Posłowie PiS próbują odkręcić po latach jedną z reform Anny Zalewskiej. "Czują na plecach oddech"

Źródło:
tvn24.pl
Duda zapowiedział zmiany w Prawie oświatowym
Duda zapowiedział zmiany w Prawie oświatowymTVN24
wideo 2/5
Duda zapowiedział zmiany w Prawie oświatowymTVN24

Grupa posłów Prawa i Sprawiedliwości zainspirowana prezydencką Kartą rodziny chce zmian w edukacji domowej. Zaproponowali projekt ustawy, która zmienia ograniczenia wprowadzone za czasów minister Anny Zalewskiej.

Ponad 11 tysięcy uczniów w minionym roku szkolnym korzystało w Polsce z edukacji domowej. Ta forma nauki od kilku lat zyskuje na popularności. W 2017 roku, tuż przed wejściem w życie reformy edukacji likwidującej gimnazja, takich uczniów było około 7 tysięcy, dwa lata wcześniej nieco ponad trzy tysiące.

W domach uczą się dzieci, które często bez przeszkód mogłyby chodzić do tradycyjnych szkół. Ich rodzice jednak są sceptycznie nastawieni do klasycznego modelu edukacji. Na taką formę nauki decydują się też często rodziny, w których szczególną uwagę przywiązuje się do kultywowania wartości i tradycji rodzinnych, czy też głęboko wierzące. Z analiz księdza dr. Andrzeja Lubowickiego, który przebadał ponad 300 rodzin funkcjonujących w ramach tej formy edukacji, wynika, że decydują się na nią najczęściej rodziny duże (57 proc.), w których rodzice mają wyższe wykształcenie (75 proc.), mieszkające w dużych miastach (54 proc.).

Wraz z liczbą uczniów zwiększało się też zainteresowanie tematem edukacji domowej polityków. Nie zawsze jednak w sposób, jakiego oczekiwałyby rodziny, które z tej formy nauki korzystają.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Porządki minister Zalewskiej

Pierwszy raz na poważnie nad edukacją domową posłowie pochylili się pod koniec 2015 roku. To wtedy minister edukacji narodowej Anna Zalewska, przygotowując się do swojej sztandarowej reformy, czyli likwidacji gimnazjów, przy okazji postanowiła "uporządkować" temat nauki w domach. Oceniła bowiem, że edukacja domowa wiąże się z kosztami, które jej zdaniem były nieuprawnione. Zalewska podkreślała, że jako szefowa MEN jest strażnikiem publicznych pieniędzy przeznaczonych na edukację.

O co chodziło? Państwo przekazuje subwencję na każde dziecko uczące się w domu. Do 2015 roku była to taka sama kwota, jak ta przeznaczana na dziecko chodzące normalnie do szkoły. Subwencja na dziecko uczące się w domu, nie trafiała jednak do rodziców, ale do placówki, do której uczeń był zapisany. Bo nawet ci, którzy korzystają z tej formy edukacji, muszą być przypisani do jakiejś szkoły. Pieniądze - zdaniem Zalewskiej - "uciekały" na dwa sposoby. Po pierwsze powstawały szkoły, w których wszyscy lub niemal wszyscy uczniowie byli przypisani do edukacji domowej i przyjeżdżali do placówek tylko na egzaminy końcowe (trzeba je zaliczyć, by uzyskać promocję do następnej klasy). Tak funkcjonująca placówka według ówczesnych władz resortu edukacji nie powinna dostawać takich samych pieniędzy co "normalna". Po drugie z edukacji domowej zaczęły korzystać rodziny na stałe mieszkające zagranicą. Dzieci Polonii chodziły za dnia np. do brytyjskich szkół, ale by podtrzymać kontakt z polską kulturą, rodzice zapisywali je również do polskiej placówki - w edukacji domowej. MEN uważało, że w przypadku tych rodzin mówienie o edukacji domowej było fikcją.

"Niewielkie koszty związane z klasyfikacją"

Konieczność obniżenia subwencji wynikała, zdaniem resortu "ze znacznie niższych kosztów kształcenia uczniów spełniających obowiązek szkolny poza szkołą w stosunku do pozostałych uczniów". Urzędnicy zaznaczali, że szkoły ponoszą "tylko niewielkie koszty związane z ich klasyfikacją".

Bo w praktyce szkoły, które wyspecjalizowały się w edukacji domowej, zachowywały się bardzo różnie wobec dzieci i różnie też wydawały pieniądze na nie przeznaczone. Niektóre organizowały szereg działań wspierających uczniów, zajęcia, obozy, konsultacje, tworzyły nawet specjalnie dla nich przeznaczone platformy online. Inne ograniczały się jedynie do przeprowadzania egzaminów i wystawiania świadectw - ich koszty w praktyce były więc znacznie niższe. A w jeszcze innych przypadkach z edukacji domowej zrobiono sposób na ratowanie małych, wiejskich szkół przed zamknięciem. Takie placówki miały na przykład 20 "swoich" uczniów i zapisanych drugie tyle w edukacji domowej, z zupełnie innych zakątków Polski lub z zagranicy. Właśnie tę sytuację próbowała uporządkować ówczesna minister Zalewska.

Szkolna rewolucja Anny Zalewskiej. Miażdżący raport NIK
Szkolna rewolucja Anny Zalewskiej. Miażdżący raport NIK (wideo z 2019 roku)05.05 | Zderzenie roczników to niejedyny problem, jaki zostawia po sobie Anna Zalewska. Najwyższa Izba Kontroli sprawdziła skutki jej szkolnej rewolucji. tvn24

Pionierzy edukacji domowej się wstydzili

Mimo sprzeciwu środowiska zajmującego się edukacją domową Anna Zalewska postanowiła zmienić przepisy. Najpierw (pod koniec 2015 roku) postanowiła ograniczyć finansowanie edukacji domowej - obniżając subwencję do poziomu 60 procent kwoty bazowej.

Te nagłe zmiany nie spodobały się rodzicom, których dzieci korzystają z edukacji domowej. Iza Budajczak, która prowadzi blog "Pionierzy edukacji domowej" i wraz z mężem zajmuje się tym już od lat 90., tak pisała o sprawie pod koniec 2015 roku: "Wstydzę się, bo namawiałam szereg rodziców edukacji domowej do głosowania w minionych wyborach parlamentarnych na PiS, sugerując, że ponieważ w czasach dawniejszych (2005-07) i gdy było opozycją, wykonało kilka gestów ewidentnie przyjaznych nauczaniu domowemu, to można mu zaufać. Powtarzałam: przy PiS edukacja domowa będzie bezpieczna". Swój wpis zaś kończyła: "Wstydzę się szczególnie dlatego, że nie jestem jedynie wyborcą PiS, ale od kilku lat członkiem tej partii".

Ówczesna minister się nie zraziła i wprowadziła kolejne zapisy mówiące o tym, że dzieci z edukacji domowej muszą być przypisane nie do dowolnej szkoły w Polsce, ale do szkoły na terenie województwa, gdzie są zameldowane. To miało wyeliminować placówki przyjmujące dzieci z całego kraju, które według Zalewskiej uczyniły z edukacji domowej biznes i wypaczyły jej ideę.

By uspokoić nastroje i rozżalenie rodziców, Zalewska powołała zespół w ministerstwie, który miał debatować nad przyszłością edukacji domowej, ale zespół ten nie przedstawił propozycji legislacyjnych, które minister by przyjęła, zwodząc długo członków zespołu. Rodziny kształcące dzieci w domach od 2016 roku bezskutecznie walczyły o wycofanie niekorzystnych dla nich zapisów. Organizowały konferencje prasowe, przychodziły na komisje sejmowe, pisały listy do polityków, a ci - bez względu na przynależność partyjną - składali interpelacje w tej sprawie. Nic się jednak nie zmieniało. Do czasu kampanii prezydenckiej.

Projekt posłów PiS

W czerwcu grupa posłów PiS zdecydowała się złożyć projekt zmian w prawie oświatowym, który ma cofnąć ograniczenia wprowadzone przez Zalewską. Co zakłada? Przede wszystkim podniesienie subwencji na dzieci w edukacji domowej do poziomu 80 procent kwoty bazowej, a także zniesienie rejonizacji. Poseł PiS Bartłomiej Wróblewski na konferencji prasowej poinformował, że proponowane przez wnioskodawców zmiany legislacyjne powstały w wyniku długich dyskusji ze środowiskiem edukacji domowej.

Pod projektem podpisało się 21 posłów PiS w tym 12, którzy jeszcze w poprzedniej kadencji poparło forsowane przez Zalewską przepisy wprowadzające rejonizację (ale wówczas był to tylko jeden z wielu zapisów ustawy likwidującej gimnazja). Ta dwunastka to: Arkadiusz Czartoryski, Michał Dworczyk, Jan Dziedziczak, Bartosz Kownacki, Anna Kwiecień, Paweł Lisiecki, Jerzy Małecki, Anna Milczanowska, Jerzy Polaczek, Ewa Szymańska, Piotr Uściński i właśnie Bartłomiej Wróblewski, który teraz odpowiedzialny jest za prezentację projektu.

W uzasadnieniu ich projektu czytamy: "Celem regulacji jest usprawnienie aktualnie obowiązujących przepisów dotyczących tzw. edukacji domowej oraz wsparcie polskich dzieci edukujących się w trybie edukacji domowej za granicą".

Projekt zakłada: - zniesienie ograniczeń w wyborze szkoły ze względu na teren województwa (wprowadzony przez Zalewską); - zniesienie wymogu uzyskiwania opinii poradni psychologiczno-pedagogicznej, by móc przenieść dziecko do nauki w domu; - zwiększenie subwencji (obniżonej przez Zalewską) i dopuszczenie do edukacji domowej polskich dzieci mieszkających za granicą przy ograniczonym finansowaniu z budżetu (subwencja na nie miałaby być niższa).

Chcą zapobiec wynarodowieniu

Posłowie PiS podnoszą teraz te same argumenty, które od 2016 roku zgłaszali rodzice, a na które wtedy resort edukacji nie reagował. "Sprawą kluczową dla rodziców jest kwestia, by szkoła, do której przypisane jest ich dziecko, rozumiała specyfikę edukacji domowej i dzięki temu tworzyła sprzyjające warunki dla tej formy edukacji. Dlatego nie powinno się ograniczać rodzicom prawa do wybrania najlepszej oferty dla ich dzieci" - czytamy w uzasadnieniu.

Konieczność posiadania opinii z poradni chcą znieść między innymi dlatego, że finansowanie badań w poradniach uważają za "niegospodarność".

Posłowie piszą też, że proponowane przez nich przepisy pozwolą na "wzmocnienie więzi polskich dzieci mieszkających za granicą z Polską i polską tożsamością, zapobiegając wynarodowieniu".

Politycy PiS wyliczyli, że zwiększenie subwencji kosztowałoby budżet państwa około 15 mln zł rocznie w przypadku dzieci mieszkających w kraju i około 2 mln zł w przypadku emigrantów.

To czysta kalkulacja polityczna

Skąd to nagłe zainteresowanie edukacją domową i jej problemami? - Pomocną rękę do tych środowisk wyciągnęli w ostatnim roku konfederaci i PiS poczuło ich oddech na plecach. To czysta kalkulacja polityczna - ocenia Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego. I dodaje: - Dobrze by było, gdyby politycy PiS potrafili równie krytycznie podejść do innych reform Anny Zalewskiej. Trzeba też zauważyć, że ta formacja w edukacji ma dużą skłonność do poprawiania po sobie samej, bo nie słucha głosów strony społecznej. Teraz próbują z edukacją domową, a w zeszłym tygodniu po roku postanowili poprawić w końcu przepisy o dyscyplinarkach dla nauczycieli - przypomina prezes ZNP. 

Sławomir Broniarz ze Związku Nauczycielstwa Polskiego
Sławomir Broniarz ze Związku Nauczycielstwa PolskiegoPrezes ZNP podsumowuje rok szkolny i mówi, czego nauczyciele oczekują, gdyby zdalna edukacja miała być kontynuowana.

Posłowie Konfederacji, m.in. Artur Dziambor i Jakub Kulesza wielokrotnie pisali interpelacje do MEN w sprawie edukacji domowej. A Kulesza jeszcze w poprzedniej kadencji jako poseł Kukiz'15 organizował konferencje w Sejmie w obronie edukacji domowej.

Oficjalnie impulsem dla poselskiego projektu PiS miało być podpisanie Karty rodziny przez prezydenta Andrzeja Dudę. Ten w kampanii wyborczej poparł zresztą projekt poselski, choć uzasadniając to, połączył edukację domową z edukacją zdalną, przed czym przestrzegają eksperci, bo to nie to samo.

- Trzeba sobie jasno powiedzieć, edukacja domowa odbywała się w praktyce, w ostatnim czasie, właściwie we wszystkich domach w Polsce - mówił Duda na początku lipca. - Rodzice wielokrotnie z dziećmi siedzieli przy komputerach, wspierali ich. Uważam, że się to sprawdziło, że to dobrze działa i nie mam wątpliwości, że rodzice powinni mieć możliwość realizowania edukacji domowej w formule ustawowej zaproponowanej przez posłów - dodawał.

Prezydent Andrzej Duda wyraził nadzieję, że projekt poselski zostanie jak najszybciej rozpatrzony w parlamencie - wraz z jego projektem, który utrudniałby wejście organizacji pozarządowych do szkół. Żadnego z nich nie ma jednak w harmonogramie trwającego posiedzenia Sejmu.

Chcieliśmy dowiedzieć się, co o cofnięciu zmian sądzi Anna Zalewska, która dziś jest europosłanką. Nie odpowiedziała jednak na nasze wiadomości.

Autorka/Autor:Justyna Suchecka

Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Trzy osoby zostały ranne w wypadku na drodze krajowej nr 92 między miejscowościami Pniewy i Lwówek (Wielkopolskie). Dwa samochody osobowe zderzyły się tam z ciężarówką przewożącą litewski sprzęt wojskowy.

Dwa auta osobowe zderzyły się z ciężarówką przewożącą sprzęt wojskowy

Dwa auta osobowe zderzyły się z ciężarówką przewożącą sprzęt wojskowy

Źródło:
PAP/TVN24

O potencjalnego kandydata Prawa i Sprawiedliwości w wyborach prezydenckich był pytany przez reporterkę "Faktów" TVN Arletę Zalewską prezes partii Jarosław Kaczyński. Przekazał, że jeszcze nie zapadła decyzja. Powiedział też, że kandydatów do nominacji jest "czterech".

Jarosław Kaczyński o potencjalnych kandydatach PiS na prezydenta

Jarosław Kaczyński o potencjalnych kandydatach PiS na prezydenta

Źródło:
TVN24

"Pragnę poinformować, że w budżecie na przyszły rok proponujemy obcięcie wydatków na kancelarię Prezydenta, trybunał pani Przyłębskiej, IPN czy Krajową Radę Radiofonii i Telewizji - przekazał na portalu X premier Donald Tusk. "Mali pacjenci czekają na te pieniądze" - dodał szef rządu. W czwartek Komisja Finansów Publicznych przyjęła poprawkę do projektu przyszłorocznego budżetu, która ogranicza budżety 14 instytucji.

Premier: proponujemy obcięcie wydatków

Premier: proponujemy obcięcie wydatków

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ursula von der Leyen udzieliła na pokładzie samolotu pierwszej pomocy jednemu z pasażerów. Przewodnicząca Komisji Europejskiej, która z wykształcenia jest lekarką, zareagowała na komunikat załogi z pytaniem, czy ktoś na pokładzie posiada fachową wiedzę medyczną.

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Źródło:
PAP, 20 Minuten

Rosjanie nie wystrzelili - jak początkowo sądzono - międzykontynentalnego pocisku balistycznego (ICBM) w Ukrainę. Był to "nowy typ" pocisku balistycznego średniego zasięgu - przekazali urzędnicy z krajów zachodnich analizujący czwartkowy atak na miasto Dniepr. Wieczorem o zastosowaniu nowej broni średniego zasięgu w wystąpieniu telewizyjnym poinformował Władimir Putin. Wcześniej wojskowi z Kijowa mówili, że na wszystko wskazuje na to, że na Dniepr spadł pocisk ICBM.

Czym uderzyli Rosjanie? "Nowy typ" pocisku balistycznego

Czym uderzyli Rosjanie? "Nowy typ" pocisku balistycznego

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Stany Zjednoczone nałożyły w czwartek restrykcje na 118 osób i podmiotów z sektora finansowego Rosji, w tym pełne sankcje na Gazprombank, ostatni duży rosyjski bank, który dotąd nie został objęty pełną blokadą - ogłosił w czwartek Biały Dom.

Największy rosyjski bank objęty sankcjami

Największy rosyjski bank objęty sankcjami

Źródło:
PAP

Sejm uchwalił w czwartek ustawę okołobudżetową na 2025 rok, która zakłada między innymi 5-procentowe podwyżki dla nauczycieli początkujących oraz mechanizm uelastyczniający budżet, co ma uprawnić przeciwdziałanie skutkom między innymi powodzi.

Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową. Będą podwyżki dla nauczycieli

Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową. Będą podwyżki dla nauczycieli

Źródło:
PAP

Sejm odrzucił wniosek PiS o wyrażenie wotum nieufności wobec ministry zdrowia Izabeli Leszczyny. Marcelina Zawisza - przewodnicząca koła Razem, którego posłowie jeszcze niedawno byli w klubie Lewicy - zapowiedziała jeszcze przed głosowaniem, że koło opowie się za odwołaniem szefowej resortu zdrowia. - Według projektu budżetu na rok 2025 jedyne, co nowa władza oferuje naszym obywatelom, to realizacja starych zobowiązań - oceniła w dyskusji.

Izabela Leszczyna obroniona w Sejmie

Izabela Leszczyna obroniona w Sejmie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

W licznych regionach Polski już zrobiło się biało, a kolejne opady śniegu nadchodzą. W nocy z czwartku na piątek obficie będzie padać na południu, południowym wschodzie i wschodzie kraju. W niektórych miejscach może dosypać ponad 10 centymetrów śniegu.

Następny śnieżny front. W nocy mocno sypnie

Następny śnieżny front. W nocy mocno sypnie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Prokuratura Krajowa przekazała do Adama Bodnara wniosek o zgodę Sejmu na zatrzymanie i doprowadzenie byłego szefa Ministerstwa Sprawiedliwości, posła PiS Zbigniewa Ziobry przed komisję śledczą do spraw Pegasusa.

Jest wniosek o doprowadzenie Ziobry

Jest wniosek o doprowadzenie Ziobry

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk zabrał głos w trakcie sejmowej debaty nad wnioskiem o wotum nieufności dla ministry zdrowia Izabeli Leszczyny. - Przegracie to wotum, tak jak przegraliście wybory, tak jak przegraliście tę wielką narodową grę o zaufanie Polaków - zwrócił się do przedstawicieli PiS-u. - Pani minister Izabela Leszczyna będzie nadal wyciągała, wbrew wam, cały system ochrony zdrowia z bagna - powiedział. Ministra zdrowia określiła wniosek w jej sprawie jako "stek kłamstw".

Donald Tusk broni Izabeli Leszczyny i mówi o "upiornym przypadku" po stronie PiS-u

Donald Tusk broni Izabeli Leszczyny i mówi o "upiornym przypadku" po stronie PiS-u

Źródło:
PAP

Rosja w czwartek miała po raz pierwszy użyć w Ukrainie broni, która mogłaby zagrozić celom w Europie Zachodniej. Czym jest pocisk RS-26 Rubież i dlaczego Moskwa chciałaby użyć go do zaatakowania obiektu oddalonego o zaledwie tysiąc kilometrów? - To ma pokazywać, że w Moskwie trochę się "zagotowało", że Zachód posuwa się za daleko - ocenia ekspert Mariusz Cielma.

Czym jest pocisk RS-26 Rubież? "Ma pokazywać, że w Moskwie trochę się zagotowało"

Czym jest pocisk RS-26 Rubież? "Ma pokazywać, że w Moskwie trochę się zagotowało"

Źródło:
tvn24.pl

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta na postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z lutego 2023 roku. Chodzi o wstrzymanie wyznaczenia sędziego Pawła Grzegorczyka do Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego, powołanej w czasach rządów PiS.

"Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta

"Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta

Źródło:
PAP

Pożar mieszkania w Ząbkach (Mazowieckie) pozbawił dachu nad głową rodzinę ratownika medycznego i pielęgniarki. Ogień pojawił się w garderobie, szybko objął także pozostałe pomieszczenia. - W 20 minut straciliśmy dorobek życia - opowiada pan Krzysztof. Spalone mieszkanie nie nadaje się do użytku. Przyjaciele zorganizowali zbiórkę dla znajdującej się w trudnej sytuacji rodziny medyków.

Rodzice wyszli po paczkę, dzieci zaskoczył dym z garderoby. Spłonęło mieszkanie ratownika i pielęgniarki

Rodzice wyszli po paczkę, dzieci zaskoczył dym z garderoby. Spłonęło mieszkanie ratownika i pielęgniarki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Paraliż komunikacyjny, przerwy w dostawie energii elektrycznej oraz w działaniu sieci komórkowych to skutki śnieżyc, które w czwartek przeszły przez Finlandię. Prądu zostało pozbawionych nawet 80 tysięcy odbiorców.

Atak zimy. 80 tysięcy odbiorców bez prądu, nie jeżdżą pociągi

Atak zimy. 80 tysięcy odbiorców bez prądu, nie jeżdżą pociągi

Źródło:
PAP

Na wysokości Olszynki Grochowskiej pociąg potrącił człowieka na torach. PKP Polskie Linie Kolejowe informowały o utrudnieniach w ruchu. Na miejscu pracowały służby.

Wypadek na torach, poszkodowany mężczyzna

Wypadek na torach, poszkodowany mężczyzna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Najważniejsza jest odporność i twardość charakteru. Pokażemy kto jest zdeterminowany, kto jest twardy i kto nigdy nie odpuści - mówił na spotkaniu w Piasecznie Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy, który ubiega się o bycie kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta.

"Wiecie, dlaczego jestem spokojny?". Trzaskowski walczył pod Warszawą

"Wiecie, dlaczego jestem spokojny?". Trzaskowski walczył pod Warszawą

Źródło:
TVN24

Nie zawiodę. Jeśli dacie mi szansę, wygram wybory - mówił szef MSZ i kandydat w partyjnych prawyborach Radosław Sikorski. Zaapelował do członków Koalicji Obywatelskiej o oddanie na niego SMS-owego głosu. Argumentował, że mamy "niespokojne czasy" a on, jako były szef MON i obecny szef dyplomacji, wszedłby w rolę prezydenta "z marszu". Komentował także słowa rzeczniczki MSZ w Rosji o bazie antyrakietowej NATO w Redzikowie i o tym, że jest ona jednym z ewentualnych priorytetowych celów Moskwy. Według Sikorskiego taka wypowiedź to "żadna nowość".

"Wszedłbym w tę rolę z marszu". Radosław Sikorski apeluje o głosy

"Wszedłbym w tę rolę z marszu". Radosław Sikorski apeluje o głosy

Źródło:
TVN24, PAP

Podkarpaccy policjanci strzelali do samochodu, który pomylili z pojazdem przestępców. Do zdarzenia doszło na autostradzie A4. Ostrzelanym autem jechało dwóch mężczyzn, którym nic poważnego się nie stało. - Działania były prowadzone w porze nocnej, mieliśmy niekorzystne warunki atmosferyczne - wyjaśnia komisarz Piotr Szpiech z krakowskiej policji, która koordynowała akcję.

Policjanci na autostradzie ostrzelali i zatrzymali niewłaściwy samochód

Policjanci na autostradzie ostrzelali i zatrzymali niewłaściwy samochód

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Czwartkowe posiedzenie sejmowej komisji infrastruktury w sprawie problemów z pociągami Impuls firmy Newag zostało przerwane; ma być wznowione po zaproszeniu na nie przedstawicieli służb, między innymi ABW i CBA. Dyskusję wzbudziła obecność członków grupy hakerskiej i brak przedstawicieli Newagu.

Byli hakerzy, nie było przedstawicieli firmy. Posiedzenie w sprawie awarii pociągów przerwane

Byli hakerzy, nie było przedstawicieli firmy. Posiedzenie w sprawie awarii pociągów przerwane

Źródło:
PAP

Na kilka dni przed premierą wspomnień Angeli Merkel media cytują fragmenty książki poświęcone Donaldowi Trumpowi. Była kanclerz Niemiec pisze między innymi o pierwszym spotkaniu z 45. prezydentem Stanów Zjednoczonych, wspomina także rozmowę z papieżem Franciszkiem, podczas której poprosiła go o radę, jak porozumieć się z Trumpem.

Merkel wspomina współpracę z Trumpem. "Zginaj, zginaj, zginaj"

Merkel wspomina współpracę z Trumpem. "Zginaj, zginaj, zginaj"

Źródło:
Politico, Reuters, PAP, tvn24.pl

Mężczyzna miał skrępowane ręce i nogi oraz założony knebel z krawata. Sekcja zwłok wykazała, że zginął od ciosu w potylicę twardym i tępym narzędziem. Do zbrodni doszło w czerwcu 1995 roku w Lublinie. Po 29 latach przed sądem stanie 62-letni Bogdan S. Grozi mu 25 lat więzienia.

Skrępowane ręce i nogi, knebel z krawata. Oskarżony 29 lat po zbrodni

Skrępowane ręce i nogi, knebel z krawata. Oskarżony 29 lat po zbrodni

Źródło:
PAP/tvn24.pl

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

- Jeśli potwierdzą się informacje o użyciu nowego rodzaju broni przez Rosję, to pokazuje, że następuje eskalacja z ich strony - tak Władysław Kosiniak-Kamysz komentował doniesienia z Ukrainy. Szef MSZ Radosław Sikorski powiedział, że "nie bez przyczyny myśliwce nad Polską po nocy patrolują niebo w stanie najwyższej gotowości". Podzielił zdanie ministra obrony o eskalacji konfliktu.

"Duża eskalacja konfliktu". Sikorski i Kosiniak-Kamysz zabrali głos

"Duża eskalacja konfliktu". Sikorski i Kosiniak-Kamysz zabrali głos

Źródło:
TVN24

Arkadiusz Mularczyk opublikował treść listu, który wysłał do prezydenta elekta USA Donalda Trumpa. Oprócz gratulacji dla republikanów europoseł PiS skierował się z prośbą o wsparcie Polski w uzyskaniu reparacji wojennych od Niemiec. 

Europoseł PiS napisał list do Donalda Trumpa. Prosi o pomoc w uzyskaniu reparacji od Niemiec  

Europoseł PiS napisał list do Donalda Trumpa. Prosi o pomoc w uzyskaniu reparacji od Niemiec  

Źródło:
PAP

Opolscy policjanci poszukują zaginionej 14-letniej Sabiny Kudrzyckiej. Dziewczyna wyszła z mieszkania w środę, 20 listopada, i nie ma z nią kontaktu. Policja opublikowała zdjęcie zaginionej i prosi o kontakt każdego, kto mógł ją widzieć.

Zaginęła 14-letnia Sabina, trwają poszukiwania

Zaginęła 14-letnia Sabina, trwają poszukiwania

Źródło:
tvn24.pl

29-latek przyjechał wraz ze swoją narzeczoną na szpitalną porodówkę. Lekarze zauważyli, że kobieta ma obrażenia mogące świadczyć o przemocy. Jak się okazało, narzeczony kilka godzin wcześniej bił ją pięściami, kopał po całym ciele i groził nożem.

Pobił narzeczoną w ciąży, przyprowadził ją do szpitala i uciekł

Pobił narzeczoną w ciąży, przyprowadził ją do szpitala i uciekł

Źródło:
tvn24.pl

Po dwa lata więzienia dostali oskarżeni w procesie w sprawie pożaru w koszalińskim escape roomie, gdzie zginęło pięć nastoletnich dziewczyn. W Sądzie Okręgowym w Koszalinie zapadł wyrok w sprawie tragedii, do której doszło w styczniu 2019 roku.

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Zima zagościła w wielu regionach kraju. W Koszalinie w czwartek rano leżało tyle śniegu, ile na Kasprowym Wierchu. Niektórzy narzekają na trudne warunki na drogach i mówią, że to za wcześnie, inni cieszą się z bajkowych widoków. Na Kontakt24 otrzymujemy zdjęcia i nagrania z miejscowości, w których zrobiło się biało.

W Koszalinie tyle śniegu, co na Kasprowym Wierchu. Pokazujecie, gdzie spadł śnieg

W Koszalinie tyle śniegu, co na Kasprowym Wierchu. Pokazujecie, gdzie spadł śnieg

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Weekend przyniesie opady śniegu, które w części kraju przechodzić będą w deszcz ze śniegiem i deszcz. Miejscami będą one marznące, przez co zrobi się bardzo ślisko. Nowy tydzień zafunduje nam ocieplenie i wzrost temperatury do około 10 stopni.

Wir niżowy Renate przyniesie kolejne obfite opady śniegu. Potem przyjdzie duże ocieplenie

Wir niżowy Renate przyniesie kolejne obfite opady śniegu. Potem przyjdzie duże ocieplenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Potwierdzono śmierć kolejnej turystki w Vang Vieng, popularnym, laoskim kurorcie. To już czwarty zgon, do jakiego doszło tam w ostatnim czasie. Zmarła to 19-letnia Australijka. Dziewczyna najpewniej zatruła się metanolem. Władze ostrzegają podróżujących przed spożywaniem lokalnego alkoholu.  

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Źródło:
BBC, CNN

Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego podsumowało rekrutację na uczelnie wyższe na rok 2024/25. 462 tysiące studentów rozpoczęło studia - to o 5 proc. więcej niż w roku ubiegłym. Najbardziej popularne kierunki w tym roku to psychologia, informatyka i kierunek lekarski. W stosunku do poprzedniego roku pozycję lidera straciła informatyka.

Informatyka już nie na pierwszym miejscu. Te kierunki były najbardziej popularne

Informatyka już nie na pierwszym miejscu. Te kierunki były najbardziej popularne

Źródło:
MNiSW, PAP

43-letni mieszkaniec Las Vegas zmarł w ubiegły wtorek sześciokrotnie postrzelony przez policjanta wezwanego do jego domu w związku z włamaniem - informują media. Rodzina zmarłego domaga się natychmiastowego zwolnienia i aresztowania funkcjonariusza. Jego prawnik odpowiada, że policjant nie popełnił przestępstwa.

Gdy włamano się do jego mieszkania, wezwał policję. Został zastrzelony przez funkcjonariusza  

Gdy włamano się do jego mieszkania, wezwał policję. Został zastrzelony przez funkcjonariusza  

Źródło:
BBC, CNN

Zamiast dożywocia - 25 lat. Krakowski sąd złagodził wyrok wobec Wojciecha R., skazanego za zabójstwo trzech osób w podkrakowskich Jurczycach w 2000 roku. Chodzi o zbrodnię, którą sąd pierwszej instancji określił mianem "egzekucji". Wyrok jest prawomocny.

Odsiadywał dożywocie za "egzekucję" sprzed 24 lat. Sąd zmienił wyrok

Odsiadywał dożywocie za "egzekucję" sprzed 24 lat. Sąd zmienił wyrok

Źródło:
PAP

Prokuratura pracuje w miejscu tragedii w Mławie (Mazowieckie), gdzie runęła część hali dawnej zajezdni PKS. W czwartek odbywają się oględziny budynku z użyciem drona. Jak ujawniła policja, dwaj mężczyźni, którzy zginęli pod gruzami, byli braćmi.

Zginęli pod gruzami zawalonej hali. Policja: mężczyźni byli braćmi

Zginęli pod gruzami zawalonej hali. Policja: mężczyźni byli braćmi

Aktualizacja:
Źródło:
PAP
Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Kierowca taksówki na aplikację jest podejrzany o zgwałcenie kobiety. Według śledczych, wykorzystał fakt, że 30-latka była pod wpływem leków oraz alkoholu. Został aresztowany.

Gwałt w taksówce. Sąd aresztował kierowcę. "Wykorzystał bezradność kobiety"

Gwałt w taksówce. Sąd aresztował kierowcę. "Wykorzystał bezradność kobiety"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

Przyjaciele i artyści pożegnali w środę Jadwigę Barańską podczas mszy w warszawskim Kościele Środowisk Twórczych. Pogrzeb aktorki odbył się w Los Angeles, gdzie od wielu lat mieszkała.

"Jak ona grała!". Pożegnanie na dwóch kontynentach

"Jak ona grała!". Pożegnanie na dwóch kontynentach

Źródło:
tvn24.pl

Władze Kalifornii zatwierdziły zmianę ponad trzydziestu nazw geograficznych. Do początku przyszłego roku przemianowane mają zostać wszystkie miejsca na terenie stanu z określeniem "squaw" w nazwie. Rdzenni Amerykanie odbierają to słowo jako obelgę - podkreślają władze Kalifornii.

Zmieniają nazwy, znika obraźliwe określenie

Zmieniają nazwy, znika obraźliwe określenie

Źródło:
CNN, NPR

Przedstawiamy oświadczenie redakcji TVN24 w związku z decyzją przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o nałożeniu kary pieniężnej za reportaż "29 lat bezkarności. Fenomen ojca Tadeusza", pokazujący działalność Tadeusza Rydzyka. 

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Źródło:
TVN24

Za rządów Zjednoczonej Prawicy pieniądze polskich podatników trafiły - za pośrednictwem Polskiej Izby Handlowej działającej w USA - do lobbysty szerzącego rosyjską propagandę - ustalił dziennikarz "Czarno na białym" Marek Osiecimski w reportażu "Attaboys, czyli zuchy premiera". Jak wynika z dokumentów i korespondencji mailowej, w powstanie tej Izby osobiście zaangażowani byli ówczesny premier Mateusz Morawiecki i ówczesny wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Obaj mieli wpływ nie tylko na skład Izby, ale też na jej decyzje, w czasie gdy ta instytucja podpisała umowę z firmą, która skompromitowała się pracą dla ludzi Kremla.

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

Źródło:
TVN24

Łącząc ich najlepsze cechy, byliby pewnie idealnym kandydatem prezesa PiS w najbliższych wyborach prezydenckich. Zaufanie i lojalność, prezencja, młodość i świeżość, doświadczenie w politycznej walce, siła... - To są cztery dobre kandydatury - oceniał w czwartek w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 Jacek Sasin. Ale... - Musimy wybrać jedną - dodał.

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Źródło:
tvn24.pl

Najdroższa ulica handlowa świata znajduje się teraz w Mediolanie. To Via Monte Napoleone - donosi CNN. Możemy tu zrobić zakupy w sklepach takich marek jak Gucci, Chanel, Hermes, Versace, Cartier, Bottega Veneta, czy Celine. Do tej pory królowała nowojorska Piąta Aleja, czyli Upper Fifth Avenue.

Nowa najdroższa ulica świata

Nowa najdroższa ulica świata

Źródło:
CNN

Klaudia Zioberczyk wygrała 13. sezon programu "Top Model". 23-latka otrzymała nagrodę w wysokości 200 tysięcy złotych i podpisała kontrakt z agencją modelingową. Jej zdjęcie pojawi się na kolejnej okładce magazynu "Glamour".  

Klaudia Zioberczyk wygrała "Top Model" 

Klaudia Zioberczyk wygrała "Top Model" 

Źródło:
tvn24.pl

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl