Żaden kraj nie może czuć się bezpieczny, jeśli inne państwa wciąż zmagają się z epidemią i jej skutkami – oświadczył prezydent Andrzej Duda w Bratysławie. Jego zdaniem, "jedyna skuteczna strategia popandemicznej odbudowy świata to ta, która przewiduje globalną solidarność, zrozumienie, współdziałanie".
Prezydent bierze udział w inauguracji konferencji GLOBSEC. Tegoroczna 16. edycja forum odbywa się w dniach 15–17 czerwca w formacie hybrydowym. Tematem debaty w tym roku jest "środkowoeuropejska droga do odbudowy po pandemii". W konferencji uczestniczy 800 osób. Wśród gości są prezydenci Polski i Chorwacji, Andrzej Duda oraz Zoran Milanović. Zaproszony został też kanclerz Austrii Sebastian Kurz oraz premier Słowacji Eduard Heger. Będą uczestniczyć w panelu poświęconym odnowie gospodarczej Unii Europejskiej po pandemii. Przed prezydentem głos zabrała prezydent Słowacji Zuzana Czaputova. Wyemitowano również wideo z przesłaniem papieża Franciszka.
Prezydent RP wyraził satysfakcję, że możliwy jest osobisty udział przywódców w konferencji GLOBSEC w Bratysławie. Podkreślił, że nie byłoby to możliwe, gdyby nie bezpieczeństwo, które zawdzięczamy ogromnemu wysiłkowi służb medycznych oraz miesiącom wyrzeczeń związanych z licznymi ograniczeniami dotyczącymi pandemii. - Dziś żyjemy nadzieją, że ludzkość weszła na ścieżkę powrotu do normalności, że wraz z pojawieniem się szczepionek skutecznie zarządzamy tym kryzysem. Choć oczywiście zawsze pozostaje otwarte pytanie, czy rzeczywiście tak jest – powiedział Duda. Dodał, że dyskusje na ten temat są przedmiotem kuluarowych rozmów przywódców.
- Czy możemy mówić o tym, że jeżeli liczba zachorowań w moim kraju, w Polsce, spadła w tej chwili do takiego poziomu dziennie, jak notowaliśmy dokładnie rok temu, czyli między 200 a 400 przypadków, to rzeczywiście możemy się cieszyć, że jest to efekt szczepienia, czy jest to efekt po prostu tego, że mamy takie, a nie inne warunki atmosferyczne, (że) taka jest pora roku. W zeszłym roku nie mieliśmy szczepionki, a tych przypadków było tyle samo – powiedział prezydent.
Duda zaznaczył, że w Polsce podano już prawie 25 milionów dawek szczepionek przeciw koronawirusowi, więc - ocenił - jest to już spora populacja osób zaszczepionych co najmniej jedną dawką. - Wszyscy mamy nadzieję, że to szczepienie doprowadzi do zgaśnięcia pandemii koronawirusa. Niestety pytanie, czy będzie to tak do końca skuteczne, cały czas jest przed nami i przede wszystkim odpowiedź na nie – dodał.
Andrzej Duda był później dopytywany na temat swojej wypowiedzi, czy osobiście w pełni wierzy w skuteczność szczepionek. - Oczywiście, że wierzę w stu procentach w skuteczność szczepionek dlatego, że efekty ich działania są widoczne - powiedział Duda. Zaznaczył, że kiedy rozmawia się z ekspertami, to "wszyscy mówią, że to jest miks pewnych czynników, z którymi mamy do czynienia" w obecnej sytuacji epidemicznej. - Natomiast nikt nie może wykluczyć tego, że pojawi się nagle jakaś mutacja koronawirusa, na którą dotychczas funkcjonujące szczepionki nie będą skuteczne - zaznaczył prezydent.
"Żadna gospodarka nie oparła się kryzysowi"
Zaznaczył, że "niewiele jest na świecie zjawisk, które miałyby tak bardzo powszechny charakter, jak pandemia SARS-CoV-2". - Ten niepozorny patogen zaatakował cały świat, uderzając nie tylko w zdrowie publiczne, przynosząc śmierć i cierpienie. Ale przede wszystkim zachwiał społecznym poczuciem bezpieczeństwa, zachwiał fundamentami światowej ekonomii. Żadne społeczeństwo i żadna gospodarka nie oparły się kryzysowi – podkreślił polski prezydent.
- W tym kontekście z całą stanowczością i całym przekonaniem chcę podkreślić, że jedyna skuteczna strategia popandemicznej odbudowy świata, w tym naszego regionu Europy Środkowej, to ta, która przewiduje (...) globalną solidarność, zrozumienie, współdziałanie – oświadczył Duda. Jak zaznaczył, "żaden kraj nie może czuć się bezpieczny, jeśli inne państwa wciąż zmagają się z epidemią i jej skutkami".
Według prezydenta, odbudowa gospodarek będzie o wiele trudniejsza, jeśli cały globalny organizm gospodarczy nie będzie w pełni zdrowy. - Dlatego solidarność także w dzieleniu się dostępem do szczepionek ma fundamentalne znaczenie - zaznaczył. Prezydent podkreślił, że przywódcy "dbając o dobro społeczeństw, które reprezentują, muszą wznieść się ponad partykularyzmy i odnaleźć w sobie gotowość do okazania solidarności".
- Celem musi być uniknięcie nowych podziałów: na lepszych i gorszych, na bogatszych i biedniejszych, na zaszczepionych i niezaszczepionych. To jest nasza wspólna walka, która wymaga powrotu do fundamentalnych wartości chrześcijańskich - o których przed chwilą pięknie mówił Jego Świątobliwość papież Franciszek - i humanistycznych - oświadczył Duda.
"Pamiętajmy o równie groźnych chorobach trawiących świat"
Prezydent podkreślił, że przywódcy muszą zmierzyć się z problemami, które istniały także przed wybuchem pandemii i nie zniknęły. Jak mówił, wystarczy spojrzeć na najbliższe otoczenie Unii Europejskiej. - Rosja kontynuuje swoje działania i zapowiada dalsze kroki o charakterze imperialnego nacisku, ingeruje w wewnętrzne sprawy innych państw, narusza fundamenty prawa międzynarodowego, także wobec własnych obywateli - powiedział Duda. Ocenił też, że "jesteśmy świadkami coraz bardziej nieobliczalnych działań białoruskiego reżimu", wymienił w tym kontekście "kolejne aresztowania, prześladowania, ograniczenie jakiejkolwiek wolności obywatelskiej".
Jak dodał, od 2011 roku zdestabilizowana Libia jest areną operacji wojennych i celem działań hybrydowych, a państwa południa Europy od lat zmagają się z nieustającym kryzysem migracyjnym. - Możemy uratować ludzkość poprzez eradykację wirusa, ale pamiętajmy też o innych, równie groźnych chorobach trawiących świat: autorytaryzmie, imperializmie, naruszeniach prawa międzynarodowego i praw człowieka. To są to realne problemy, które istniały przed pandemią i do których musimy się konstruktywnie odnieść – podkreślił prezydent.
"Mówiąc o bezpieczeństwie, trzeba mówić o kosztach"
- Wartości to kwestia fundamentalna, ale nie zapominajmy, że mówiąc o bezpieczeństwie, trzeba mówić również o kosztach. Bezpieczeństwo to inwestycja i w tym kontekście kluczowe znaczenie ma gospodarka. Szybka odbudowa dotkniętych kryzysem gospodarek jest bardzo ważna, ale jeszcze większe znaczenie ma model odbudowy – podkreślił.
Według prezydenta popandemiczny ład gospodarczy musi za punkt wyjścia przyjąć powrót na ścieżkę dynamicznego wzrostu. "(...) nie mam wątpliwości, że wzrost, a więc poprawa sytuacji gospodarczej, zamożności społeczeństw, będzie budował odporność" – powiedział Duda.
Jak mówił, aby wyposażyć gospodarki w narzędzia, które zamortyzują ewentualne negatywne skutki przyszłych globalnych szoków gospodarczych, należy zrewidować dotychczasowe myślenie o tym, jak wygląda i funkcjonuje sieć globalnych współzależności finansowych, handlowych i inwestycyjnych. - Dyskurs dotyczący tych kwestii już trwa i bardzo dobrze. Wnioski z naszych dotychczasowych doświadczeń – a przypomnę, że to już drugi globalny kryzys w ciągu ostatnich nieco ponad 10 lat – zostały uwzględnione w założeniach Europejskiego Instrumentu na rzecz Odbudowy oraz w krajowych planach odbudowy państw członkowskich – powiedział Duda.
Zaznaczył, że "w debacie publicznej pojawiło się myślenie o konieczności nadania nowego impulsu do pobudzenia produkcji w Unii Europejskiej, czego efektem będzie także skrócenie łańcuchów dostaw, co z kolei zaowocuje zwiększeniem bezpieczeństwa". - Cieszy mnie również troska o przyszłe pokolenia, czego wyrazem jest między innymi zrównoważone podejście do wymogów polityki klimatycznej, uwzględniające elementy polityki społecznej i rozwojowej, czyli to, co nazwaliśmy sprawiedliwą transformacją – powiedział prezydent.
Wyraził przekonanie, że "przyjęty w Polsce model odbudowy w oparciu o zakrojony na szeroką skalę program infrastrukturalnych inwestycji publicznych, inwestycji w sektorze prywatnym, głęboką transformację energetyczną i cyfrową oraz o zwiększenie efektywności i dostępności służby zdrowia, zaowocuje powstaniem nowej architektury gospodarczej". Zaznaczył, że jest to priorytet jego drugiej prezydenckiej kadencji.
Duda o Inicjatywie Trójmorza
Prezydent przekonywał, że istnieje wyjątkowy, unikalny sposób państw naszego regionu na odbudowę po pandemii i jest nią Inicjatywa Trójmorza – "format współpracy regionalnej uzupełniający w stosunku do integracji unijnej oraz zakładający zacieśnienie strategicznej kooperacji na kierunku transatlantyckim".
Jak zaznaczył, "obszar ten - Europę Centralną, Środkową - zamieszkują narody wyjątkowo ambitne, pracowite i kreatywne, które niejedno przeżyły i nie boją się wyzwań". Duda stwierdził, że obecnie najważniejszym narzędziem wspierającym realizację celów tej Inicjatywy jest Fundusz Inwestycyjny Inicjatywy Trójmorza. Zaznaczył, że są również inne narzędzia: indeks giełdowy CEEplus, Forum Regionów Trójmorza połączone z Samorządowym Kongresem Gospodarczym, a także Forum Biznesu Inicjatywy Trójmorza organizowane co roku przy okazji kolejnych szczytów.
Wskazał, na "duże zainteresowanie współpracą z Inicjatywą Trójmorza ze strony partnerów zewnętrznych: Grecji, Japonii, Wielkiej Brytanii". Partnerami strategicznymi Inicjatywy Trójmorza - podkreślił Duda - są instytucje europejskie, USA i Niemcy. - Głęboko wierzę w sens tej współpracy. Postrzegam Inicjatywę Trójmorza jako najbardziej reprezentatywną formułę pogłębionej integracji państw naszego regionu w ramach Unii Europejskiej oraz wzmacniania więzi transatlantyckich – oświadczył prezydent.
Podkreślił, że "wszystkie trzy strategiczne cele Inicjatywy, to jest rozwój infrastruktury transportowej, energetycznej oraz cyfrowej, nieodłącznie wiążą się z bezpieczeństwem". - Tylko silny gospodarczo i dobrze zintegrowany region jest w stanie poradzić sobie w trakcie kolejnych kryzysów. Oby ich nie było, jednak przygotowanym trzeba być zawsze – zaznaczył prezydent.
"Śmierć zamienić w życie, a broń w żywność"
W specjalnym posłaniu wideo do uczestników rozpoczętej we wtorek w Bratysławie konferencji GLOBSEC papież Franciszek namawiał do stworzenia modelu solidarności i transformacji ekologicznej. Pandemia pokazała, że nikt nie może się sam przed nią obronić – zaznaczył. Zdaniem Franciszka konferencja będzie okazją do ważnej dyskusji na temat świata po pandemii. Powiedział, że kryzys związany z koronawirusem jest wyzwaniem do stworzenia nowego modelu, który będzie miał na względzie rozwój wszystkich. Uznał, że konieczny jest dialog i akceptacja podejmowanych decyzji tak, aby "śmierć zamienić w życie, a broń w żywność".
Papież powiedział, że ludzkość ma "dług ekologiczny", który spłacać będą przede wszystkim ludzie biedni. Świat określił jako wspólny dom, który należy chronić. Wezwał uczestników konferencji do zastanowienia się nad tym, w jakim stopniu ludzkość jest odpowiedzialna za kryzys związany z pandemią.
Na zakończenie swojego wystąpienia powiedział, że modli się o to, aby dyskusje podczas konferencji GLOBSEC przyczyniły się do powszechnego udziału w rozwiązaniach opartych na pokojowym współistnieniu i harmonii.
Źródło: PAP