"Lex Tusk". Szymon Hołownia: komentarz Amerykanów pokazuje całą perfidię myślenia obozu rządzącego

HOLOWNIA KAMYSZ
Hołownia: tydzień przed 4 czerwca zaczął się w tym roku bardzo źle
Źródło: TVN24

Amerykanie, chyba nikt nie ma wątpliwości, są dzisiaj przeciwko Rosji, przeciwko rozszerzaniu jej wpływów. I oto Amerykanie, komentując ustawę, która zdaniem PiS-u jest przeciwko Rosji, mówią - ta ustawa jest przeciwko Polakom, a nie przeciwko Rosji - powiedział we wtorek lider Polski 2050 Szymon Hołownia, odnosząc się do ustawy "lex Tusk". Na wspólnej konferencji prasowej z liderem PSL Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem zapowiedział, że wezmą udział w marszu organizowanym 4 czerwca w Warszawie.

Prezydent Andrzej Duda zapowiedział w poniedziałek, że podpisze ustawę o powołaniu komisji do spraw badania wpływów rosyjskich, tak zwane "lex Tusk", a następnie skieruje ją do Trybunału Konstytucyjnego.

CZYTAJ WIĘCEJ: "LEX TUSK" Z PODPISEM PREZYDENTA >>> 

W nocy z poniedziałku na wtorek oświadczenie w tej sprawie wydał amerykański Departament Stanu. "Rząd Stanów Zjednoczonych jest zaniepokojony przyjęciem przez polski rząd nowych przepisów, które mogą zostać wykorzystane do ingerencji w wolne i uczciwe wybory w Polsce" - napisał w oświadczeniu rzecznik Departamentu Stanu USA Matthew Miller.

Hołownia: Amerykanie mówią - ta ustawa jest przeciwko Polakom, a nie przeciwko Rosji

We wtorek lider Polski 2050 Szymon Hołowania odniósł się do ustawy "lex Tusk". - Dni, które poprzedzają 4 czerwca - święto wolności, święto wyboru - zdaniem PiS i współpracującego z PiS-em niestety bardzo mocno i wyraźnie prezydenta Dudy, mają być o pozbawianiu Polaków wyboru, którego chcieliby dokonać - mówił.

Szymon Hołownia, Władysław Kosiniak-Kamysz
Szymon Hołownia, Władysław Kosiniak-Kamysz
Źródło: TVN24

CZYTAJ WIĘCEJ: Niezwykle szerokie uprawnienia. Co kryje "lex Tusk" 

- To nie jest moje zdanie, to nie jest zdanie opozycji polskiej. Proszę zwrócić uwagę, jak wyraźnie napisał o tym rząd Stanów Zjednoczonych, nasz sojusznik, który ma tutaj żołnierzy broniących również naszego bezpieczeństwa - dodał, odwołując się do komunikatu departamentu stanu.

- Komentarz Amerykanów bardzo ważny, bardzo istotny, pokazuje całą perfidię myślenia obozu rządzącego. To prawda, mamy prawo obawiać się rosyjskich wpływów, ale co zrobił PiS przez ostatnich osiem lat, jaką komisję powołał? (...) Amerykanie, chyba nikt nie ma wątpliwości, są dzisiaj przeciwko Rosji, przeciwko rozszerzaniu jej wpływów. I oto Amerykanie, będący przeciwko Rosji, komentując ustawę, która zdaniem PiS-u jest przeciwko Rosji, mówią: ta ustawa jest przeciwko Polakom, a nie przeciwko Rosji - powiedział Hołownia.

- My im roboty na pewno nie będziemy ułatwiać. Nikt z nas nie weźmie udziału w tej komisji, nikt z nas nie zamierza przed tą komisją stawać. To jest bezprawny sąd kapturowy, który nie powinien mieć miejsca w demokracji - zaznaczył.

Ponownie przytoczył oświadczenie departamentu stanu USA. - Amerykanie powiedzieli: ta ustawa nie jest przeciwko Rosjanom, ta ustawa jest przeciwko Polakom. Co jeszcze pan chce usłyszeć od naszego najważniejszego sojusznika, panie prezydencie Duda? - powiedział Hołownia.

Hołownia: będziemy na marszu 4 czerwca

Lider Polski 2050 zaznaczył, że "jesteśmy za tym, żeby ludzie w Polsce mieli wybór, żeby mogli wybierać tak, jak chcą i kogo chcą". - W tych dniach chcemy dać temu w bardzo jasny i wyraźny sposób wyraz. Chcemy być z wszystkimi tymi, którzy mówią dziś: chcemy jesienią wolnych wyborów, chcemy jesienią być społeczeństwem, które wybiera tego, kogo chce - podkreślił.

Komisja z "lex Tusk" a sejmowa komisja śledcza - główne różnice >>>

- Dlatego podjęliśmy wspólnie decyzję, że weźmiemy udział w marszu organizowanym 4 czerwca w Warszawie razem z naszymi działaczami, którzy zapowiadali na nim swoją obecność - przekazał.

Dodał, że "nie zmieniamy naszych planów, co do rozmowy z tymi, którzy decyzji jeszcze nie podjęli". - Ja tego dnia będę też w Leszcznie, tak jak zapowiadałem - mówił.

Kosiniak-Kamysz: fatalna, okropna i haniebna decyzja prezydenta

Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślał, że jesienne wybory "będą najważniejsze i chcemy, aby one były wolne, demokratyczne, uczciwe i sprawiedliwe". - Gdy pan prezydent podejmuje fatalną decyzję, okropną i haniebną, podpisując się pod bolszewicką komisją, nikt, kto chce być i żyć w Polsce najlepszej, nie będzie przechodził obok tego obojętnie - mówił szef ludowców. Zaapelował jednocześnie do Rzecznika Praw Obywatelskich "o podjęcie wszystkich możliwych kroków w celu monitorowania tej komisji, która niestety za chwilę podejmie swoją działalność".

CZYTAJ WIĘCEJ W KONKRET24: Komisja do spraw wpływów na wszystko

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: