Giertych: znam wszystkie taśmy z nagraniami od Tomasza Mraza

Źródło:
TVN24
Giertych: jest wiele dowodów, które gromadził Tomasz Mraz, nie tylko nagrań
Giertych: jest wiele dowodów, które gromadził Tomasz Mraz, nie tylko nagrań TVN24
wideo 2/9
Giertych: Mraz sam się do mnie zgłosiłTVN24

- Jest wiele dowodów, które gromadził Tomasz Mraz, nie tylko nagrań, również dokumentów - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 Roman Giertych, który jest obrońcą Mraza, byłego dyrektora Departamentu Funduszu Sprawiedliwości w Ministerstwie Sprawiedliwości. Jego zdaniem te dowody stanowią "podstawę do stwierdzenia, że mieliśmy do czynienia ze zorganizowaną grupą przestępczą".

W środę zebrał się parlamentarny zespół do spraw rozliczeń PiS. W posiedzeniu wziął udział Tomasz Mraz, były dyrektor Departamentu Funduszu Sprawiedliwości w Ministerstwie Sprawiedliwości. Mraz jest jednym z podejrzanych w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości i jest określany jako "główny świadek" w tej sprawie, który "sypie ziobrystów". Jest klientem Romana Giertycha, szefa tego parlamentarnego zespołu.

AFERA WOKÓŁ FUNDUSZU SPRAWIEDLIWOŚCI

Mraz mówił między innymi, że w sprawach dotyczących rozstrzygnięć konkursowych w ramach Funduszu Sprawiedliwości to Zbigniew Ziobro był "tak naprawdę głównym decydentem".

CZYTAJ WIĘCEJ: Co powiedział były dyrektor Departamentu Funduszu Sprawiedliwości

Giertych: Mraz sam się do mnie zgłosił

Więcej o tej sprawie Giertych, który jest też posłem i wiceprzewodniczącym klubu Koalicji Obywatelskiej, mówił w "Kropce nad i" w TVN24.

Został zapytany, czy Mraz sam się do niego zgłosił.

- Tak, na początku tego roku przyszedł na apel, który ponawiam zawsze, aby osoby, które mają wiedzę na temat nieprawidłowości, przestępstw popełnianych w obozie PiS, zgłaszały się do mnie, zgłaszały się na przykład też do Jacka Dubois, który jest również jego obrońcą, abyśmy mogli, korzystając z przepisów Kodeksu postępowania karnego, z artykułu 60 Kk, czyli statusu tzw. małego świadka koronnego, złożyć zeznania i też ujawnić opinii publicznej to, co jest możliwe do ujawnienia - powiedział.

Giertych: znam treść nagrań Mraza

Giertych został zapytany, czy wiedział o tym, że - jak poinformował Onet - Mraz przez niemal dwa lata nagrywał kierownictwo resortu sprawiedliwości i zgromadził około 50 godzin nagrań.  

- Jest wiele dowodów, które gromadził pan Tomasz Mraz, nie tylko nagrań, również dokumentów, które stanowią moim zdaniem podstawę do stwierdzenia, że mieliśmy do czynienia ze zorganizowaną grupą przestępczą, która działała pod kierownictwem pana Zbigniewa Ziobro i której celem było zagarnięcie pieniędzy przeznaczonych dla najbiedniejszych, dla tych osób, które miały korzystać z Funduszu Sprawiedliwości - odpowiedział Giertych.

Dopytywany, czy zna treść tych nagrań, odparł: - Tak, wszystkie znam. 

Dodał, że słuchał ich "bardzo długo". - Myślę, że to jest ważny materiał zgromadzony w tym postępowaniu, które się toczy, w związku z czym nie chcę (ujawniać - red.) szczegółów w tym zakresie, bo nie chciałbym prokuraturze w jakiś sposób psuć postępowania. Aczkolwiek oczywiście te dowody zostały zgromadzone w mojej kancelarii, zanim się w ogóle postępowanie zadziało - zaznaczył.

Giertych: kiedy usłyszałem tę historię pierwszy raz, to myślałem, że spadnę z krzesła

Giertych komentował szerzej fragment nagrania Mraza, który opublikował Onet. Chodzi o rozmowę z 2022 roku między ówczesnym wiceministrem sprawiedliwości Marcinem Romanowskim i Jakubem Romelczykiem, ówczesnym prokuratorem regionalnym w Warszawie, podczas której ustalają, jaką decyzję podejmie prokuratura w jednej ze spraw.

- Jak pierwszy raz usłyszałem tę historię - to był chyba styczeń tego roku - to myślałem, że spadnę z krzesła. Nigdy czegoś takiego nie było. Po pierwsze, żeby była zorganizowana grupa kierowana przez prokuratora generalnego, czyli tego, który miał konstytucyjny obowiązek strzec sprawiedliwości, przestrzegać prawa, wykonywać zasady konstytucji. Na dodatek, żeby ta zorganizowana grupa przestępcza została odkryta w tak nieprawdopodobny sposób - powiedział. 

- To jest szokujące, dlatego że mieliśmy do czynienia z sytuacją, w której prokurator dzwoni do potencjalnego podejrzanego, mówiąc po pierwsze, że "nie będziemy prowadzić postępowania", a po drugie, jak uniknąć sytuacji, w której sędzia uchyli ewentualną decyzję prokuratury o odmowie postępowania - kontynuował. 

Giertych: kiedy usłyszałem tę historię pierwszy raz, to myślałem, że spadnę z krzesła
Giertych: kiedy usłyszałem tę historię pierwszy raz, to myślałem, że spadnę z krzesła

Giertych: prokuratorzy mają jeszcze dużo do roboty

- W moim przekonaniu materiał dowodowy, i to mówię z całą odpowiedzialnością, wystarcza do tego, aby prawie dwie trzecie tych posłów Solidarnej Polski postawić w stan oskarżenia - dodał. Jego zdaniem "postępowanie jest na bardzo wczesnym etapie". - Prokuratorzy są po prostu zarzuceni dokumentacją, (...), bardzo ciężko pracują i myślę, że tutaj mają jeszcze bardzo dużo do roboty - ocenił Giertych.  Gość TVN24 zapytany, czy jego klient nagrywał także rozmowy Zbigniewa Ziobry, odparł, że nie chce ujawniać szczegółów. 

Giertych: Mraz w którymś momencie zdał sobie sprawę, że znajduje się w układzie przestępczym

Giertych został zapytany, dlaczego jego zdaniem Tomasz Mraz zdecydował się nagrywać rozmowy.

- Moim zdaniem on w którymś momencie zdał sobie sprawę, że znajduje się w układzie, który jest po prostu przestępczy (...). On się zorientował, że znajduje się w bardzo nieciekawym środowisku i zaczął (to - red.) dokumentować - odpowiedział Roman Giertych. 

Giertych: Mraz przyszedł do mnie w pierwszym możliwym momencie

Giertych był też pytany o to, czemu Mraz nie zgłosił się wcześniej do organów ścigania, skoro już wówczas dysponował nagraniami.  Zdaniem adwokata "on przyszedł w pierwszym możliwym momencie, w którym mu nie groziło", że za ujawnienie tego typu historii zostanie natychmiast zatrzymany i aresztowany. - A te informacje, które przekazał Mraz, mówiące o tym, że wykorzystywano pieniądze publiczne do celów politycznych, uderzały i uderzają teraz to środowisko tak, że po prostu nie ma co zbierać - skomentował Giertych. 

Giertych o "limitach" posłów: niech już się szykują

Gość TVN24 odniósł się też do słów Mraza z jego środowego wystąpienia, kiedy to mówił, że "w momencie ustalenia budżetów na dany rok powstawała nieformalna lista uznająca limity poszczególnym przewodniczącym okręgów wyborczych". Mraz mówił, że "w ramach tych limitów politycy kupczyli tymi pieniędzmi".

- Chcę powiedzieć każdemu z tych posłów, który miał limit, że niech się już szykuje. Dlatego, że jeżeli brał pieniądze publiczne i przeznaczał na kampanię wyborczą, to popełniał przestępstwo. Okradał tych najbiedniejszych, żeby sobie poprawić sytuację wyborczą - powiedział Giertych.  Giertych został również zapytany o zasadność przekazywania przez Mraza informacji opinii publicznej, skoro jest on podejrzanym w toczącym się śledztwie. 

- Jeżeli ktoś ma wiedzę o przestępczej działalności i powie to w prokuraturze, to nie oznacza, że nie może o tym mówić. Wręcz przeciwnie, czasami jest nawet moralny wymóg tego, aby powiedzieć. I mi się wydaje, że taki imperatyw moralny kierował panem dyrektorem, że się zdecydował na wczorajsze wystąpienie - tłumaczył mecenas. 

Dodał, że tajemnica śledztwa dotyczy tego, o czym ktoś dowiedział się z samego postępowania.

Giertych: prostuję, chodziło o dwa kolana

Giertych odniósł się także do słów Mraza o "pierwszym kolanie RP". Zgodnie z tym, co powiedział Mraz, chodziło o dofinansowanie placówki medycznej, w której operację kolana przeszedł prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Dziennikarze pytają Kaczyńskiego, czyje jest "pierwsze kolano RP"

- Chcę sprostować tę informację, bo to chodziło - z tego co mi mówił pan dyrektor - o dwa kolana. Ponoć były dwie płatności na to kolano, chociaż o pierwszej to on wie tylko ze słyszenia, a drugiej to on jakby uczestniczył - powiedział.  - Można powiedzieć, że w pewien sposób Jarosław Kaczyński ocalił te pieniądze dla celów publicznych, bo kupiono jakąś maszynę i ten sprzęt medyczny służy, a reszta została zdefraudowana. Ale z drugiej strony świadczy to o tym, w jakim Bantustanie myśmy żyli, że ktoś chciał się przypodobać lekarzom, którzy leczyli wodza narodu - dodał gość "Kropki nad i".

Dopytywany, czy Tomasz Mraz jego zdaniem zostanie jakoś ukarany przez sąd, odparł: - Myślę, że jakąś symboliczną może karę dostanie, ale na pewno może spać spokojnie.

Giertych o "pierwszym kolanie RP": prostuję, chodziło o dwa kolana
Giertych: prostuję, chodziło o dwa kolana

Giertych: jesteśmy w przełomowym momencie

Giertych mówił także o tym, jak jego zdaniem ujawnienie nieprawidłowości związanych z Funduszem Sprawiedliwości wpłynie na postrzeganie przez społeczeństwo PiS-u i Suwerennej Polski. 

- W moim przekonaniu jesteśmy w przełomowym momencie - stwierdził.  

- Pokazanie tego, czym był PiS i na przykładzie Solidarnej (Suwerennej - red.) Polski, która była najbardziej zwyrodniałą częścią PiS-u, jest tym momentem, w którym społeczeństwo wreszcie ma okazję na własne oczy, na własne uszy usłyszeć, zobaczyć, jak to rzeczywiście przebiegało. I te wszystkie kłamstwa, te opowieści, te banialuki, które opowiadał Ziobro z kolegami, one w kontekście konfrontacji z dowodami po prostu padają - mówił dalej. 

Dodał, że "ludzie mają prawo do tego, żeby więcej się o tej sprawie dowiedzieć". 

Giertych: jesteśmy w przełomowym momencie
Giertych: jesteśmy w przełomowym momencieTVN24

Giertych: nie widzę żadnego konfliktu interesów

Na koniec rozmowy Giertych został zapytany o to, czy nie widzi konfliktu interesów w sytuacji, w której jest jednocześnie adwokatem i posłem. Odparł, że "nie widzi żadnego".

 - Działam w granicach prawa, nie jestem posłem zawodowym. Prowadzę swoją kancelarię, mam prawo reprezentować ludzi i to wykorzystuję - odparł.

Autorka/Autor:mjz/tr

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

"Na pływalni Polonez OSiR Targówek przy ulicy Łabiszyńskiej 20 na Targówku korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Poszkodowane są już 23 osoby" - poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. Ewakuowano 60 osób. Są wstępne wyniki badania próbek powietrza i wody.

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

Ross Davidson, były wokalista zespołu Spandau Ballet, został uznany w czwartek przez sąd w Wielkiej Brytanii winnym gwałtu i napaści na tle seksualnym. Były piosenkarz, który był frontmanem zespołu w latach 2017-2019 pod pseudonimem Ross Wild, nie wyraził żadnych emocji, gdy odczytano wyrok - pisze "Guardian".

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Źródło:
"The Guardian"

Martwe małże wypełniły chorwacką zatokę Mali Ston. W niektórych hodowlach zginęło prawie 90 procent mięczaków. Pomór zwierząt ma być powiązany z rekordowo wysoką temperaturą wód Adriatyku.

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Źródło:
PAP

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Sejm zlecił w piątek NIK przeprowadzenie kontroli w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. - To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu - komentował w "#BezKitu" Mirosław Suchoń (Polska 2050). Krzysztof Kwiatkowski (KO) ocenił, że prezes NIK Marian Banaś w tej kwestii "ma ułatwione zadanie". Minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek (Lewica) mówił o dostępności akademików i przyszłości Collegium Humanum.

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

Źródło:
TVN24, PAP

Podczas dyskusji w Sejmie dotyczącej projektu uchwały w sprawie zlecenia NIK przeprowadzenia kontroli działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wicemarszałkini wyłączyła posłowi PiS Markowi Suskiemu mikrofon. - Dziwię się, że poseł z takim doświadczeniem i opanowaniem tak bardzo nie panuje nad swoimi emocjami i obraża nas tu wszystkich - powiedziała Dorota Niedziela.

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Źródło:
TVN24/PAP

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Do silnego wstrząsu doszło na włoskich Polach Flegrejskich. Wstrząsy o magnitudzie 4,0 były odczuwalne w sąsiednim Neapolu. Chociaż nie doszło do poważnych uszkodzeń, aktywność sejsmiczna w tych okolicach budzi niepokój mieszkańców.

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Źródło:
PAP, ANSA, tvnmeteo.pl

W piątek wieczorem doszło do wypadku, w którym zginął 55-letni pracownik kopalni wapienia w Rogaszynie (Łódzkie). Mężczyzna został przysypany urobkiem wapienia. Po częściowym odkopaniu poszkodowanego lekarz pogotowia stwierdził jego zgon.

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Źródło:
PAP

Rekordowa fala ulewnych deszczy nawiedziła północno-wschodnie regiony Japonii, powodując powodzie i osuwiska ziemi. Japońskie władze poinformowały o co najmniej dwóch ofiarach śmiertelnych.

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Źródło:
PAP, Reuters, The Japan Times, Kyodo News

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

BBC opisuje przypadek indyjskiego robotnika ze stanu Madhya Pradesh. Jego ostatnie znalezisko - niemal 20-karatowy diament o wartości szacowanej w przeliczeniu na niemal 400 tysięcy złotych - pozwoli nie tylko spłacić długi, ale zapewni też lepszy los całej dużej rodzinie mężczyzny. 

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Źródło:
BBC

Sejm uchwalił nowelizację ustawy w sprawie "renty wdowiej". W głosowaniu przyjęto rządowe poprawki.  

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

Źródło:
PAP

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim. Teraz będzie czekała na podpis prezydenta Andrzeja Dudy.

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjskie media rozpisują się o niewielkiej wyspie Drake'a, która właśnie trafiła na sprzedaż. Znajdująca się niedaleko Plymouth wysepka ma bogatą historię, ale największe emocje budzi fakt, że ma być nawiedzona.

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Źródło:
Sky News, ENEX, The Independent, Plymouth Live

Sejm przyjął w piątek ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby. Dopuszcza między innymi użycie wojska do samodzielnych działań w czasie pokoju na terytorium kraju. Ustawa trafi teraz na biurko prezydenta.

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Policjanci z Kalisza (woj. wielkopolskie) zatrzymali 61-letniego mężczyznę, który miał namalować na ścieżce wzdłuż rzeki obraźliwe napisy i symbole. Kaliszanin usłyszał zarzut nawoływania do popełnienia zbrodni zabójstwa premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Źródło:
PAP

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Przed nami dynamiczny pogodowo weekend. Miejscami termometry pokażą nawet 32 stopnie, ale nad krajem będzie wędrował front przynoszący opady i burze. Kolejne dni przyniosą spokojniejszą, ale miejscami chłodniejszą aurę.

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24
Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24