Polska niestety jest krajem, w którym na opiekę psychiatryczną przeznacza się bardzo mało środków, jesteśmy krajem w ogonie Unii Europejskiej - powiedział w programie "Wstajesz i weekend" w TVN24 profesor Piotr Gałecki, konsultant krajowy w dziedzinie psychiatrii.
Jeśli doświadczasz problemów emocjonalnych i chciałabyś/chciałbyś uzyskać poradę lub wsparcie, tutaj znajdziesz listę organizacji oferujących profesjonalną pomoc - zarówno dzieciom, jak i dorosłym.
Instytut Psychiatrii i Neurologii w Warszawie, jeden z głównych ośrodków zajmujących się rozwojem psychiatrii, prowadzeniem badań naukowych, a także wypracowywaniem innowacyjnych rozwiązań, nie ma pieniędzy na bieżącą działalność, a dwa tygodnie temu musiał zaciągnąć kolejną pożyczkę w parabanku.
- Sytuacja jest faktycznie trudna. Wzrost epidemiologii rozpowszechnienia zaburzeń psychicznych jest bardzo duży, o czym informujemy od bardzo dawna - powiedział w programie "Wstajesz i weekend" profesor Piotr Gałecki, konsultant krajowy w dziedzinie psychiatrii.
Jak wskazał, "26 procent populacji Polaków ma jakieś zaburzenie psychiczne, co oznacza, że statystycznie każda rodzina będzie dotknięta kryzysem psychicznym". - Polska niestety jest krajem, który na opiekę psychiatryczną przeznacza bardzo mało środków, jesteśmy w samym ogonie Unii Europejskiej, bo jest to około 4 procent (budżetu NFZ - red.) - wskazał psychiatra.
Dług, który narastał przez dekady
Zaznaczył, że główny koszt, jeśli chodzi o system opieki zdrowotnej w zakresie psychiatrii, to przede wszystkim wykwalifikowany personel. - Jeśli go brakuje, a bardzo często jest tak, że rynek prywatny staje się dużo bardziej konkurencyjny dla publicznych jednostek służby zdrowia, to pojawia się problem - stwierdził.
OGLĄDAJ W TVN24 GO: "System wsparcia dzieci z autyzmem wygląda dobrze tylko na papierze"
Dodał, że "z perspektywy czasu obserwujemy bardzo duże zainteresowanie absolwentów medycyny specjalizacją z psychiatrii". - Pod tym względem, jeśli chodzi o kadrę, to się nie obawiam. Natomiast ta kadra musi mieć odpowiednie warunki. Przez wiele lat, od lat 90. ubiegłego wieku, psychiatria nie była finansowana w sposób należyty i ten dług narastał, szczególnie to widać w infrastrukturze. Często to są budynki sprzed 80-100 lat. A to jest wizerunek psychiatrii i standard, w jakim pacjenci i personel pracuje - ocenił psychiatra.
Depresja coraz powszechniejszym zjawiskiem
Według Światowej Organizacji Zdrowia na depresję cierpi obecnie około 350 milionów ludzi.
- Rozpowszechnienie depresji i zaburzeń lękowych wzrasta. To są obecnie najczęściej występujące na świecie zaburzenia psychiczne. Zmienia się paradygmat i obraz psychiatrii, gdzie jeszcze dwie, trzy dekady temu mówiliśmy o schizofrenii czy chorobie afektywnej dwubiegunowej, a obecnie jest to depresja - powiedział prof. Gałecki.
Stwierdził jednocześnie, że "rozpowszechnienie zaburzeń psychicznych jest markerem współczesnych cywilizacji". - Wszystkie badania wykazują, że rozpowszechnienie zaburzeń psychicznych w wielu miejscach na świecie zależy od dostępności do opieki zdrowotnej, do nowoczesnych form terapii, ale zależy także od stygmatyzacji zjawiska. Dzięki temu, że media o tym mówią, ta stygmatyzacja się zmniejsza i to powoduje, że więcej osób widzi u siebie ten problem - wyjaśnił.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: shutterstock