Posłanka Prawa i Sprawiedliwości Krystyna Pawłowicz twierdzi, że kończy z polityką. Pytana we wtorek przez reporterkę TVN24, czy będzie tęskniła za Sejmem, odparła, że nadal, jako "taki emeryt" będzie miała prawo przychodzić na Wiejską. Dopytywana, czy z tego prawa skorzysta, oświadczyła, że "wszystko zależy od tego, jak się sytuacja rozwinie".
Odchodząca z ław sejmowych posłanka Krystyna Pawłowicz z Prawa i Sprawiedliwości w dobrym nastroju rozmawiała na sejmowym korytarzu z reporterką TVN24 Agatą Adamek.
Pawłowicz została zapytana, czy będzie tęsknić za Sejmem. - Były poseł, no taki emeryt, ma prawo przychodzić do Sejmu i za zgodą przewodniczącego komisji może brać udział w posiedzeniu komisji, czy nawet zabrać głos - tłumaczyła.
Czy będzie korzystała z takiego prawa? - Zobaczymy, wszystko zależy od tego, jak się sytuacja rozwinie - odparła.
Krystyna Pawłowicz odchodzi z polityki
Prawniczka Krystyna Pawłowicz w latach 2007-2011 była członkiem Trybunału Stanu. Od 2011 roku jest posłanką.
W lipcu bieżącego roku zapowiedziała w mediach społecznościowych, że odchodzi z polityki. Nie startowała w wyborach parlamentarnych 13 października.
"Jesienią skończy się moja 8-letnia praca poselska. Jestem wdzięczna Prezesowi Jarosławowi Kaczyńskiemu, że umożliwił mi udział w obronie i naprawie polskich spraw. Jestem dumna, że mogłam to robić, reprezentując w Sejmie i Krajowej Radzie Sądownictwa Prawo i Sprawiedliwość. Z polityki odchodzę" - napisała wtedy Pawłowicz.
Jesienią SKOŃCZY się moja 8-letnia praca poselska.
— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) 16 lipca 2019
Jestem wdzięczna Prezesowi J.KACZYŃSKIEMU,że umożliwił mi udział w obronie i naprawie polskich spraw.Jestem dumna,że mogłam to robić reprezentując w Sejmie i Krajowej Radzie Sądownictwa Prawo i Sprawiedliwość.
Z polityki odchodzę
Autor: mjz//rzw / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24