"Dobra wiadomość dla warszawiaków i odwiedzających stolicę. We wtorek, 15 lipca, wznowiliśmy kursowanie trzech bezpłatnych przepraw promowych przez Wisłę" - poinformował w środę Zarząd Transportu Miejskiego.
Promy wróciły do pracy dzięki temu, że wzrósł poziom wody w Wiśle. W środę na wodomiarze na bulwarach Wisła ma 83 centymetry.
Przeprawy łączą brzegi rzeki w trzech miejscach: Cypel Czerniakowski – Saska Kępa (Słonka), most Poniatowskiego – stadion Narodowy (Pliszka) i Podzamcze Fontanny – Zoo (Wilga). Można nimi przepłynąć przez Wisłę bezpłatne, a rejsy w wakacje odbywają się codziennie.
Było rekordowo mało wody
Niechlubny rekord padł 8 lipca - w tym dniu rzeka na bulwarach miała zaledwie 11 centymetrów. To był najniższy stan Wisły od początku pomiarów.
Jeszcze we wrześniu zeszłego roku informowaliśmy na tvnwarszawa.pl, że stan wody w Wiśle przy bulwarach wynosił 20 centymetrów. To były wówczas najniższe wartości od 1951 roku. Jak podawał IMGW, od tej daty "dokładnie mierzone są minima i maksima". Choć historycznie pierwszego pomiaru dokonano już w 1798 roku na wysokości mostu łyżwowego (dziś znajduje się tu kładka pieszo-rowerowa), danych z tamtych czasów nie możemy porównać z tymi obecnymi. Nie gwarantują dokładnego przeliczenia na dzisiejszy stan wody, co wynika z innej metodologii prowadzenia badań.
Autorka/Autor: mg/PKoz
Źródło: PAP, tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: UM Warszawa