Ze świerków nie ma kokosów, ale do wyrębu się nie dopłaca

[object Object]
Ekolodzy obserwowali kolejny dzień wycinki drzew prowadzonej mimo zakazu Europejskiego Trybunału Sprawiedliwościtvn24
wideo 2/9

Leśnikom bardziej opłaca się sprzedać uschnięte świerki niż zostawiać je w lesie, ale drewno z białowieskich lasów nie zatrzęsie cenami na rynku - zgodnie twierdzą eksperci. Sprawdziliśmy, po ile i gdzie sprzedawane są drzewa wycięte w Puszczy Białowieskiej.

Puszczę Białowieską oficjalnie wycina się po to, by chronić ją przed kornikami i ocalić obszary chronione programem Natura 2000. Ekonomiczny walor wycinki jest jednak nie do przecenienia.

Za poprzedniej ekipy rządzącej Greenpeace alarmował o "Wyprzedaży Puszczy Białowieskiej". Taki tytuł nosił raport z 2010 roku, w którym organizacja wzywała firmy wykorzystujące drewno w produkcji, by nie kupowały tego pozyskiwanego z puszczy. W raporcie można znaleźć wyliczenie, że drewno z białowieskich nadleśnictw stanowi trzy i pół promila masy surowca obecnej na polskim rynku, więc całkowite zaprzestanie wyrębu gospodarczego nie wpłynie w żaden sposób na podaż i na ceny. Greenpeace domagał się wówczas całkowitego zakazu wycinki i objęcia ochroną całej Puszczy Białowieskiej na terytorium Polski. Na terytorium Białorusi chroniona jest cała puszcza.

Kontynuacja ochrony to straty finansowe?

W tamtym okresie politycy Prawa i Sprawiedliwości nawoływali jednak do zwiększenia wyrębu. Wykazywali, że drzewa zaatakowane przez szkodniki obumierają, a mogłyby być wycięte, sprzedane i przynieść dochód.

Takie argumenty znalazły się między innymi w interpelacji posłów Jadwigi Wiśniewskiej i Jarosława Zielińskiego w maju 2013 roku. Według nich ochrona bierna puszczy "uniemożliwia okolicznym mieszkańcom zakup drewna". "Kontynuacja ochrony puszczy w obecnym systemie może doprowadzić do unicestwienia puszczy, pogorszenia warunków życia miejscowej ludności, bytowania dzikiej fauny i flory, a także do utraty dużych rezerw finansowych" - alarmowali posłowie.

W styczniu 2014 roku poseł Jan Szyszko (obecny minister środowiska), cytowany przez "Nasz Dziennik" alarmował, że ograniczenie możliwości wyrębu drzew w Puszczy Białowieskiej zdestabilizuje sytuację finansową tamtejszych nadleśnictw.

Jarosław Zieliński już w tej kadencji Sejmu (za rządów gabinetu Beaty Szydło, w którym jest wiceministrem) ponowił swoją interpelację. Wskazywał w niej na potrzebę zwiększenia dopuszczalnej wycinki drzew w Puszczy Białowieskiej. W niej również, wśród argumentów przyrodniczych, pojawiły się wątki finansowe.

"Błędnie pojęta ochrona Puszczy, zamiast pomóc w zachowaniu jej walorów, prowadzi do jej degradacji i zniszczenia. Problem ten ma także swój wymiar ekonomiczny. Przynosi roczne straty z powodu zaniechań w pozyskiwaniu i sprzedaży drewna, które znajduje się we wstępnej fazie inwazji kornika w wysokości 500-700 milionów złotych rocznie" - pisał w grudniu 2015 roku.

07.08.2017 | Państwowy monopolista, aukcje i niedobór na rynku. Jak sprzedaje się drewno w Polsce
07.08.2017 | Państwowy monopolista, aukcje i niedobór na rynku. Jak sprzedaje się drewno w PolsceFakty TVN

Ministerstwo oficjalnie nie szacowało zysków

Ministerstwo Środowiska nie odniosło się do szacunków posła Zielińskiego. Z kolei w odpowiedzi na zadane wprost pytanie przez posła opozycyjnej .Nowoczesnej Pawła Pudłowskiego, ile białowieskie nadleśnictwa zamierzają zarobić na zwiększonej wycince drzew, wiceminister Andrzej Konieczny stwierdził, że nie ma takich wyliczeń.

- Oszacowanie wartości niepozyskanego jeszcze surowca jest bardzo trudne - stwierdził Konieczny.

Ostatecznie w marcu 2016 roku minister środowiska Jan Szyszko zatwierdził aneks do planu urządzenia lasu dla nadleśnictwa Białowieża. Aneks zakłada zwiększenie pozyskania drewna do 188 tys. metrów sześciennych w ciągu 10 lat - od 2012 do 2021 roku. Stary plan zakładał pozyskanie ponad 63,4 tys. metrów sześciennych drewna w ciągu 10 lat.

Posusz świerkowy - na palety, na opał, rzadziej na meble

Drewno ze ściętych świerków Lasy Państwowe sprzedają. Uschnięte z powodu działalności korników drzewa zwane są fachowo posuszem świerkowym. Jest to drewno wykorzystywane na rynku do różnych celów. Najbardziej zniszczone sprzedaje się na opał, nieuszkodzone zaś wykorzystywane jest w meblarstwie i w budownictwie.

- Korniki żerują między korą a drewnem. Jeżeli w drewno nie weszły głębiej inne szkodniki jak drwalnik czy grzyby, to jest ono nadającym się do wykorzystania surowcem. Jeżeli ma odpowiednią jakość, to również w meblarstwie i w budownictwie - mówi portalowi tvn24.pl Bogdan Czemko, dyrektor biura Polskiej Izby Gospodarczej Przemysłu Drzewnego.

Lasy Państwowe sprzedają drewno na internetowych aukcjach. Dziś na przykład na portalu aukcyjnym Lasów Państwowych białowieskie nadleśnictwa oferowały następujące rodzaje drewna (dane z 7 sierpnia, godz. 11.45):

- świerk, wielkowymiarowy ogólnego przeznaczenia, cena wywoławcza 152 zł/m przestrz., najwyższa oferowana cena - 160 zł (nadl. Browsk)

- świerk, średniowymiarowy, w wałkach o metrowej długości klasy S2A, w klasie tej dopuszczalne są chodniki owadzie oraz zgnilizna twarda; niedopuszczalne są natomiast zwęglenia oraz widoczne ciała obce. Cena wywoławcza 129 zł/m przestrz., najwyższa oferowana cena - 129 zł (nadl. Browsk)

- świerk, średniowymiarowy, w wałkach o metrowej długości klasy S2A. Cena wywoławcza 125 zł/m przestrz., najwyższa oferowana cena - 125 zł (nadl. Hajnówka)

- świerk wielkowymiarowy ogólnego przeznaczenia, cena wywoławcza 217 zł/m przestrz., najwyższa oferowana cena - 221 zł (nadl. Hajnówka)

- świerk, średniowymiarowy, w wałkach o metrowej długości klasy S2A, opałowy. Cena wywoławcza 85-90 zł/m przestrz. Brak zainteresowania (nadl. Białowieża, Hajnówka)

Znikomy zysk?

Lasy Państwowe twierdzą, że sprzedają drewno praktycznie po kosztach. Portal Przedsiębiorcze Podlasie, powołując się na dyrektora Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku podaje, że większość pozyskiwanego drewna świerkowego nadaje się jedynie na opał lub co najwyżej na palety. Zakładając, że metr przestrzenny takiego drewna sprzedawany jest średnio po 120 złotych, przychód Lasów Państwowych na wycince nadgryzionych przez korniki świerków należy szacować na 22,5 mln zł w ciągu 10 lat. Regionalna Dyrekcja z Białegostoku podkreśla, że jest to przychód i należy od niego odjąć koszty pracujących przy wycince ludzi i maszyn.

To, że sprzedaż drewna z drzew zaatakowanych przez korniki nie generuje imponujących zysków potwierdza dr Bogdan Jaroszewicz, kierownik Białowieskiej Stacji Geobotanicznej Uniwersytetu Warszawskiego i wieloletni wicedyrektor Białowieskiego Parku Narodowego.

- Zysk ekonomiczny z tych działań jest znikomy. W najlepszym wypadku może równoważyć koszt akcji - uważa Jaroszewicz.

Faktem jednak jest, że z ekonomicznego punktu widzenia leśnikom wycinka drzew opłaca się bardziej niż pozostawienie drewna w lesie.

- Mówienie o korniku to nic więcej niż pretekst. Co prawda to, co jest wycinane, to głównie martwe świerki. Mimo ich niewielkiej wartości, można je spieniężyć - mówił w rozmowie z Magazynem TVN24 prof. Rafał Kowalczyk z Instytutu Biologii Ssaków Polskiej Akademii Nauk w Białowieży.

Drewno atrakcyjne lokalnie

Czy na zwiększonej podaży drewna z białowieskich lasów, poza samymi Lasami Państwowymi, może zarobić jeszcze ktoś?

- Nie czai się tam jakaś fortuna. Ale prawdą jest, że drewno jest sprzedawane i lokalnie może być atrakcyjnym towarem - mówi nam Marianna Hoszowska z Greenpeace Polska. - Czy tego wyciętego drewna jest dużo czy mało, żeby zmienić ceny na rynku, nie mnie o tym decydować - dodaje.

Ekspert z izby przemysłu drzewnego zapewnia z kolei, że zwiększona wycinka w Puszczy Białowieskiej nie ma wpływu na ceny drewna w ogólnokrajowym ujęciu.

- Lasy Państwowe sprzedają rocznie 40 mln metrów sześciennych drewna, z czego 33 miliony zużywa przemysł. 188 tysięcy dodatkowo pozyskane w Puszczy Białowieskiej to nie jest ilość, która zmieniłaby rynek tego surowca w Polsce - mówi Bogdan Czemko z Polskiej Izby Gospodarczej Przemysłu Drzewnego.

Specjaliści przyznają jednak, że większa ilość drewna z puszczy na pewno cieszy lokalne firmy. Podaż drewna w Polsce od wielu lat nie nadąża za popytem.

Autor: jp/adso/jb / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

W przededniu trzeciej rocznicy inwazji zbrojnej, w nocy z soboty na niedzielę, armia rosyjska użyła do ataku na Ukrainę 267 dronów - poinformowały ukraińskie siły powietrzne. Takiej liczby wrogich bezzałogowców wojsko ukraińskie nie odnotowało od początku agresji.  

Największy atak od początku agresji. Rosja wysłała ponad 250 dronów

Największy atak od początku agresji. Rosja wysłała ponad 250 dronów

Źródło:
PAP, Suspilne, NV

Papież Franciszek w oświadczeniu, przygotowanym wcześniej i opublikowanym w niedzielę przez służby prasowe Watykanu, przekazał, że z "ufnością kontynuuje kurację". W najnowszym komunikacie o jego stanie zdrowia poinformowano, że miał "spokojną noc" i odpoczął". Dzień wcześniej doszło do pogorszenia stanu 88-letniego Franciszka.

Papież z "ufnością kontynuuje kurację"

Papież z "ufnością kontynuuje kurację"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Psychiatra, profesor Tadeusz Pietras powiedział w TVN24, że co piąty senior w Polsce "cierpi na zaburzenia nastroju o charakterze depresji". To - jak wskazał - dużo większy odsetek niż w państwach zachodnich. - Na depresję składa się pewien komplet objawów. Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób. Czasami depresja może mieć charakter maskowany - wyjaśnił.

Choruje co piąty senior. "Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób"

Choruje co piąty senior. "Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób"

Źródło:
TVN24

Pomimo zaangażowania wielu osób i prowadzonej ponad półtorej godziny resuscytacji, nie udało się uratować życia turysty w Beskidach. Mężczyzna został znaleziony przez postronne osoby około 100 metrów od szczytu Klimczoka (Śląskie).

100 metrów od szczytu znaleźli nieprzytomnego turystę. Nie udało się go uratować

100 metrów od szczytu znaleźli nieprzytomnego turystę. Nie udało się go uratować

Źródło:
PAP

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkim parku. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Znaleźli już dla nich dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Doradca prezydenta Andrzeja Dudy prof. Andrzej Zybertowicz ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24, że format spotkania głowy polskiego państwa z Donaldem Trumpem był rozczarowujący. Europoseł KO Bartosz Arłukowicz powiedział, że odczuwał "dość spory dyskomfort" śledząc wczorajszą relację ze spotkania prezydentów. Zdaniem posłanki Lewicy Anny Marii Żukowskiej obwiniać za to, że spotkanie trwało około dziesięciu minut, należy amerykańskiego prezydenta. Wiceministra edukacji z Polski 2050 Joanna Mucha oceniła natomiast, iż "iluzja o przyjaźni" Dudy z Trumpem upadła.

Po rozmowie Dudy z Trumpem. "Rozczarowanie", "dyskomfort" i "kwestia nie przyjaźni, a interesów"

Po rozmowie Dudy z Trumpem. "Rozczarowanie", "dyskomfort" i "kwestia nie przyjaźni, a interesów"

Źródło:
TVN24

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Wyszli do lasu w miejscowości Rzeczków (Łódzkie), żeby ściąć drzewa. Znaleziono ich przygniecionych. 68-letni mężczyzna zginął na miejscu, 41-latek zmarł w szpitalu.

Tragedia podczas wycinki drzew. Nie żyją dwaj mężczyźni

Tragedia podczas wycinki drzew. Nie żyją dwaj mężczyźni

Źródło:
tvn24.pl

Rozmowa prezydenta Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem trwała zaledwie dziesięć minut, choć oczekiwano, że może potrwać godzinę. - Powinniśmy się cieszyć, że na omówienie spraw fundamentalnie ważnych dla Polski, państwa, nie tylko frontowego, ale także państwa sąsiadującego z Ukrainą, Donald Trump znalazł "pięć minut" - komentowała w TVN24 dr Agnieszka Bryc z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika.

"Dziesięć minut" Dudy z Trumpem. "Oczekiwania były duże, ale stawka jest podniesiona bardzo wysoko"

"Dziesięć minut" Dudy z Trumpem. "Oczekiwania były duże, ale stawka jest podniesiona bardzo wysoko"

Źródło:
Reuters, CNN, TVN24, PAP

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Hunter Schafer, transpłciowa gwiazda popularnego serialu młodzieżowego HBO "Euforia", oznajmiła, że ​​w jej nowym paszporcie amerykańskim widnieje informacja o niej jako o mężczyźnie. Schafer przekazała, że przy wypełnianiu dokumentów zaznaczyła płeć żeńską - podała BBC.

Nowy paszport zszokował gwiazdę "Euforii". "Nie wierzyłam, że to się naprawdę wydarzy"

Nowy paszport zszokował gwiazdę "Euforii". "Nie wierzyłam, że to się naprawdę wydarzy"

Źródło:
BBC

Warunki proponowanej nowej umowy o amerykańskim udziale w przychodach z minerałów i złóż naturalnych Ukrainy wydają się jeszcze surowsze dla Kijowa, niż pierwotna, odrzucona przez Ukraińców wersja - pisze "New York Times". Projekt zakłada przekazanie USA 500 miliardów dolarów dochodów z eksploatacji surowców. Amerykański sekretarz skarbu Scott Bessent stwierdził, że ta umowa będzie "jasnym sygnałem dla Rosji".

"Szereg zobowiązań" i potężne kwoty. Media: warunki nowej wersji umowy jeszcze cięższe dla Ukrainy

"Szereg zobowiązań" i potężne kwoty. Media: warunki nowej wersji umowy jeszcze cięższe dla Ukrainy

Źródło:
New York Times, PAP

W miejscowości Wał (Lubelskie) 40-letni kierowca busa nie zastosował się do znaku STOP, wjechał na przejazd kolejowy i zderzył się z szynobusem. Jeden z trójki pasażerów podróżujących autem trafił do szpitala.

Nie zatrzymał się przed przejazdem i zderzył się z szynobusem. Jedna osoba ranna

Nie zatrzymał się przed przejazdem i zderzył się z szynobusem. Jedna osoba ranna

Źródło:
tvn24.pl

W mieście Trujillo na północy Peru zawalił się dach w części restauracyjnej tamtejszego centrum handlowego. Lokalne media przekazały, że co najmniej sześć osób zginęło, a 82 zostały ranne. W całym regionie La Libertad ogłoszono dwa dni żałoby.

Zawalił się dach centrum handlowego. Dwa dni żałoby

Zawalił się dach centrum handlowego. Dwa dni żałoby

Źródło:
PAP

W sobotę wieczorem pracownicy rządu federalnego USA otrzymali e-maile z działu kadr Biura Zarządzania Personelem Stanów Zjednoczonych (OPM), z prośbą o przesłanie informacji co udało się im zrobić w pracy w minionym tygodniu - donosi Reuters. Brak odpowiedzi ma być podstawą do zwolnienia z pracy. Chwilę wcześniej Musk zapowiedział takie działanie w serwisie X.

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

Źródło:
Reuters, X, PAP, tvn24.pl

Ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego (TOPR) ostrzegają przed trudnymi warunkami w górach. Słoneczna pogoda może okazać się zwodnicza dla wielu turystów. Tylko w sobotę miało miejsce dziewięć interwencji. Jedna osoba zginęła.

Zginął turysta. Trudne warunki i seria wypadków w Tatrach

Zginął turysta. Trudne warunki i seria wypadków w Tatrach

Źródło:
PAP

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed marznącymi opadami, które mogą doprowadzić do powstania gołoledzi. Na drogach i chodnikach zrobi się ślisko. Sprawdź, gdzie wydano alarmy.

Gołoledź. Gdzie trzeba na nią uważać

Gołoledź. Gdzie trzeba na nią uważać

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

W niedzielę o 8 rano rozpoczęły się przedterminowe wybory w Niemczech. Obywatele tego kraju wybierają nowy skład Bundestagu. Sondaże wskazują na przewagę chadeków, a jej lider Friedrich Merz jest faworytem do objęcia urzędu kanclerza.

Niemcy głosują. Jest jeden faworyt w sondażach

Niemcy głosują. Jest jeden faworyt w sondażach

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP

Sąd utrzymał w mocy decyzję prokuratury o umorzeniu śledztwa w sprawie wypadku drogowego z udziałem byłego zastępcy dyrektora Służby Więziennej Artura Dziadosza. Podstawą były opinie biegłych, którzy ocenili, że do śmiertelnego potrącenia pieszej na pasach nie doszło z winy kierowcy.

Były wiceszef Służby Więziennej śmiertelnie potrącił kobietę. Sąd zajął się decyzją o umorzeniu śledztwa

Były wiceszef Służby Więziennej śmiertelnie potrącił kobietę. Sąd zajął się decyzją o umorzeniu śledztwa

Źródło:
PAP

W trzecią rocznicę wybuchu inwazji zbrojnej Rosji na Ukrainę Wielka Brytania ogłosi największy od początku agresji pakiet sankcji przeciwko Moskwie - zapowiedział szef brytyjskiej dyplomacji David Lammy. Dzień wcześniej premier Keir Starmer rozmawiał telefonicznie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. 

Chcą "przykręcić śrubę" Rosji. Szykują największy pakiet sankcji

Chcą "przykręcić śrubę" Rosji. Szykują największy pakiet sankcji

Źródło:
PAP, Reuters

Ulewne opady deszczu doprowadziły do powstania powodzi błyskawicznych w stolicy Botswany. W wyniku żywiołu zginęło siedem osób, tym troje dzieci -poinformował w sobotę prezydent Duma Boko.

Zalane domy, zamknięte szkoły. Są ofiary śmiertelne, w tym dzieci

Zalane domy, zamknięte szkoły. Są ofiary śmiertelne, w tym dzieci

Źródło:
Reuters

Kolejna fala obfitych opadów śniegu nawiedziła wybrzeże Morza Japońskiego. Miejscami grubość pokrywy śnieżnej przekracza pięć metrów.

Miejscami leży ponad pięć metrów śniegu

Miejscami leży ponad pięć metrów śniegu

Źródło:
Reuters, NHK

- Przyszłość jest naturalną konsekwencją naszych działań tu i teraz. Tylko na nią jeszcze mamy wpływ. Dlatego tak ważne, żeby dobrze się do niej przygotować - mówi Natalia Hatalska, założycielka i dyrektorka infuture.institute – instytutu badań nad przyszłością. W rozmowie z tvn24.pl wskazuje, że kolejnym obszarem, który ludzkość będzie próbować cyfryzować są zmysły. -Doświadczenia cyfrowe mają w ten sposób stać się pełniejsze - wyjaśnia.

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Źródło:
tvn24.pl

Nie ma się z czego śmiać. Bądźmy poważni, bo sytuacja robi się naprawdę poważna - napisał na platformie X premier Donald Tusk. Nastąpiło to krótko po spotkaniu prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem.

"Sytuacja robi się naprawdę poważna". Wpis premiera

"Sytuacja robi się naprawdę poważna". Wpis premiera

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News

Spotkanie z Donaldem Trumpem traktuję jako dopełnienie procesu po tym, jak wcześniej rozmawiałem z sekretarzem obrony USA i generałem Keithem Kelloggiem - powiedział prezydent Andrzej Duda w rozmowie z korespondentem "Faktów" TVN w Waszyngtonie Marcinem Wroną. Mówił także o "sprytnym planie" dotyczącym amerykańskiego zaangażowania w rozmowy o zakończeniu wojny między Ukrainą a Rosją, który jednocześnie byłby "swoistą gwarancją bezpieczeństwa dla Ukrainy".

Prezydent Andrzej Duda o "sprytnym planie" w rozmowie z Marcinem Wroną po spotkaniu z Donaldem Trumpem

Prezydent Andrzej Duda o "sprytnym planie" w rozmowie z Marcinem Wroną po spotkaniu z Donaldem Trumpem

Źródło:
TVN24, PAP
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Jest z nami prezydent Duda z Polski. To fantastyczny człowiek, mój wielki przyjaciel - mówił na konferencji konserwatystów CPAC prezydent Donald Trump. Polski prezydent wtedy wstał i pomachał zgromadzonym. Później z szefem swojego gabinetu Marcinem Mastalerkiem bił brawo na stojąco, gdy Trump mówił, że urzędnicy do spraw równości zostali zwolnieni.

Andrzej Duda na konferencji konserwatystów. Wstaje, macha, bije brawo

Andrzej Duda na konferencji konserwatystów. Wstaje, macha, bije brawo

Źródło:
tvn24.pl
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o remake'u klasycznego horroru "Nosferatu", wyczekiwanym powrocie serialu "Biały Lotos", nowej roli Cezarego Pazury i planowanym występie AC/DC tego lata w Polsce.

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

Źródło:
tvn24.pl