Fundacja Miłosza Manasterskiego, "projekty widma" i rządowe dotacje

Źródło:
Wirtualna Polska, tvn24.pl
Paweł Figurski o działaniach Fundacji Rozwoju Centrum Macierz Polonii
Paweł Figurski o działaniach Fundacji Rozwoju Centrum Macierz PoloniiTVN24
wideo 2/2
Paweł Figurski o działaniach Fundacji Rozwoju Centrum Macierz PoloniiTVN24

Fundacja Miłosza Manasterskiego, jednego z najaktywniejszych komentatorów telewizji rządowej, dostała ponad 800 tysięcy złotych państwowych dotacji - ustalił dziennikarz Wirtualnej Polski, który zauważył trudności w ustaleniu, kto jest prezesem fundacji. WP opisała także, jak fundacja przypisywała sobie działalność innej, podobnie brzmiącej organizacji w celu uzyskania dotacji na "projekty widma".

Dziennikarz WP Paweł Figurski opisał działalność Fundacji Rozwoju Centrum Macierz Polonii, której wiceprezesem w 2019 roku został Miłosz Manasterski, komentator telewizji rządowej.

W tym czasie prezesem fundacji został Tomasz M., który w 2018 roku z listy PiS bezskutecznie starał się o miejsce w Radzie Dzielnicy Stare Miasto w Krakowie. Fundacja zarejestrowała się w Woli Więcławskiej, pod Krakowem, pod tym samym adresem, gdzie mieści się podobne w nazwie Centrum Macierz Polonii, ośrodek stworzony przez Marka Pateckiego, małopolskiego dealera samochodowego.

Patecki zgodził się na rejestrację pod adresem Centrum, miał go do tego przekonać Tomasz M. - W trakcie pierwszego spotkania wyrażał wielkie uznanie dla naszego działania. Dowiedział się, że na tamten czas nie korzystaliśmy z dofinansowania zewnętrznego, więc zaproponował założenie fundacji, która będzie między innymi wspierać naszą działalność. Ucieszyłem się - opowiedział Patecki, cytowany przez WP.

Radość ta, jak przekazał Patecki, szybko minęła, a deklaracje M. okazały się "bez pokrycia".

- Oszukał mnie. Na działalność Centrum nie wpłynęła od niego ani jedna złotówka, a wręcz naraził mnie na straty finansowe, bo musiałem z własnych środków zapłacić za wydarzenia, które miały miejsce w maju 2019 roku, a które miały być opłacone ze środków pozyskanych przez pana Tomasza M. Nie chcę więcej mówić o fundacji i jej założycielach, bo jest mi po prostu wstyd, że dałem się tak oszukać - przyznał.

Centrum odcina się od fundacji

Wirtualna Polska przypomniała, że Patecki w kwietniu 2020 roku w oświadczeniu odcinał się od Fundacji Rozwoju Centrum Macierz Polonii. "Pragniemy przestrzec przed wykonywaniem usług dla pana Tomasza M., który niejednokrotnie nie wywiązuje się ze swoich obietnic i zobowiązań" - pisał. Zwracał przy tym uwagę, że Tomasz M. "podszywa się" pod jego "długoletnią działalność oraz jej adres korespondencyjny", a na jego Centrum będzie chciał "polubownie lub, w przypadku braku takiej możliwości, prawnie wymóc zmianę nazwy" fundacji.

Po tym oświadczeniu M. wytoczył Pateckiemu proces o ochronę dóbr osobistych. Z ustaleń WP wynika, że w 2021 roku Sąd Okręgowy w Krakowie nakazał Pateckiemu usunięcie z oświadczenia zdania o podszywaniu się. Teraz, jak podaje WP, oświadczenie kończy się informacją, że M. nie wywiązuje się ze swoich obietnic i zobowiązań.

Patecki zapytany teraz, dlaczego fundacja wciąż działa pod tym samym adresem, odpowiedział, że nie ma o tym wiedzy. Dodał, że chciałby, aby zmieniła ona nazwę i nie "podpierała się" Centrum w celu pozyskiwania środków, które "nie wiadomo, komu służą".

Sam M. nie chciał odpowiadać na pytania dziennikarza. Mówił między innymi, że na dzień 31 stycznia 2023 roku nie sprawuje w fundacji żadnej funkcji wynikającej ze statutu.

Tomasz M. oskarżony

WP przypomniała w swoim reportażu, że w 2021 roku M. został odwołany przez Piotra Glińskiego z funkcji dyrektora Studia Filmów Rysunkowych w Bielsku-Białej. Gliński sam powołał go na to stanowisko dwa miesiące wcześniej. Pracownicy studia skarżyli się między innymi na wątpliwe faktury. Pojawiły się także podejrzenia o wyprowadzanie publicznych pieniędzy i zatrudnianie pracowników bez kwalifikacji.

Największe wątpliwości budziła faktura za ormiański dubbing do bajki "Kuba i Śruba", która opiewała na kwotę ponad 70 tysięcy złotych. Współpracę nawiązano z firmą, która wcześniej dubbingów nie robiła, za to sprzedawała papierosy i alkohol. Pieniądze zostały przesłane, ale od studia nie pobrano żadnych materiałów koniecznych do produkcji.

WP przypomniała, że prokuratura w Bielsku-Białej oskarżyła Tomasza M. o popełnienie przestępstwa opisanego w artykule 296 Kodeksu karnego, który mówi o nadużyciu uprawnień lub niedopełnieniu obowiązków, za co grozi do pięciu lat więzienia. M. nie przyznał się do winy.

Sprawa nadużyć w Studiu Filmów Rysunkowych trafiła do sądu w 2022 roku. M. - jak podaje WP - nie stawił się jednak dwukrotnie na rozprawy.

Bielski oddział "Gazety Wyborczej" ujawnił, że M. w przeszłości był skazany na trzy lata więzienia i odbywał karę pozbawienia wolności. Nie wiadomo jednak, za co był karany.

Brak sprawozdania, wniosek sądu, egzekucja

WP podała, że kością niezgody między fundacją a Centrum było rozliczenie kosztów pikniku rodzinnego na początku maja 2019 roku. Fundacja, którą przewodzili M. i Manasterski, wnioskowała o rejestrację organizacji kilka miesięcy wcześniej, w lutym 2019 roku. Ubiegała się wówczas o przyspieszoną procedurę ze względu na "wyjątkowe okoliczności".

"Jesteśmy już po słownych ustaleniach w Urzędzie Marszałkowskim oraz Urzędzie Miasta, ale jakiekolwiek decyzje merytoryczne wymagają formy prawnej organizatora, której nasza fundacja na dzień dzisiejszy nie posiada" - pisali wtedy założyciele fundacji, cytowani przez WP.

Jak przypomniano, piknik ten był organizowany przez Centrum Macierz Polonii w czasie, gdy w Woli Więcławskiej odbywał się Festiwal "Macierz Polonii", nad którym honorowy patronat objął minister Piotr Gliński, a partnerem wydarzenia był Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego, w którym PiS rządzi od kilku lat.

Krakowski Urząd Marszałkowski nie odpowiadał na pytania dziennikarza, na jakiej podstawie chciał współpracować z fundacją, która formalnie nie prowadziła jeszcze działalności i jak rozumieć sformułowanie z listu fundacji do sądu o "słownych ustaleniach" podmiotów. Podał jednak, że fundacja, już po zarejestrowaniu, ubiegała się o dofinansowanie dwóch zadań w trybie pozakonkursowym. Otrzymała dwa razy po sześć tysięcy złotych, jednak nie złożyła sprawozdań z realizacji projektów. UM, jak informuje WP, rozpoczął więc procedurę zwrotu dofinansowania, a następnie wystąpił do Urzędu Skarbowego o egzekucję. Pieniądze wróciły na konto samorządu 10 marca ubiegłego roku.

Dotacje z Instytutu Glińskiego

Jak wymieniono, fundacja dostawała kolejne, większe dotacje, a najwięcej, łącznie 828,5 tysiąca złotych, z Narodowego Instytutu Wolności, podlegającego Piotrowi Glińskiemu.

"We wnioskach do NIW o dofinansowanie trzech projektów Miłosz Manasterski i Tomasz M. podkreślali, że Fundacja Rozwoju Centrum Macierz Polonii jest operatorem działań kulturalnych i społecznych w Centrum Macierz Polonii w Woli Więcławskiej. Jako adres korespondencyjny podawali adres Centrum, a jako adres strony internetowej wskazywali profil na Facebooku, prezentujący przedsięwzięcie Marka Pateckiego" - pisze WP.

NIW w 2019 roku przyznawał fundacji między innymi także 119 tysięcy złotych na projekt "Społeczeństwo obywatelskie a środowisko", w ramach którego zorganizowano pięć "konferencji środowiskowych". Jedna z nich, jak czytamy w WP, odbyła się w Poznaniu w lutym 2020 roku. Mieli się na nim zjawić ministrowie Jacek Ozdoba i Michał Woś, jednak jak tłumaczył wtedy Manasterski, nie dotarli oni z powodu złej pogody.

Największy grant z Narodowego Instytutu Wolności, w wysokości 700 tysięcy złotych, fundacja dostała na projekt "Powrót do Macierzy - szlakiem przodków". WP zauważyła, że wniosek o dofinansowanie fundacja złożyła 18 sierpnia 2020 roku - niemal cztery miesiące po tym, jak założyciel Centrum Macierz Polonii wydał oświadczenie, że fundacja "podszywa się" pod działalność jego Centrum.

"W ramach projektu za 700 tysięcy złotych fundacja miała zorganizować w USA dwa biegi na dwie kolejne rocznice Bitwy Warszawskiej" - podano. Jak podano, w pierwszym biegu - 15 sierpnia 2021 roku - ulicami Filadelfii pobiegło 30 osób, a w drugim - 13 sierpnia 2022 roku - 37 sportowców.

"W sumie w latach 2020-2021 fundacja wydała z dotacji NIW 280 tys. zł. W 2022 r. planowała wydać pozostałych 420 tys. zł. NIW do tej pory nie przyjął jej sprawozdania za kolejny rok realizacji projektu" - podsumowano.

Fundacja Rozwoju Centrum Macierz Polonii zdobyła granty także w innych miejsach, między innymi w konkursie "Polonia i Polacy za granicą 2023", ogłoszonym przez Jana Dziedziczaka, pełnomocnika rządu do spraw Polonii i Polaków za granicą.

W tym przypadku zdobyła 83,7 tysiąca złotych na projekt "Mikołaj Kopernik w Biurakańskim Obserwatorium Astrofizycznym", mieszczącym się blisko stolicy Armenii, Erywania. Obserwatorium na pytania WP o działania M. i Manasterskiego odpowiedziało: "nic nie wiemy o projekcie i nie znamy tych ludzi".

Członek zarządu pisze do "skarbówki"

W fundacji działał także członek zarządu Józef Kaputa, który w listopadzie 2022 roku skierował pismo do krakowskiego urzędu skarbowego, w którym opisywał swój niepokój związany ze sprawozdaniami finansowymi fundacji, a także ze "znaczącymi kwotami przelewanymi na prywatne konta".

W piśmie przekazał, że we wrześniu 2019 roku został "odcięty" przez M. i Manasterskiego od "merytorycznych i finansowych informacji dotyczących organizacji". - Manasterski i M. nigdy nie wyjaśnili mi tego ruchu, tylko głupkowato się uśmiechał - powiedział Kaputa dziennikarzowi WP.

Kaputa, mówiąc o przelewach na prywatne konta, pokazał dziennikarzowi wyciąg operacji bankowych. Jak opisuje WP, to operacje za maj 2020 roku i dowiedzieć się można z nich, że na początku fundacja była "na minusie", a 6 maja na jej konto wpłynęło 119 tysięcy złotych z Narodowego Instytutu Wolności. Jak wyjaśniono, część pieniędzy została przelana na inny rachunek fundacji, 20 tysięcy przekazała na konto Tomasza M., a kolejne 20 tysięcy - na kontro Aleksandry Manasterskiej. Miłosz Manasterski nie odpowiedział dziennikarzom, czy jest to jego rodzina.

Sprawozdanie złożone po sądowej grzywnie

Krakowski sąd poinformował WP, że 21 czerwca 2022 roku wszczął postępowanie przymuszające w związku z niedopełnieniem przez fundację obowiązku złożenia sprawozdań finansowych za lata 2019-2020. Postanowienie zostało przesłane na adres Centrum, ale nie zostało odebrane. Sąd wobec tego, w marcu tego roku, nałożył na członków zarządu fundacji grzywnę w wysokości trzech tysięcy złotych.

Fundacja złożyła sprawozdania 30 marca. Podpis elektroniczny złożył pod nimi Tomasz M.

Dziennikarz WP zwrócił uwagę na zawiłość w kwestii tego, kto jest procesem fundacji. Odpowiedzią na to ma być korespondencja, jaką Kaputa wymienił w marcu 2021 roku z Manasterskim. Komentator telewizji rządowej wspomniał tam między innymi, że "18 grudnia (prawdopodobnie 2020 roku – red.) Tomasz złożył rezygnację z pełnienia funkcji".

Dodał, że sam - ze względu na obowiązki - złożył rezygnację z funkcji wiceprezesa. Na łamach Wirtualnej Polski zwrócono jednak uwagę, że ponad osiem miesięcy później do Narodowego Instytutu Wolności trafia sprawozdanie dotyczące dofinansowania do jednego z projektów, na końcu którego widnieje nazwisko Manasterskiego, jako osoby uprawnionej do reprezentowania wnioskodawcy.

WP podała, że w aktach KRS jako prezes nadal figuruje Tomasz M. Manasterski nie odpowiedział na pytania dziennikarza. Na stronie prowadzonego przez niego portalu Agencja Informacyjna napisano, że Fundacja Rozwoju Centrum Macierz Polonii "to nie jest jego fundacja, a on nie jest fundatorem".

Autorka/Autor:akw / prpb

Źródło: Wirtualna Polska, tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Dlaczego konferencja Zbigniewa Ziobry mogła mieć opłakane skutki dla śledztwa po tragedii na A1? Dlaczego Sebastian M. nie został zatrzymany tuż po wypadku, w którym zginęła trzyosobowa rodzina? Niemal rok po tragedii o swoich ustaleniach zgodził się opowiedzieć Krzysztof Wiernicki, prokurator prowadzący śledztwo. Rozmawialiśmy też z pełnomocnikiem rodziny ofiar o tym, dlaczego coraz mniej wierzą w to, że sprawiedliwości stanie się zadość. 

Konferencja, po której Sebastian M. uciekł. Prokuratura o ustaleniach rok po tragedii na A1

Konferencja, po której Sebastian M. uciekł. Prokuratura o ustaleniach rok po tragedii na A1

Źródło:
tvn24.pl

Mężczyzna, którego ciało znaleziono w sobotę w mieszkaniu wikariusza na plebanii parafii w Drobinie, to 29-letni mieszkaniec województwa łódzkiego. Zebrane przez policję materiały w tej sprawie przekazano w poniedziałek do prokuratury w Sierpcu wraz z wnioskiem o wszczęcie śledztwa.

Ciało w mieszkaniu wikariusza. Nowe ustalenia, decyzja o sekcji

Ciało w mieszkaniu wikariusza. Nowe ustalenia, decyzja o sekcji

Źródło:
PAP

Zakończyła się wspólna kontrola Narodowego Funduszu Zdrowia oraz Rzecznika Praw Pacjenta w Mazowieckim Centrum Leczenia Chorób Płuc i Gruźlic w Otwocku zlecona po śmierci 11-miesięcznej pacjentki. Kontrolerzy ustalili, że w placówce brakowało podstawowego sprzętu, a personel nie podjął w odpowiednim czasie działań adekwatnych do stanu zdrowia dziecka. Na szpital nałożono karę finansową.

11-miesięczna dziewczynka zmarła w szpitalu. Kontrola wykazała szereg uchybień

11-miesięczna dziewczynka zmarła w szpitalu. Kontrola wykazała szereg uchybień

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Parku Szymańskiego na warszawskiej Woli traktor wjechał na fontannę umieszczoną w poziomie chodnika. Konstrukcja nie wytrzymała, a pojazd zapadł się do środka. Służby pracują nad wyciągnięciem ciągnika, co może nie być proste.

Traktor wjechał w fontannę. "Wpadł do środka na głębokość około metra"

Traktor wjechał w fontannę. "Wpadł do środka na głębokość około metra"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sfinks, najstarszy płat wiecznego śniegu w Szkocji, jest bliski stopnienia. Jego długość wynosi obecnie pięć metrów, niemal dziesięć razy mniej niż powinna na początku września. Naukowców niepokoi, że to czwarty rok z rzędu, w którym dochodzi do takiego zjawiska.

Wieczny śnieg topnieje czwarty raz z rzędu. Trudna sytuacja szkockiego Sfinksa

Wieczny śnieg topnieje czwarty raz z rzędu. Trudna sytuacja szkockiego Sfinksa

Źródło:
Reuters, BBC, RMETS

W ostatnich dniach dzięki współpracy służb udało się rozbić grupę dywersantów, która w Polsce miała określone cele i była adresowana z określonego miejsca - poinformował wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Stwierdził ogólnie, że chodziło o doprowadzenie do paraliżu w zakresie politycznym, militarnym i gospodarczym państwa.

Krzysztof Gawkowski: udało się rozbić grupę dywersantów

Krzysztof Gawkowski: udało się rozbić grupę dywersantów

Źródło:
TVN24

Policjanci z Gdańska prowadzą postępowanie przeciwko funkcjonariuszowi z Bytowa, który miał "wypożyczać" z komendy fotoradar i wystawiać kierowcom mandaty. Pieniądze miały trafiać na jego prywatne konto. Został tymczasowo aresztowany. Informację otrzymaliśmy na Kontakt24.

Prowadził "kontrole prędkości" i wystawiał mandaty. Pieniądze trafiały na konto policjanta

Prowadził "kontrole prędkości" i wystawiał mandaty. Pieniądze trafiały na konto policjanta

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Część klientów sieci sklepów Biedronka jest uprawniona do otrzymania vouchera o wartości 150 zł na cały asortyment w ramach jednorazowych zakupów - wynika z komunikatu udostępnionego na stronie sklepu. To skutek decyzji Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, w związku z akcją promocyjną sklepu, która "naruszała zbiorowe interesy konsumentów".

Biedronka zwraca klientom pieniądze. Konsekwencje nieudanej promocji

Biedronka zwraca klientom pieniądze. Konsekwencje nieudanej promocji

Źródło:
tvn24.pl

Miał pięć razy okrążyć Ziemię w 14 samochodach, dwoma chińskimi motorowerami i ciągnikiem siodłowym. Aż 43 strony zajmuje wykaz fikcyjnych podróży służbowych Ryszarda Czarneckiego - pisze "Gazeta Wyborcza" przedstawiająca zaskakujące szczegóły fałszywych przejazdów i zeznań europosła PiS. Chodzi o tak zwaną sprawę "kilometrówek". Śledczy zarzucają mu doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości.

Chińskie motorowery, ciągnik siodłowy i kabriolet zimą. "Szokująca skala wyłudzeń" Czarneckiego

Chińskie motorowery, ciągnik siodłowy i kabriolet zimą. "Szokująca skala wyłudzeń" Czarneckiego

Źródło:
"Gazeta Wyborcza"

Pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska mówiła w TVN24 o swojej przyjaźni z prezydentem Andrzejem Dudą. Przekonywała, że taka znajomość nie rodzi konfliktu interesów. - Jak ktoś chce znaleźć pole do konfliktu interesów, to zawsze je znajdzie. Zawsze jest grupa obywateli, którzy we wszystkim dostrzegają jakieś złe strony czy wietrzą spisek. Ale na szczęście większość podchodzi do tego normalnie - powiedziała.

Duda wybrał ją na I prezes Sądu Najwyższego. Manowska: przyjaźnimy się, znamy 17 lat

Duda wybrał ją na I prezes Sądu Najwyższego. Manowska: przyjaźnimy się, znamy 17 lat

Źródło:
TVN24

- To było znęcanie się nad niemowlęciem ze szczególnym okrucieństwem - powiedziała prokurator Aleksandra Zając-Hanulak. Właśnie zakończył się proces rodziców małej Laury spod Kępna. Prokuratura domagała się kary 12 lat pozbawienie wolności, obrona wnioskowała o trzy. Sąd nie miał wątpliwości, co do winy oskarżonych.

Laurę bili, potrząsali nią i podduszali, bo denerwował ją ich płacz. Rodzice niemowlęcia z wyrokiem

Laurę bili, potrząsali nią i podduszali, bo denerwował ją ich płacz. Rodzice niemowlęcia z wyrokiem

Źródło:
PAP, TVN24

Największe lotnisko w Szwecji, Arlanda, wstrzymało na kilka godzin przyjmowanie i odloty samolotów - podał portal szwedzkiej telewizji SVT. Powodem były cztery nieznane drony, które pojawiły się w pobliżu. - Podejrzewamy, że było to działanie umyślne, ale nie wiemy, w jakim celu - oznajmił rzecznik sztokholmskiej policji Daniel Wikdahl.

Drony w pobliżu największego lotniska w Szwecji. Zamknięto ruch

Drony w pobliżu największego lotniska w Szwecji. Zamknięto ruch

Źródło:
SVT, PAP

Dariusz Zawistowski i Karol Weitz - sędziowie Izby Cywilnej Sądu Najwyższego - złożyli do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie skargi na decyzję prezydenta Andrzeja Dudy i kontrasygnatę premiera Donalda Tuska - ustalił portal OKO.press. Sędziowie wskazują, że premier może sam uchylić swoją kontrasygnatę. - Istnieje możliwość dokonania takiej autokontroli, autopoprawki decyzji, która została wcześniej podjęta. Zobaczymy, jaką decyzję pan premier w tym zakresie podejmie - przekazał w poniedziałek minister sprawiedliwości Adam Bodnar.

Sędziowie zaskarżyli decyzję Andrzeja Dudy i kontrasygnatę Donalda Tuska. Adam Bodnar mówi o możliwym ruchu premiera

Sędziowie zaskarżyli decyzję Andrzeja Dudy i kontrasygnatę Donalda Tuska. Adam Bodnar mówi o możliwym ruchu premiera

Źródło:
OKO.press, TVP Info

W Zielonej Górze funkcjonariusze CBA zatrzymali trzy osoby pracujące w instytucjach odpowiedzialnych za ochronę środowiska. To element śledztwa dotyczącego powoływania się na wpływy w urzędach. Według funkcjonariuszy dochodziło do wręczania korzyści majątkowych w zamian za informacje o planowanych kontrolach.

"Łapówki za informacje o planowanych kontrolach i ich efektach". CBA zatrzymało trzech urzędników

"Łapówki za informacje o planowanych kontrolach i ich efektach". CBA zatrzymało trzech urzędników

Źródło:
TVN24

Niemiecki Federalny Urząd Ochrony Konstytucji opublikował ostrzeżenie przeciwko grupie cyberprzestępczej należącej do jednostki 29155 rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU. Odpowiada ona za serię cyberataków wymierzonych w państwa Europy i kraje NATO - wskazano w komunikacie.

Rosyjska jednostka "29155" i ataki na sojuszników w NATO. Niemiecki wywiad wydał ostrzeżenie

Rosyjska jednostka "29155" i ataki na sojuszników w NATO. Niemiecki wywiad wydał ostrzeżenie

Źródło:
Reuters, The Insider, PAP

W poniedziałek rano stan wody w Wiśle przy bulwarach w Warszawie spadł do poziomu 24 centymetrów. To najniższy wynik w historii pomiarów. Według prognoz w ciągu najbliższych dni ta wartość jeszcze spadnie.

Na wodowskazie już tylko 24 centymetry. A będzie jeszcze gorzej

Na wodowskazie już tylko 24 centymetry. A będzie jeszcze gorzej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z warszawskiego Śródmieścia zatrzymali 40-latka podejrzanego o śmiertelne pobicie kolegi. Do zatrzymania doszło po dziewięciu miesiącach od zdarzenia, bo początkowo przyjęto, że była to śmierć z przyczyn naturalnych. W śledztwie ustalono, że było inaczej.

Pokój zamknięty od środka, na podłodze ciało. Długo myśleli, że to naturalna śmierć

Pokój zamknięty od środka, na podłodze ciało. Długo myśleli, że to naturalna śmierć

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jak zobaczyłem podręcznik do pierwszej klasy, gdzie dzieciom tłumaczy się, co to jest LGBT, lesbijki, geje i tak dalej, że to są ludzie, którzy się kochają, że to są nowoczesne rodziny, to przerażenie bierze - mówił w niedzielę na dożynkach w Kowali-Stępocinie poseł PiS Marek Suski. "Plecie, co mu ślina na język przyniesie. Wstyd" - skomentował poseł PO z Radomia Konrad Fryszak.

Marek Suski na dożynkach. "Plecie, co mu ślina na język przyniesie"

Marek Suski na dożynkach. "Plecie, co mu ślina na język przyniesie"

Źródło:
tvn24.pl

Liczba wolnych miejsc pracy na koniec drugiego kwartału tego roku wynosiła 110,8 tysiąca - wynika z danych udostępnionych przez Główny Urząd Statystyczny. Jest to mniej o 2,1 procenta w porównaniu z poprzednim rokiem. Najwięcej wolnych wakatów jest w budownictwie. GUS policzył także, ilu cudzoziemców pracuje Polsce.

Jest praca. Jedna branża przoduje w liczbie wakatów

Jest praca. Jedna branża przoduje w liczbie wakatów

Źródło:
PAP

- Niebezpieczne wyprzedzanie, hamowanie, zajeżdżanie drogi, wybiegnięcie z samochodu na środku skrzyżowania i pukanie w szybę - to są rzeczy absolutnie niedopuszczalne - komentuje były biegły z zakresu analizy i rekonstrukcji wypadków drogowych, Andrzej Janicki.

Zajeżdżał drogę, gwałtownie hamował, w końcu wysiadł i zaczął pukać w szybę

Zajeżdżał drogę, gwałtownie hamował, w końcu wysiadł i zaczął pukać w szybę

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura Okręgowa w Poznaniu przedstawiła zarzuty żołnierzowi, który podczas ćwiczeń wojskowych na poligonie w Drawsku Pomorskim, najechał wozem piechoty na dwie osoby. W wyniku wypadku obaj poszkodowani zginęli. Mężczyzna nie przyznaje się do winy, grozi mu do ośmiu lat więzienia.

Zarzuty po śmierci dwóch żołnierzy na poligonie

Zarzuty po śmierci dwóch żołnierzy na poligonie

Źródło:
PAP, TVN24

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. Po fali skwaru nad Polskę napłynęły inne zagrożenia - silny wiatr i intensywne opady deszczu. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie.

Załamanie pogody. IMGW ostrzega przed silnym wiatrem i intensywnym deszczem

Załamanie pogody. IMGW ostrzega przed silnym wiatrem i intensywnym deszczem

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Londyński szpital Great Ormond Street, jeden z wiodących szpitali dziecięcych na świecie, rozpoczął pilną analizę przypadków 721 pacjentów w związku z obawami dotyczącymi praktyki medycznej jednego ze swoich byłych chirurgów. Część jego pacjentów miała przejść niepotrzebne operacje lub takie, które zakończyły się trwałym uszczerbkiem na zdrowiu, w tym amputacją kończyny.

Operował dzieci, wielu wyrządził krzywdę. "Szokujący" raport

Operował dzieci, wielu wyrządził krzywdę. "Szokujący" raport

Źródło:
BBC, Sky News, Independent

W Korei Południowej rozpoczął się dwudniowy szczyt, którego celem jest stworzenie planu dla wykorzystywania sztucznej inteligencji w wojsku, w tym na polu walki. Ponad 90 krajów, w tym Stany Zjednoczone i Chiny, wysłało swoich przedstawicieli na dwudniowe obrady w Seulu.

Pół świata zebrało się w Seulu. Rozmawiają o "mieczu obosiecznym"

Pół świata zebrało się w Seulu. Rozmawiają o "mieczu obosiecznym"

Źródło:
Reuters

Tylko w sierpniu 2024 roku zespół zgłosił do zablokowania 3215 niebezpiecznych domen - podał w komunikacie CSIRT KNF. Podkreślił, że "cyberprzestępcy nie ustępują w tworzeniu nowych stron phishingowych".

3215 niebezpiecznych domen. "Wyłudzane były środki"

3215 niebezpiecznych domen. "Wyłudzane były środki"

Źródło:
tvn24.pl

32-letnia Daniela Fernanda Luna, matka dwóch chłopców, była argentyńską policjantką. Dorabiała do pensji jako kierowca Ubera. Została zamordowana w swoim samochodzie. Napastnik strzelił jej w twarz, by ukraść jej telefon komórkowy.

Policjantka dorabiała jako kierowca w przewozie osób. Została zabita, osierociła dzieci

Policjantka dorabiała jako kierowca w przewozie osób. Została zabita, osierociła dzieci

Źródło:
PAP, "Clarin"

Do 35 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych supertajfunu Yagi w Wietnamie. Według oficjalnych danych bilans może się zwiększyć - trwają poszukiwania 24 zaginionych osób. Żywioł sprowadził na kraj powodzie i lawiny błotne, zaś miliony ludzi nie mają dostępu do prądu. Choć osłabł, nadal niesie zagrożenie powodziami.

Wszędzie woda, błoto, powyrywane drzewa. Nie żyje 35 osób

Wszędzie woda, błoto, powyrywane drzewa. Nie żyje 35 osób

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, Xinhua, CNA, PAP

Oświęcimska policja zatrzymała podejrzanego o podpalenie trzech samochodów. Mężczyzna wzbudził podejrzenie strażaków po tym, jak zorientowali się, że dzień po dniu przyglądał się ich pracy. Chwalił się też, że nie tylko powiadomił o pożarze, ale również udaremnił rozprzestrzenianie się ognia.

Podpalił auta i przyglądał się pracy strażaków 

Podpalił auta i przyglądał się pracy strażaków 

Źródło:
PAP

Telefony, smsy, wiadomości z pracy w czasie wolnym, w tym na urlopie. - Rozwój technologiczny i upowszechnienie pracy zdalnej sprawiły, że nierzadko zaciera się granica między życiem zawodowym a prywatnym - komentuje mecenas Monika Wieczorek. Skutki? Stres, problemy zdrowotne i rodzinne. Rozwiązaniem ma być wprowadzenie tak zwanego prawa do odłączenia się, które obowiązuje już w kilku krajach. Czy możemy liczyć na nie także w Polsce?

"Szef przywitał mnie: z d...y wyciągnij ten telefon". Rewolucja w kolejnych krajach

"Szef przywitał mnie: z d...y wyciągnij ten telefon". Rewolucja w kolejnych krajach

Źródło:
tvn24.pl

Ulubiony świąteczny film Polaków powróci do kin w zupełnie nowej odsłonie - szósta część "Listów do M." trafi na wielkie ekrany już 7 listopada. W produkcji pojawią się nowe postaci, ale nie zabraknie też dobrze znanych twarzy - Mikołaja i Doris, Kariny i Szczepana, czy Melchiora.

"Listy do M. Pożegnania i powroty". Co wiemy o szóstej odsłonie świątecznego hitu?

"Listy do M. Pożegnania i powroty". Co wiemy o szóstej odsłonie świątecznego hitu?

Źródło:
tvn24.pl

Elon Musk jest na najlepszej drodze, by zostać pierwszym na świecie bilionerem do 2027 roku - wynika z raportu grupy zajmującej się śledzeniem bogactwa Informa Connect Academy, na który powołuje się brytyjski dziennik "Guardian".

Media: Elon Musk na drodze do bycia pierwszym na świecie bilionerem do 2027 roku

Media: Elon Musk na drodze do bycia pierwszym na świecie bilionerem do 2027 roku

Źródło:
"Guardian"

Walka z rozległym pożarem trwa we wschodniej Bośni i Hercegowinie. Ogień pojawił się kilka dni temu na terenie Parku Narodowego "Drina" i objął swoim zasięgiem trudno dostępne, zalesione zbocza. W znajdującej się na drodze ognia miejscowości ogłoszono stan wyjątkowy, ale kontakt z mieszkańcami utrudnia słaba łączność.

Park narodowy w płomieniach, ogień podchodzi pod pobliską wieś

Park narodowy w płomieniach, ogień podchodzi pod pobliską wieś

Źródło:
PAP, RTV BN

Weekend Cudów Szlachetnej Paczki dopiero w grudniu, ale fundacja już szuka wolontariuszy, dzięki którym znów uda się dotrzeć do najbardziej potrzebujących. Od tego ile osób się zgłosi zależy, ilu osobom uda się pomóc. Zgłosić może się każdy. Żeby to zrobić, nie trzeba nawet wychodzić z domu.

Szlachetna Paczka szuka wolontariuszy. W całej Polsce brakuje ich prawie pięć tysięcy

Szlachetna Paczka szuka wolontariuszy. W całej Polsce brakuje ich prawie pięć tysięcy

Źródło:
TVN24