Rzecznik PiS Rafał Bochenek poinformował, że szefem sztabu wyborczego partii został europoseł Joachim Brudziński. W piątek z tej funkcji zrezygnował Tomasz Poręba, eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości.
W poniedziałek rano rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Rafał Bochenek poinformował, że decyzją Jarosława Kaczyńskiego nowym szefem sztabu wyborczego partii został europoseł, wiceprezes PiS Joachim Brudziński.
W piątek wieczorem na Twitterze europoseł PiS Tomasz Poręba przekazał, że "po głębokim namyśle, kierując się dobrem obozu", złożył na ręce prezesa PiS dymisję z funkcji szefa sztabu PiS. "Mimo że nie została przyjęta, pozostaje ona dla mnie decyzją ostateczną" - napisał Poręba.
Komitet Polityczny PiS w trakcie posiedzenia na początku grudnia 2022 roku powołał zespół, który ma się zająć przygotowaniem ugrupowania do zbliżających się wyborów parlamentarnych. Na szefa zespołu został wówczas wybrany Poręba. W skład zespołu weszli między innymi sekretarz generalny PiS Krzysztof Sobolewski, jego zastępca Piotr Milowański oraz rzecznik ugrupowania Rafał Bochenek.
Spięcie w obozie władzy
W poniedziałek były rzecznik PiS, a obecnie społeczny doradca prezydenta Andrzeja Dudy i wiceprezes Ekstraklasy SA. Marcin Mastalerek skrytykował sztab wyborczy PiS za to, że "przespał kilka ważnych momentów".- Jeżeli sztab działa od grudnia, jak słyszę, i nie wymyślił (nic) przez te wszystkie miesiące, i nie usłyszał, że Donald Tusk od dwóch miesięcy krzyczy, że będzie szedł w marszu, i nie miał żadnej kontrpropozycji, to znaczy, że przespał - powiedział Mastalerek.
O przedwyborczej sytuacji rządzących mówił też inny były spin doktor partii Adam Bielan. Stwierdził, że "to jest kilka dni, kiedy rzeczywiście PO uzyskała inicjatywę". - Chyba wszyscy zdajemy sobie sprawę, że my kampanią z roku 2015 nie wygramy wyborów w roku 2023 - dodał.
W odpowiedzi na te uwagi Tomasz Poręba zamieścił na Twitterze docinki pod adresem Bielana i Mastalerka. "Spece od PRu: Adam Bielan, autor przegranej kampanii z 2007 r., opuszczający PiS po katastrofie smoleńskiej, twarz ciągnących w dół niejasności wokół NCBR oraz 'tu jestem, tu jestem' Marcin Mastalerek. Na aucie ostatnich wygranych kampanii PiS. Niezłe kombo" - napisał.
Wpis byłego już szefa sztabu Prawa i Sprawiedliwości skomentował Mastalerek: "Pycha kroczy przed upadkiem. Dokładnie tak zachowywała się Platforma Obywatelska w 2015 roku".
Źródło: tvn24.pl