- Kapitan jest tylko jeden na statku i tym kapitanem jest absolutnie pani premier - przekonywał Mateusz Morawiecki. Nowy minister finansów wystąpił w czwartek na wspólnej konferencji prasowej z szefową rządu, Beatą Szydło. - Oboje z Mateuszem jesteśmy pomazańcami Jarosława Kaczyńskiego - mówiła premier.
W trakcie czwartkowej konferencji Szydło odpowiadała też m.in. na zarzuty opozycji, że po ostatnich zmianach w rządzie to Morawiecki jest "pomazańcem" prezesa PiS, a szefowa rządu już nie.
- Skoro żartujemy, to mogę powiedzieć też - z pełną powagą - że oboje z Mateuszem jesteśmy pomazańcami Jarosława Kaczyńskiego - mówiła Szydło.
- To Jarosław Kaczyński desygnował mnie, zaproponował Komitetowi Politycznemu oraz Prawu i Sprawiedliwości, ale też zaproponował Mateuszowi Morawieckiemu, żeby w naszym rządzie był wicepremierem - tłumaczyła premier.
Jej zdaniem opozycja sięga po takie argumenty, bo "nie ma nic do powiedzenia" na temat "dobrej zmiany", jaka dokonała się w jej rządzie. - Powinniśmy zamknąć ten temat - dodała.
- Nic dodać, nic ująć. Kapitan jest tylko jeden na statku i tym kapitanem jest absolutnie pani premier - zapewniał z kolei Morawiecki.
Wicepremier określił komentarze opozycji jako "bezsensowne plotki". Dodał przy tym, że nie zabiegał o objęcie funkcji ministra finansów.
Szydło uzasadniała także ogłoszoną w środę zmianę na stanowisku pełnomocnika rządu ds. równego traktowania i społeczeństwa obywatelskiego. Wojciecha Kaczmarczyka zastąpi wiceprezes PiS, Adam Lipiński.
- Na pewno bardzo dobrze sobie z tym poradzi. Ma ogromne doświadczenie, jest człowiekiem, który ma niezwykle wysoką kulturę osobistą, potrafi prowadzić dialog. Jest osobą, która na pewno na tym stanowisku będzie doskonale się sprawdzać - zapewniała premier.
Pierwsza rekonstrukcja
Od czwartku Mateusz Morawiecki łączy stanowiska ministra rozwoju i ministra finansów. Zgodnie z zapowiedzią premier Szydło stanie też wkrótce na czele Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów.
Szefowa rządu ogłosiła, że ustępujący minister finansów Paweł Szałamacha "przejdzie do innych, bardzo ważnych zadań".
W "Jeden na jeden" w TVN24 sekretarz stanu w kancelarii premiera Paweł Szefernaker dodał, że były minister finansów będzie się teraz zajmował "ważnym kierunkiem działań szeroko rozumianej administracji publicznej". Nie doprecyzował jednak, co dokładnie ma na myśli.
Autor: ts/kk / Źródło: tvn24