14-letni Mateusz zawsze chciał zagrać w serialu "Kryminalni". Ekipa TVN spełniła jego marzenie i chłopiec pojawił się w jednym z odcinków.
Debiut Mateusza nastąpił w dzień po jego 14-urodzinach. - Nową serię zaczynali w "Kryminalnych", to się załapałem - opowiada chłopiec o tym, jak się znalazł w serialu. Mama Mateusza zdradziła, że chciał on wystąpić w "Kryminalnych" już od dawna - Obejrzał pierwszy odcinek i był zachwycony akcją, pościgami, poczuciem sprawiedliwości - opowiada matka chłopca, Małgorzata Kwiatkowska.
"Mam marzenie" Chłopiec trafił na plan dzięki pomocy fundacji "Mam marzenie", która stara się pomagać chorym dzieciom spełniać marzenia. Mateusz i jego młodsza siostra chorują na mukowiscydozę. Jest to nieuleczalna choroba genetyczna, która objawia się głównie brakiem odporności na choroby układu oddechowego. Każde wyjście chorego z domu to ryzyko infekcji.
Podziękowania dla twórców Mateusz i jego siostra wręczyli twórcom "Kryminalnych" podziękowania za umożliwienie przeżycia jednego dnia na planie zdjęciowym. Chłopiec nie ukrywa, że chciałby pojawić się jeszcze w innych serialach - Chciałbym jeszcze w kilku odcinkach zagrać. Może w "W11", albo "Detektywach" - mówi Mateusz. Premiera odcinka, w którym wystąpił, planowana jest na marzec.
Źródło: TVN24, Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: TVN24