Matka trójki dzieci od czterech lat walczy z czerniakiem. Jej jedyną szansą na wygranie z nowotworem jest kosztowna terapia w Izraelu. Zbiórkę pieniędzy w internecie założyły jej dzieci. Do celu brakuje już tylko nieco ponad 320 tysięcy. W niedzielę kobieta wybiera się na pierwsze badania.
Wszystko zaczęło się w listopadzie 2020 roku, kiedy Justyna Wachulak, pielęgniarka, wyczuła z tyłu głowy pieprzyk, który się powiększał. Krótka fryzura pozwoliła na szybką reakcję i skonsultowanie sprawy ze specjalistą. Po jakimś czasie umówiła się na zabieg usunięcia zmiany. Próbka natychmiast została wysłana do badań. Wyniki nie pozostawiały złudzeń - to czerniak.
"W Polsce dla naszej mamy nie ma już leczenia"
Rozpoczęło się leczenie. Choroba dała już przerzut, więc konieczne było usunięcie węzła chłonnego szyjnego. Później leczenie uzupełniające - immunoterapia, która została zakończona w marcu 2022 roku. Remisja jednak nie trwała długo. Zdiagnozowano kolejnego czerniaka. Kolejne etapy leczenia nie zadziałały.
"Po krótkim czasie lekarz prowadzący przekazał nam najgorszą wiadomość w naszym życiu: w Polsce dla naszej mamy nie ma już leczenia. Musimy szukać ratunku za granicą. W Izraelu jest klinika, w której lekarze dają naszej mamie szansę na życie. Niestety, koszty leczenia są ogromne… Nie jesteśmy w stanie zdobyć ich sami" - napisały dzieci pani Justyny.
Szansę daje pani Justynie klinika w Tel Awiwie. Mimo niespokojnej sytuacji w regionie do Izraela wciąż latają samoloty. Terapię wyceniono na 125 tysięcy dolarów.
CZYTAJ MATERIAŁ FAKTÓW: Ostatnią dla niej szansą jest leczenie za granicą. Trwa zbiórka
Pierwsze badania już w niedzielę
Zbiórkę internetową na leczenie pani Justyny założyły jej dzieci. Celem jest uzbieranie prawie 767 tysięcy złotych na kosztowną terapię w Izraelu.
"Jej największym marzeniem jest dożyć 18. urodzin mojej siostry, która dziś ma 15 lat. Wierzymy, że ma przed sobą jeszcze o wiele więcej czasu!" - napisały dzieci.
Obecnie do osiągnięcia celu zbiórki pozostało już nieco ponad 320 tysięcy złotych. W niedzielę (27 października) kobieta poleci do Izraela na pierwsze badania, które dają jej szansę na wygranie z nowotworem.
Leczenie polega na pobraniu i namnażaniu limfocytów w laboratorium oraz zaaplikowaniu ich do organizmu, żeby zwalczały nowotwór. Do tego dochodzą dodatkowe opłaty za badania, usunięcie czerniaka, transport między poszczególnymi etapami leczenia i zakwaterowanie po terapii, kiedy pacjentka będzie musiała być na miejscu, ze względu na konsultacje.
Coraz więcej osób choruje na czerniaka
Na czerniaka choruje coraz więcej osób, co roku diagnozuje się w Polsce około czterech tysięcy nowych przypadków.
- Jego częstość wzrasta znacznie bardziej niż innych nowotworów, więc jest to realne zagrożenie, które dotyczy praktycznie każdego z nas - informuje dr hab. Alina Jankowska-Konsur z Uniwersyteckiego Centrum Dermatologii Ogólnej i Onkologicznej we Wrocławiu.
Jak informuje portal onkologiczny zwrotnikraka.pl, czerniak to nowotwór złośliwy melanocytów. Stanowi on 2 proc. ogółu zachorowań na nowotwory w Polsce. Jak podkreślają eksperci, zachorowalność na raka skóry wzrasta rocznie o 10 proc.
Według danych z Krajowego Rejestru Nowotworów rocznie diagnozuje się nawet 175 tysięcy zachorowań na raka. 1 milion 170 tysięcy Polaków żyje z chorobą nowotworową. Rocznie z powodu nowotworów umiera w Polsce blisko 100 tys. osób. Nowotwory są przyczyną ponad 25 proc. zgonów w naszym kraju.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: siepomaga.pl