- Załatwia się sprawy dzisiaj w Polsce w sposób siłowy. Zamyka się ludzi do więzienia, przejmuje się siłą instytucje polskiego państwa - mówi Andrzej Duda w wywiadzie dla amerykańskiej stacji CNBC. Polski prezydent był pytany między innymi o relacje z nowym rządem Donalda Tuska.
Prezydent Andrzej Duda bierze udział w Forum Ekonomicznym w Davos. Udzielił tam m.in. wywiadu amerykańskiej stacji telewizyjnej CNBC, który opublikowano również na oficjalnej stronie prezydenta. Prowadzący rozmowę Steve Sedgwick zapytał polskiego prezydenta m.in. o jego relacje z nowym rządem. Zwrócił uwagę, że Polska jest bardzo ważnym krajem w UE i wiele osób obserwuje stosunki Dudy z Donaldem Tuskiem.
Prezydent podkreślił, że "podejście do kwestii bezpieczeństwa Polski, wydatków na obronność, do kwestii naszego członkostwa w NATO i zobowiązań w ramach Sojuszu czy relacji z Ukrainą nie zmienia się" i może to potwierdzić po rozmowach z premierem. - Rozmawialiśmy w ciągu ostatnich tygodni kilkakrotnie i mam nadzieję, że taka polityka będzie rzeczywiście przez nowy rząd realizowana. To są nasze interesy, które są dla Polski ponad wszelkimi podziałami politycznymi. Bo to jest kwestia bezpieczeństwa naszego kraju. Dla mnie absolutnie fundamentalna - podkreślił.
Zauważył, że najważniejszą kwestią dla niego jest umacnianie sojuszu z USA. Przyznał też, że Polska ma problem z relacjami w UE, a instytucje UE "są dziś obsadzone, w sensie personalnym, przez kolegów partyjnych pana premiera Donalda Tuska". Dodał, że poprzedni rząd i on sam był "nieustannie atakowany właśnie o zmiany prawne dokonywane w Polsce, bez przerwy mówiono o naruszeniach praworządności".
ZOBACZ TEŻ: Prezydent o nakazie "przymusowego dokarmiania" Mariusza Kamińskiego. Apeluje do ministra Bodnara
Andrzej Duda dla CNBC: Zamyka się ludzi do więzienia
W rozmowie ze Stevem Sedgwickiem prezydent przyznał, że wyniki ostatnich wyborów "w pełni obiektywnie oddają dzisiejsze preferencje" Polaków. Jak deklarował, jest otwarty na dyskusję z nowym premierem. Skrytykował jednak pierwsze posunięcia nowych władz i Tuska. "Pierwsze działania, które podjął, to są działania, które zmierzają do przejęcia najważniejszych instytucji w państwie. Niestety, z rażącym naruszeniem prawa się to dzieje. Dzieje się to z pogwałceniem konstytucji.
- Zamyka się ludzi do więzienia, przejmuje się siłą instytucje polskiego państwa, przejmuje się prokuraturę, (...) media publiczne. Trudno jest mi to jako prezydentowi zaakceptować. Absolutnie się temu sprzeciwiam, ale czynię to na drodze prawnej, całkowicie zgodnie z normami - podkreślił Duda. Na koniec stwierdził, że liczy na refleksję ze strony dzisiejszej większości parlamentarnej.
Tomczyk: Podobno Andrzej Duda ma dziś donosić na własny kraj
Już na początku Forum w Davos Andrzej Duda mówił, że będzie informować światowych liderów o obecnej sytuacji w Polsce. - Jeżeli jestem o to pytany, a rzeczywiście sytuacja w Polsce dzisiaj wzbudza wiele pytań, to mówię o tym, jaką mamy sytuację - powiedział. W środę spotkał się z wiceprzewodniczącą Komisji Europejskiej Verą Jourovą, której opowiedział m.in. o osadzeniu Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika w więzieniu. Z unijną komisarz rozmawiał też o praworządności, sytuacji w mediach publicznych i pomocy Ukrainie.
"Podobno Andrzej Duda ma dziś donosić na własny kraj. Nieprawdopodobne. "Nie będą nam tu w obcych językach …" Pamiętacie? Paradne" - komentował w środę poseł Koalicji Obywatelskiej Cezary Tomczyk w serwisie X nawiązując do słów Dudy z 2020 roku.
ZOBACZ TEŻ: Andrzej Duda rozbawił uczestników dyskusji w Davos. "Potrzebujemy funduszy, bo to dużo kosztuje"
Źródło: tvn24.pl