Projekt nowej ustawy covidowej autorstwa posłów Prawa i Sprawiedliwości wzbudza oczywiste wątpliwości konstytucyjne i prawne - powiedział senator Jan Maria Jackowski (klub PiS). Tomasz Siemoniak (KO) ocenił, że proponowane przepisy są "zupełnie oderwane od rzeczywistości, pisane przez ludzi, którzy nie mają pojęcia o tym, jak walczyć z pandemią".
W Polsce rozpędza się piąta fala zakażeń koronawirusem, wywołana przez wariant omikron. Dzienne bilanse zakażeń w zeszłym tygodniu zbliżały się do 60 tysięcy. Jednocześnie Prawo i Sprawiedliwość przygotowało projekt nowej ustawy covidowej. Zastąpił on tak zwaną ustawę Hoca, nad którą obóz rządzący dyskutował od kilku miesięcy, ale nie doszedł do porozumienia.
Nowy projekt zakłada między innymi, że zakażony pracownik będzie mógł złożyć do pracodawcy wniosek "o wszczęcie postępowania w przedmiocie odszkodowania" za zakażenie się od innego pracownika, który nie poddał się testowi na zakażenie SARS-CoV-2.
Jackowski: wątpliwości konstytucyjne i prawne, głosowałbym przeciwko
Zdaniem senatora z klubu PiS Jana Marii Jackowskiego "ta ustawa wzbudza oczywiste wątpliwości konstytucyjne i prawne".
- W takiej kwestii, kto się od kogo zakaził, to nawet przy 10 ekspertach wołanych do sądu jest to bardzo trudno ustalić. Bo osoba może pracować w zakładzie X, a zainfekować sie w tramwaju po drodze do pracy - wskazywał.
Dodał, że "dla obywateli istotne jest to, że ta ustawa wzbudzi klimat podejrzliwości, nieufności. To może wzbudzić duże podziały i napięcia". Zadeklarował, że jeśli ta ustawa w niezmienionym kształcie trafiłaby do Senatu, zagłosowałby przeciw jej przyjęciu.
Gawkowski: PiS z pełną premedytacją lekceważy pandemię
Zdaniem Krzysztofa Gawkowskiego, szefa klubu Lewicy, "Prawo i Sprawiedliwość lekceważy pandemię i robi to z pełną premedytacją". - Mamy jutro posiedzenie Sejmu, nie ma żadnego ostatecznego projektu. PiS świadomie abdykuje w walce z pandemią, bo wie, że łatwiej jest nic nie robić, niż coś zrobić i obniżyć słupki poparcia - stwierdził.
- Projekt nowej ustawy covidowej to jest bubel prawny, który ma pokazać, że "my coś robimy" - ocenił.
Siemoniak: zupełnie oderwane od rzeczywistości
Tomasz Siemoniak z Koalicji Obywatelskiej mówił, że po Prawie i Sprawiedliwości "spodziewa się chaosu, dalszego braku pomysłu i strategii do walki z COVID-em".
- To jest projekt, który nie jest podobny do niczego, co na świecie zastosowano. Nie bez powodu nazwano go "lex konfident". Do jutra ten projekt na pewno w tym kształcie nie dotrwa, zobaczymy, nad czym będziemy pracowali - powiedział.
Dodał, że projekty PiS - zarówno ten najnowszy, jak i poprzedni lex Hoc - są "zupełnie oderwane od rzeczywistości, pisane przez ludzi, którzy nie mają pojęcia o tym, jak walczyć z pandemią".
Klimczak: 14 artykułów nędzy legislacyjnej
- Bez względu na to, jak absurdalne projekty przedstawia PiS, trzeba do nich podchodzić śmiertelnie poważnie - komentował Dariusz Klimczak z PSL.
- Piąta fala to będzie nie tylko kryzys systemu ochrony zdrowia, ale kryzys całego społeczeństwa. A co przedstawia PiS? 14 artykułów nędzy legislacyjnej, które niczego dobrego Polsce nie przyniosą. Skłócą jednych Polaków z drugimi. A rząd jedynie zyskuje czas - dodał.
Źródło: TVN24