Przebywająca w Polsce delegacja Komisji Środowiska PE spotkała się z przedstawicielami rządu polskiego i dyrekcji Lasów Państwowych. Jak poinformowali członkowie delegacji, przedstawiciele polskiego rządu zadeklarowali, że wstrzymują wycinkę w Puszczy Białowieskiej. Dopiero później rzecznik Lasów Państwowych doprecyzował, że wycinane są tam tylko te drzewa, które zagrażają bezpieczeństwu.
Anna Malinowska (rzecznik Lasów Państwowych) odniosła się do wypowiedzi przedstawicieli Komisji Środowiska Parlamentu Europejskiego, że podczas spotkania z przedstawicielami polskiego rządu uzyskali zapewnienie, że na terenie Puszczy Białowieskiej wstrzymana zostaje wycinka, zgodnie z lipcową decyzją ETS.
- Od lipca stosujemy środek tymczasowy, wycinane są tylko drzewa, które zagrażają bezpieczeństwu - powiedziała Malinowska.
Dodała, że szkoda, iż dyrektor generalny Lasów Państwowych Konrad Tomaszewski, który chwilę wcześniej rozmawiał z delegacją Parlamentu Europejskiego, nie został zaproszony na konferencję prasową. - Wtedy można by uniknąć nieporozumień - zaznaczyła.
Konferencja w sprawie Puszczy
Przedstawiciele Parlamentu Europejskiego podkreślali na konferencji, że sprawa sporu pomiędzy Polską a Komisją Europejską o wycinkę w Puszczy Białowieskiej stanowi poważny problem. Członkowie Komisji Ochrony Środowiska PE zaznaczyli też, że strona polska miała dużo czasu na rozwiązanie tej kwestii.
Powiedzieli także, że w "tej sprawie powinna przestać grać rolę polityka", ponieważ "teraz już jest mowa tylko o rozstrzyganiu sprawy przez sędziów Trybunału Sprawiedliwości". Jak podkreślali, polityka jednak jest w tym kontekście wciąż obecna
"Nie usłyszeliśmy formalnej reakcji rządu"
- Powiedziano nam, że strona Polska dostosuje się do orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości, więc zakładamy, że tak będzie. Ale nie usłyszeliśmy jeszcze formalnej reakcji rządu - mówił Bas Eickhout, poseł holenderskiej Grupy Zielonych.
- Dzisiaj jest ostateczny termin. Natomiast powiedziano nam, że będzie respektowane orzeczenie Trybunału. Rozumiem, że tak musi być ponieważ jest to orzeczenie Trybunału - skwitował członek Komisji.
Przedstawiciele Parlamentu Europejskiego mówili również o tym, że nawet z przyczyn ekonomicznych Polsce "nie opłaca się niszczyć tak wielkiej wartości przyrodniczej jaką jest Puszcza Białowieska".
Ponadto dzisiaj, jak mówili przedstawiciele PE, miała paść jeszcze jedna deklaracja ze strony polskiego rządu. Strona polska miała wystosować do Komisji Europejskiej odpowiedź na wniosek o karę finansową za nieprzestrzegania lipcowej decyzji Trybunały o natychmiastowym zaprzestaniu wycinki drze w Puszczy.
Szydło: działania zabezpieczające
O sprawę z kolei na wtorkowej konferencji prasowej członków rządu pytana była także premier Beata Szydło. - To nie rząd podejmuje decyzje o tym, jakie działania trzeba podejmować w Puszczy Białowieskiej, ale ci, którzy zajmują się gospodarowaniem i opieką nad Puszczą Białowieską - powiedziała premier.
Podkreśliła jednocześnie, że wszystkie działania, które dotąd były tam prowadzone, jak i te, które prowadzone są "cały czas", to kwestia "zabezpieczenia i ratowania tego unikatowego kompleksu".
Szydło dodała, że działania te mają też na celu "uchronienie przed ewentualnymi niebezpieczeństwami tych, którzy mają prawo przychodzić do Puszczy". - Takie działania zabezpieczające są prowadzone - dodała Szydło.
Autor: JZ, mart/sk / Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24