.] od polityki i staramy się unikać wszelkiego rodzaju powiązania nas z działaniami politycznymi. A wydaje mi się, że tutaj, w przypadku konferencji posła Szczerby, który wypowiadał się w tej sprawie, wydawał oświadczenie, chodzi tylko i wyłącznie o partykularne interesy polityczne - ocenił.

Rzecznik mówił dalej, że "jak najbardziej, niech te wszystkie wątki, niech te wszystkie sytuacje, które wskazywał, zbada niezależna od policji prokuratura, zbadają niezależne od policji organy". - My się absolutnie temu poddajemy, ponieważ jesteśmy na to gotowi. Natomiast nie chcemy, aby wciągano nas w jakąkolwiek grę polityczną pana posła Szczerby - dodał Ciarka.

Rzecznik KGP: nie chcemy, aby wciągano nas w jakąkolwiek grę polityczną pana posła Szczerby
Rzecznik KGP: nie chcemy, aby wciągano nas w jakąkolwiek grę polityczną pana posła SzczerbyTVN24

"Bardzo dobrą zasadą, której się trzymamy od lat, jest to, aby nie ujawniać taktyki i kuchni policyjnej"

Rzecznik KGP był również pytany, w jakich przypadkach policja wysyła jednostki antyterrorystyczne na takie zgromadzenia.

Ciarka przyznał, że mógłby "bardzo jasno wyjaśnić sytuacje", kiedy tacy policjanci biorą udział w akcjach, ale jego zdaniem "bardzo dobrą zasadą, której się trzymamy od lat, jest to, aby nie ujawniać taktyki i kuchni policyjnej". - Nie może być tak - ze względu na bezpieczeństwo moich kolegów i koleżanek, którzy wykonują na co dzień czynności - aby tę taktykę ujawniać - podkreślił.

Powiedział jednak, że "zawsze policjanci nieumundurowani mają na względzie zwrócenie uwagi na trzy podstawowe obszary". - Po pierwsze, cały czas pamiętajmy, że na świecie panuje duże zagrożenie terrorystyczne. Ci policjanci, którzy są podczas różnego rodzaju zgromadzeń, strajków, protestów, tam, gdzie przebywa duża liczba ludzi, muszą obserwować, czy nie ma osób, które chcą doprowadzić do sytuacji ekstremalnych. Należy pamiętać, że ci policjanci mają przede wszystkim na celu ochronienie samych organizatorów zgromadzeń - mówił rzecznik.

- To przede wszystkim też policjanci, których celem jest wyłapywanie prowokatorów i osób, które są najbardziej agresywne - kontynuował.

Ocenił, że tak też było na placu Powstańców w Warszawie. - Gdy chodziło o mężczyznę, który podbiegł do policjanta, zaczął go kopać, zaczął szarpać, ci policjanci po cywilnemu go zatrzymali, a następnie tłum próbował właśnie tego prowokatora odbić i doszło do sytuacji, kiedy policjanci zostali zmuszeni do użycia środków przymusu bezpośredniego. Jak najbardziej niech tę sytuację sprawdzą odpowiednie organy, jeżeli jest taka konieczność - dodał rzecznik KGP.

Rzecznik KGP: bardzo dobrą zasadą, której się trzymamy od lat, jest to, aby nie ujawniać taktyki i kuchni policyjnej
Rzecznik KGP: bardzo dobrą zasadą, której się trzymamy od lat, jest to, aby nie ujawniać taktyki i kuchni policyjnejTVN24

Rzecznik KSP o działaniach policji

O środowych wydarzeniach mówił w piątek także rzecznik KSP nadkomisarz Sylwester Marczak.

- Jeżeli widzimy na nagraniu policjantów, którzy są nieumundurowani, którzy używają pałki teleskopowej, to zachęcam do tego, żeby zapoznać się z nagraniem, które umieściliśmy na naszym Twitterze, w którym widzimy między innymi to, jak ci policjanci są atakowani gazem i dlatego policjant używa pałki, ponieważ ktoś tę pałkę próbuje mu wyrwać. To też jest powód, dlaczego policjanci konkretnie w tym przypadku używają pałki teleskopowej - tłumaczył.

Jak dodał, "jeżeli chodzi o działania policjantów w tłumie, to policjanci zatrzymywali osobę, która naruszyła nietykalność cielesną policjantów". Ocenił, że pałka teleskopowa "nie lądowała w przypadkowych miejscach".

Pytany, czy to byli funkcjonariusze Biura Operacji Antyterrorystycznych, odpowiedział, że "wiele osób jest zainteresowanych, skąd są poszczególni policjanci biorący udział w zabezpieczeniu".

- To są policjanci działający na rzecz Komendy Stołecznej Policji. To są nasze zabezpieczenia i zawsze przy zabezpieczeniach, które są realizowane, biorą udział policjanci ze wszystkich pionów policji, mówimy o pionie logistycznym, mówimy o pionie prewencji, mówimy o pionie kryminalnym. Nie inaczej było podczas ostatnich zabezpieczeń – mówił Marczak. 

Autorka/Autor:js, akr/dap

Źródło: TVN24

Pozostałe wiadomości

Rosja planuje akcje sabotażu w całej Europie. Europejskie agencje wywiadowcze ostrzegły już swoje rządy. Informacje podał brytyjski "Financial Times", twierdząc, że Moskwa aktywnie przygotowuje zamachy bombowe, podpalenia i ataki na infrastrukturę, wykonywane zarówno bezpośrednio, jak i przez "pełnomocników".

Rosja planuje akcje sabotażu w całej Europie

Rosja planuje akcje sabotażu w całej Europie

Źródło:
PAP

IMGW wydał alarmy meteorologiczne. W poniedziałek w części kraju pojawią się kolejne burze - ostrzeżenia przed nimi obowiązują w siedmiu województwach. Sprawdź, gdzie może być niebezpiecznie.

Burze powrócą. IMGW ostrzega

Burze powrócą. IMGW ostrzega

Źródło:
IMGW

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski w wywiadzie dla amerykańskiej stacji Fox News powiedział, że Rosja próbuje zrujnować ukraińską gospodarkę by wywołać kolejną falę uchodźców. W jego opinii to zbrodnia wojenna.

Szef MSZ: Rosja chce zrujnować ukraińską gospodarkę, by wywołać kolejną falę uchodźców

Szef MSZ: Rosja chce zrujnować ukraińską gospodarkę, by wywołać kolejną falę uchodźców

Źródło:
PAP

803 dni temu rozpoczęła się inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę. Na obwód chersoński spadły kierowane bomby lotnicze. Z kolei drony zaatakowały miasto Sumy. - Cały świat widzi sąsiada Ukrainy, który złamał przykazania i przyszedł, by nas zabić - oznajmił w wielkanocnym orędziu prezydent Wołodymyr Zełenski. Podsumowujemy, co wydarzyło się w ostatnich godzinach w Ukrainie i wokół niej.

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Źródło:
PAP, Ukraińska Prawda, Suspilne

Współpracownik niemieckiego europosła populistycznej Alternatywy dla Niemiec jest oskarżony o szpiegowanie dla Chin. Deputowany do Bundestagu z ramienia AfD Petr Bystron jest oskarżany przez czeski wywiad o branie pieniędzy od portalu Voice of Europe - de facto rosyjskiej agentury. To tylko dwa najnowsze skandale związane z AfD. Jak ostatnio podał tygodnik "Der Spiegel", manifest AfD miała napisać na Kremlu jedna z głównych propagandystek Władimira Putina.

W AfD i w jej otoczeniu są agenci Rosji i Chin. Oskarżenia się mnożą. "Nasi ludzie są bombardowani"

W AfD i w jej otoczeniu są agenci Rosji i Chin. Oskarżenia się mnożą. "Nasi ludzie są bombardowani"

Źródło:
Fakty TVN

Marcin Kierwiński zagroził konsekwencjami za szkalowanie jego imienia. Włoska "La Repubblica" pisze, że atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii. Zmarł brytyjski aktor Bernard Hill, który zapisał się w oscarowej historii kina. Oto rzeczy, które warto wiedzieć w poniedziałek 6 maja.

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w poniedziałek 6 maja

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w poniedziałek 6 maja

Źródło:
tvn24.pl TVN24, PAP

W niedzielę w Debreczynie, Peter Magyar, jeden z głównych krytyków Viktora Orbana, zorganizował wielotysięczną demonstrację. - Dziś zdecydowana większość narodu węgierskiego jest zmęczona rządzącą elitą, nienawiścią, apatią, propagandą i sztucznymi podziałami - powiedział.

Peter Magyar uderza w Viktora Orbana. Kolejna, duża demonstracja na Węgrzech

Peter Magyar uderza w Viktora Orbana. Kolejna, duża demonstracja na Węgrzech

Źródło:
PAP

Po raz pierwszy od początku wojny na Ukrainie NATO w sposób bardzo poufny i bez oficjalnych komunikatów wyznaczyło co najmniej dwie czerwone linie, po których mogłoby dojść do bezpośredniej interwencji w ten konflikt - twierdzi włoski dziennik "La Repubblica".

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

Źródło:
PAP

Podczas spotkania z prezydentem Chin Xi Jinpingiem w Paryżu będę żądać "uczciwej" konkurencji z Chinami - napisała przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen w oświadczeniu opublikowanym w nocy z niedzieli na poniedziałek. Podkreśliła, że obecnie obserwowana jest "nadpodaż dotowanych chińskich produktów, takich jak pojazdy elektryczne i stal".

Szefowa KE przed rozmową z Xi Jinpingiem. "Europa nie może zaakceptować takich praktyk"

Szefowa KE przed rozmową z Xi Jinpingiem. "Europa nie może zaakceptować takich praktyk"

Źródło:
PAP

Prosiłem prezydenta w cztery oczy i publicznie, aby o tak delikatnych i tajnych sprawach nie dywagował publicznie, bo to nie pomaga Polsce - stwierdził minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski odnosząc się do wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie włączenia Polski do programu Nuclear Sharing. - Ten pomysł nie wchodzi w grę - dodał.

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Źródło:
TVN24

Były premier i były szef MSZ Włodzimierz Cimoszewicz mówił w "Faktach po Faktach", że polityka zagraniczna należy do kompetencji rządu, a prezydent "oczywiście ma prawo interesować się polityką zagraniczną" i może wyrażać publicznie swoje opinie, ale "z założeniem lojalnej współpracy z rządem". - To nie powinno być konfrontacyjne - mówił.

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Źródło:
TVN24

Niedziela upływa pod znakiem burz. W części kraju spadł też grad. Towarzyszący wyładowaniom ulewny deszcz spowodował, że doszło do podtopień. Na Kontakt 24 otrzymujemy Wasze pogodowe relacje.

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Aż 11 ulic na Saskiej Kępie przejdzie doraźne remonty podczas tegorocznych wakacji - zapowiedział dyrektor stołecznego Zarządu Dróg Miejskich Łukasz Puchalski. Wymiana nawierzchni oraz prace brukarskie są związane z przygotowaniami do wprowadzenia w tym rejonie strefy płatnego parkowania.

Płatne parkowanie na Saskiej Kępie. 11 ulic do remontu

Płatne parkowanie na Saskiej Kępie. 11 ulic do remontu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zmarł brytyjski aktor Bernard Hill, znany przede wszystkim z roli kapitana Edwarda Smitha w "Titanicu" i króla Rohanu Theodena w trylogii "Władca pierścieni" - przekazał w niedzielę jego agent. Aktor miał 79 lat.

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Źródło:
PAP

Według Donalda Tuska Polacy staną się przed 2030 rokiem bogatsi od Brytyjczyków, jeśli chodzi o PKB na osobę. Zdaniem polskiego premiera to efekt brexitu. Jak przekonuje brytyjski dziennik "Daily Telegraph", Tusk się myli, a problemy Wielkiej Brytanii nie są tylko wynikiem wyjścia z Unii Europejskiej.

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Źródło:
PAP

Pogoda na dziś. Poniedziałek 6.05 przyniesie części kraju przelotne opady deszczu oraz burze. Wyładowaniom towarzyszyć będą silne porywy wiatru. Termometry pokażą od 16 do 24 stopni.

Pogoda na dziś - poniedziałek, 6.05. Burzowo w części kraju, jest szansa na rozpogodzenia

Pogoda na dziś - poniedziałek, 6.05. Burzowo w części kraju, jest szansa na rozpogodzenia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Koniec majówki to również koniec bardzo ciepłej pogody. Jakie jeszcze niespodzianki przyniesie nam aura? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Kobieta zmarła na skutek upadku ze słynnych klifów Moheru w Irlandii. Do zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie. Jak przekazały lokalne media, gdy doszło do tragedii, kobieta była na wycieczce ze znajomymi.

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Źródło:
RTE, BBC

Marcin Kierwiński odniósł się na X do sobotnich komentarzy po incydencie na placu Piłsudskiego. "Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia, poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań" - napisał szef MSWiA.

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Źródło:
tvn24.pl

W Berdiańsku w obwodzie zaporoskim zginął w eksplozji swojego samochodu kolaborant i jeden z organizatorów katowni do przesłuchiwania ukraińskich jeńców - informuje wywiad wojskowy Ukrainy (HUR). "Za każdą zbrodnię wojenną nadejdzie sprawiedliwa zapłata" - podkreślono w komunikacie wywiadu.

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Źródło:
PAP

Maj to tradycyjnie czas pierwszych komunii świętych. "Co, jeśli przyjdzie kontrola z ZUS albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia, że przebywałam na imprezie zamiast pod adresem zamieszkania?" - zapytała anonimowo w mediach społecznościowych internautka przebywająca na L4. - W czasie zwolnienia lekarskiego musimy stosować się do zaleceń lekarza szczególnie wtedy, gdy na zaświadczeniu mamy napisane, że powinniśmy leżeć i dochodzić do zdrowia - przekazał biznesowej redakcji tvn24.pl Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dodał, że w pierwszym kwartale 2024 roku zostało wydanych prawie 10 tysięcy decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych.

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

Źródło:
tvn24.pl

Podczas majówki zakopiańskie hotele były pełne. Tatrzańska Izba Gospodarcza szacuje, że zajętych było 90 procent miejsc noclegowych. Według Karola Wagnera z TIG największymi beneficjentami majówki nie byli jednak hotelarze, a restauratorzy i handlowcy.

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Źródło:
PAP

To część operacji Kremla - ocenił w najnowszej analizie Instytut Studiów nad Wojną odnosząc się do umieszczenia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przez Rosję przestępców. Zdaniem amerykańskich analityków, celem Moskwy jest podważenie legalności prezydentury Zełenskiego i doprowadzenie Ukrainy do izolacji dyplomatycznej.

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

Źródło:
PAP

Na trasie do Morskiego Oka w Tatrach przewrócił się jeden z koni ciągnących wóz w turystami. Na nagraniu opublikowanym w sieci widać, że gdy inne metody zawiodły, woźnica uderzył zwierzę w pysk. To poskutkowało, koń natychmiast wstał. Sytuację skomentowało między innymi Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24