W ostrowskim szpitalu przebywa ośmiolatek raniony nożem. - Dziecko z ranami kłutymi klatki piersiowej trafiło do nas w stanie ciężkim – poinformował Adam Stangret, rzecznik szpitala. Do szpitala przetransportowano także matkę chłopca. - Postawiono jej zarzut usiłowania pozbawienia życia syna. Przyznała się – powiedział rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp. Maciej Meler. Decyzją sądu kobieta trafi do aresztu.
Jeśli doświadczasz problemów emocjonalnych i chciałbyś uzyskać poradę lub wsparcie, tutaj znajdziesz listę organizacji oferujących profesjonalną pomoc. Pod numerem 116 111 dostępny jest całodobowy telefon zaufania dla dzieci i młodzieży.
Do zdarzenia doszło w czwartek w jednym z mieszkań w Kaliszu. Policja została zawiadomiona o rannym ośmioletnim chłopcu. Służby - jak powiedział kom. Witold Woźniak z kaliskiej komendy - wezwał ktoś z rodziny.
- Około godziny 6.40 policjanci, którzy pełnili dyżur otrzymali zgłoszenie, że w jednym z mieszkań na terenie Starego Miasta w Kaliszu doszło do tragicznego zdarzenia. Na miejsce został wysłany patrol - powiedział Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy wielkopolskiej policji.
Jak poinformował Borowiak, po przyjeździe funkcjonariuszy na miejsce okazało się, że ośmioletni chłopiec jest ranny. Ranna była też jego 33-letnia matka.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że - po ugodzeniu nożem swojego syna - sama zadała sobie kilka ran - mówił Borowiak.
Zarówno kobieta, jak i chłopiec trafili do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim. - Kobieta jest pod nadzorem policji - podał Borowiak.
Stan chłopca jest już stabilny
- Dziecko trafiło do nas w stanie ciężkim, z dwiema ranami kłutymi w klatce piersiowej - mówił rzecznik ostrowskiego szpitala Adam Stangret.
Po wykonaniu niezbędnych zabiegów chłopca przeniesiono na oddział intensywnej terapii dla dzieci. Obecnie jego stan jest stabilny. - Obrażenia tej okolicy zagrażają życiu, trudno mówić o konkretnych rokowaniach - dodał Stangret.
Zarzut i areszt dla matki chłopca
W piątek kobieta usłyszała zarzut usiłowania zabójstwa syna, do którego przyznała się. - Niewątpliwie zachodzi konieczność przeprowadzenia dowodu z opinii biegłych psychiatrów celem możliwości udziału podejrzanej w tym postępowaniu – powiedział rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp. Maciej Meler.
Jak dodał prokurator, "kobieta nie osiągnęła swego zamiaru ze względu na podjęcie obrony przez pokrzywdzonego oraz udzielenie mu w krótkim czasie pomocy medycznej".
Zdaniem śledczych zachowanie kobiety najprawdopodobniej wskazuje na załamie nerwowe, podejrzana nie potrafiła podać powodu swojej agresji.
W sobotę Sąd Rejonowy w Kaliszu przychylił się do wniosku prokuratora i zastosował trzymiesięczny areszt wobec kobiety.
Posiedzenie aresztowe odbyło się na oddziale psychiatrycznym kaliskiego szpitala. - Kobieta zostanie przewieziona na oddział szpitalny przy areszcie śledczym – poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp. Maciej Meler.
W trakcie pobytu przejdzie badania psychiatryczne "celem dokonania oceny w zakresie możliwości udziału w postępowaniu".
Źródło: TVN 24 Poznań, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24