Wiejący w porywach do 115 kilometrów na godzinę wiatr sieje spustoszenie w Kutnie (Łódzkie) i jego okolicach. Z dachu sali gimnastycznej w I Liceum Ogólnokształcącym im. gen. J. H. Dąbrowskiego zerwana została warstwa dachu o powierzchni około 300 metrów kwadratowych. - Sytuacja jest dramatyczna - mówią samorządowcy.
O niszczycielskich skutkach wichur poinformowała na Facebooku wicestarosta kutnowska Magdalena Krupińska-Kotulska. "W dniu dzisiejszym poderwało dach wierzchni na sali gimnastycznej w I Liceum Ogólnokształcącym im. gen. J. H. Dąbrowskiego w Kutnie, na powierzchni ok. 300m2. Na miejscu trwają prace Państwowej Straży Pożarnej, zabezpieczające obiekt i zerwane elementy" - przekazała Krupińska-Kotulska.
- Precyzyjnie mówiąc, całkowicie zerwana została tak zwana styropapa ocieplająca dach w sali gimnastycznej. Strażacy usunęli jej pozostałości z dachu i zabezpieczyli, aby wiatr jej dalej nie poderwał - mówi Mariusz Jagodziński, oficer prasowy straży pożarnej w Kutnie.
Trudna sytuacja w całym powiecie
Ogromne elementy, wyrwane z dachu, spadły obok budynku. Jak mówi Krupińska-Kotulska, wszelkie czynności "zabezpieczająco-naprawiające" zostają odłożone w czasie do niedzieli lub poniedziałku. Obecnie wiatr nie pozwala nawet na prowizoryczne zakrycie dachu.
- Na szczęście nie jest tak, że pomieszczenie sali gimnastycznej zostało zupełnie bez połaci dachowej, ale i tak musimy w miarę szybko działać. Na poniedziałek zapowiadane są deszcze. Sytuacja jest dramatyczna. Cały powiat kutnowski został bardzo mocno dotknięty nawałnicą - podkreśla wicestarosta w rozmowie z tvn24.pl.
Z informacji przekazanych na posiedzeniu Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego wynika, że do piątku kutnowska straż przyjęła 430 zgłoszeń, z czego ponad 130 dotyczyło zabezpieczenia budynków mieszkalnych i budynków gospodarczych. Z kolei Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Kutnie przyjął do piątku aż 50 zgłoszeń.
Eunice w Polsce. Są ofiary śmiertelne
W Polsce wieje porywisty wiatr. Jak poinformował rzecznik prasowy komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej brygadier Karol Kierzkowski, od północy do godziny 9 rano w sobotę straż pożarna otrzymała 6378 zgłoszeń w związku z silnym wiatrem. Do godziny 12 ta liczba wzrosła do 12 807.
Dwie osoby zginęły.
Czytaj więcej: Eunice w Polsce >>>
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Wicestarosta Magdalena Krupińska-Kotulska