Ministerstwo Edukacji Narodowej opieszale współpracuje przy zachęcaniu do szczepień HPV - donosi w środę "Dziennik Gazeta Prawna". Decyzję o braku aktywnego zaangażowania w promocję szczepień miał podjąć minister Przemysław Czarnek. Program darmowych szczepień przeciw HPV dla dzieci w wieku 12 i 13 lat działa od 1 czerwca.
Jak pisze w środę "Dziennik Gazeta Prawna" na początku Ministerstwo Zdrowia miało pomysł, by z informacją o szczepieniu dotrzeć przez kuratoria do szkół i rodziców. Kuratoria twierdzą jednak, że nie otrzymały żadnych zaleceń. Grzegorz Rados z kuratorium oświaty w Gorzowie Wielkopolskim, cytowany przez gazetę, oświadczył, że "w chwili obecnej nie posiadamy dodatkowych informacji o akcji propagowania szczepień na HPV". Podobnie ma być w innych kuratoriach.
"DGP" pisze, że jedna z osób pracujących przy programie szczepień miała przekazać dziennikarzom, że "ze strony resortu edukacji nigdy nie było takiej chęci". Według informacji dziennika, decyzję o braku aktywnego zaangażowania w promocję szczepień przeciw HPV miał podjąć minister edukacji Przemysław Czarnek. Miał przekonywać, że "nie ma co wpuszczać HPV do szkół".
"Dlaczego? Bo mogłyby się pojawić zarzuty o seksualizację, a nie ma co przed wyborami robić sobie kłopotów. Chodzi o to, że wirus, który wywołuje raka szyjki macicy, jest przenoszony m.in. drogą płciową. Dlatego szczepionkę trzeba przyjąć przed rozpoczęciem życia płciowego. Ideologiczni przeciwnicy zarzucają, że to może zachęcać do seksu" - czytamy. Dziennik dodaje, że "na antenie Radia Maryja pojawiają się wypowiedzi wskazujące, że szczepienia byłyby niepotrzebne, gdyby wszyscy zaczynali życie seksualne dopiero w małżeństwie".
Jak pisze "DGP" miało stać się to też przedmiotem nieporozumień między resortami zdrowia i oświaty.
Ostatecznie, czytamy, Narodowy Fundusz Zdrowia poprzez między innymi Librusa wysłał powiadomienia o programie do rodziców dzieci z klas V-VII.
ZOBACZ TEŻ: Szczepienia przeciw HPV skutecznie chronią przed rakiem. W jakim wieku najlepiej je podać?
Stanowisko MEiN
MEiN w odpowiedzi na pytania "DGP' o promocję i umowy z resortem zdrowia, przekazało: "Ministerstwo nie zawarło z Ministerstwem Zdrowia umowy na dostarczenie materiałów informacyjnych w postaci plakatów, czy ulotek dotyczących programu bezpłatnych szczepień przeciw HPV i nie planuje płatnej kampanii informacyjnej w przedmiotowej kwestii".
Dziennik zaznacza, że mimo to zainteresowanie szczepionką jest większe, niż przewidywało Ministerstwo Zdrowia. Do połowy września zaszczepiono ponad 100 tysięcy dzieci, co stanowi 10 procent uprawnionych.
Szczepienia dzieci przeciw HPV
Program bezpłatnych szczepień przeciw HPV funkcjonuje od 1 czerwca. Szczepienia w 2023 roku obejmują dzieci urodzone w latach 2010 i 2011. Są dobrowolne. Rodzice i opiekunowie mogą zapisywać dzieci poprzez Internetowe Konto Pacjenta, bezpośrednio w placówce lub za pośrednictwem infolinii.
HPV - wirus brodawczaka
Wirus HPV (human papillomavirus) to ludzki wirus brodawczaka. Do zakażenia dochodzi drogą płciową, najczęściej w początkowym okresie po rozpoczęciu aktywności seksualnej.
Na poświęconej szczepieniom stronie szczepienia.pzh.gov.pl eksperci podnoszą, że wyróżnia się ponad 150 typów HPV, w tym typy niskiego ryzyka, które wywołują m.in. niezłośliwe brodawki narządów płciowych, tzw. kłykciny i brodawczaki, oraz typy o wysokim potencjale onkogennym, odpowiedzialne za zmiany przedrakowe i raka szyjki macicy oraz za inne choroby nowotworowe. Zakażenia HPV mogą prowadzić m.in. do raka odbytu, sromu, prącia, przestrzeni ustno-gardłowej, okolic głowy i szyi.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Freedomz/Shutterstock