- Odepchnąć krzyż to tworzyć przed sobą straszliwą pustkę - powiedział w Częstochowie prymas Polski kardynał Józef Glemp. Zaznaczył, że mimo decyzji Trybunału w Strasburgu Kościół będzie bronił obecności krzyża w życiu publicznym. - Czyżby cień Lenina znowu odżywał? To właśnie Lenin rzucił hasło rozdziału religii od szkół - mówił także.
Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu orzekł 3 listopada, że wieszanie krzyży w klasach to naruszenie "prawa rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami" oraz "wolności religijnej uczniów". Orzeczenie to wydał w związku ze skargą na obecność krzyża, złożoną przez obywatelkę włoską pochodzącą z Finlandii.
Usunięcia krzyża domagały się różne formacje polityczne - pamiętamy nazizm (...), co robił z krzyżami potem komunizm. kardynał Józef Glemp
Im więcej będzie wrogości wobec krzyża chrystusowego, tym wierniej będziemy z miłością stać przy znaku, który odsłania sens życia, przy krzyżu. kardynał Józef Glemp
W sobotę nawiązał do tego prymas Polski podczas uroczystej mszy z okazji jubileuszu 25-lecia biskupstwa metropolity częstochowskiego, abpa Stanisława Nowaka. Kard. Glemp, który ćwierć wieku temu udzielał mu sakry, przypomniał, że biskupie zawołanie abpa Nowaka to "Maryjo, stać z Tobą pod krzyżem".
Nazizm i komunizm bez krzyży
- Usunięcia krzyża domagały się różne formacje polityczne - pamiętamy nazizm (...), co robił z krzyżami potem komunizm - wspominał hierarcha. - A jak się dziś zachowują sędziowie tak zwanej demokratycznej, a więc wolnej Unii Europejskiej, gdy nakazują zdejmowanie krzyży w szkole? Czyżby cień Lenina znowu odżywał? A to właśnie Lenin rzucił hasło rozdziału religii od szkół - powiedział kard. Glemp.
- Im więcej będzie wrogości wobec krzyża chrystusowego, tym wierniej będziemy z miłością stać przy znaku, który odsłania sens życia, przy krzyżu - zapowiedział prymas Polski. Wskazał, że krzyż, rozumiany jako "życiowe kłopoty i znoje" jest czymś nieuniknionym dla człowieka - zarówno wierzącego, jak i niewierzącego.
List od papieża
W sobotniej mszy w częstochowskiej bazylice archikatedralnej z okazji 25-lecia biskupstwa abpa Nowaka wzięło udział wielu hierarchów Kościoła, m.in. - obok prymasa - nuncjusz apostolski w Polsce abp Józef Kowalczyk, kard. Franciszek Macharski oraz biskupi diecezjalni. Papież Benedykt XVI nadesłał list, w którym wyraził wielkie uznanie dla "pasterskiej gorliwości" arcybiskupa oraz jego zasług w szerzeniu kultu maryjnego.
W homilii kard. Glemp przypominał dokonania abpa Nowaka, który m.in. uczestniczył w przygotowaniach do papieskich pielgrzymek, w tym światowych dni młodzieży w Częstochowie w 1991 r. Jak mówił, abp Nowak należy do pokolenia kapłanów i biskupów, wychowanych na wielkiej nowennie, mających soborowe spojrzenie na Kościół w świecie współczesnym.
Przy okazji jubileuszu
Sam arcybiskup Nowak powiedział, że jubileusz jest dla niego przede wszystkim "wielkim dniem dziękczynienia" za dar kapłaństwa i biskupstwa. Podkreślał, że bycie kapłanem i biskupem jest łaską i zobowiązaniem.
Abp Stanisław Nowak ma 74 lata. Uczył się i studiował w Krakowie, w tej diecezji rozpoczynał także pracę jako ksiądz. Obronił doktorat w Instytucie Katolickim w Paryżu. Był m.in. rektorem Wyższego Seminarium Duchownego w Krakowie. Jako biskup częstochowski m.in. zakończył prace II Synodu Diecezjalnego i zainaugurował Nieustanną Adorację Najświętszego Sakramentu w diecezji częstochowskiej. Do Częstochowy przeniesione zostało z Krakowa Wyższe Seminarium Duchowne.
Metropolita częstochowski wyświęcił blisko 400 kapłanów diecezjalnych i utworzył 130 parafii. W 1992 r. powstało Katolickie Radio "Fiat" - pierwsza katolicka rozgłośnia radiowa w Polsce, której był współinicjatorem.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: wikipedia.org/Jarosław Kruk