Cztery lata temu pani Justyna usłyszała diagnozę - czerniak. Leczenie w Polsce nie przyniosło oczekiwanych efektów, szansę daje jednak klinika w Izraelu. Kobieta samotnie wychowuje troje dzieci. To właśnie one postanowiły założyć zbiórkę i ratować swoją mamę. "Jej największym marzeniem jest dożyć 18. urodzin mojej siostry, która dziś ma 15 lat. Niestety kwota jest porażająca. Bardzo się boimy, że nie damy rady" - piszą dzieci Justyny. Potrzeba jeszcze 590 tysięcy złotych.
Justyna Wachulak pochodzi ze wsi Branica Radzyńska-Kolonia (woj. lubelskie), ale mieszka w Warszawie. Od 25 lat pomaga innym jako pielęgniarka, teraz sama potrzebuje pomocy. Wszystko zaczęło się bardzo niewinnie w listopadzie 2020 roku, kiedy kobieta wyczuła z tyłu głowy pieprzyk, który się powiększał. Krótka fryzura pozwoliła na szybką reakcję i skonsultowanie sprawy ze specjalistą. Po jakimś czasie umówiła się na zabieg usunięcia zmiany. Próbka natychmiast została wysłana do badań. Wyniki nie pozostawiały złudzeń - to czerniak.
"Staraliśmy się być dobrej myśli, ale wyniki sprawiły, że nasz świat runął" - napisały dzieci pani Justyny w opisie założonej zbiórki.
"Nie możemy pozwolić, by choroba wygrała"
Rozpoczęło się leczenie. Choroba dała już przerzut, więc konieczne było usunięcie węzła chłonnego szyjnego. Później leczenie uzupełniające - immunoterapia, która została zakończona w marcu 2022 roku. Remisja jednak nie trwała długo. Zdiagnozowano kolejnego czerniaka.
Ponownie immunoterapia. Tym razem nie przyniosła jednak efektów. Lekarze zdecydowali się więc na radioterapię. Choroba nadal nie odpuszczała. Kolejnym krokiem była chemioterapia. Początkowo nawet działała, nowotwór odpuścił, ale nie na długo.
"Po krótkim czasie lekarz prowadzący przekazał nam najgorszą wiadomość w naszym życiu: w Polsce dla naszej mamy nie ma już leczenia. Musimy szukać ratunku za granicą. W Izraelu jest klinika, w której lekarze dają naszej mamie szansę na życie. Niestety, koszty leczenia są ogromne… Nie jesteśmy w stanie zdobyć ich sami" - napisały dzieci pani Justyny.
Postanowiły założyć zbiórkę na siepomaga.pl. Potrzebują ponad 760 tysięcy złotych, nadal brakuje ponad 590 tysięcy.
"Mama opiekuje się trójką dzieci, mną, moim młodszym bratem i siostrą. Od zawsze pomagała innym – teraz sama bardzo potrzebuje wsparcia" - czytamy w opisie zbiórki. "Jej największym marzeniem jest dożyć 18. urodzin mojej siostry, która dziś ma 15 lat. Wierzymy, że ma przed sobą jeszcze o wiele więcej czasu! Wierzymy, że wspólnie czeka nas jeszcze mnóstwo pięknych chwil. Nie możemy pozwolić, by choroba wygrała i odebrała nam ukochaną mamę" - napisały dzieci.
Zachorowalność na raka skóry wzrasta rocznie o 10 procent
Jak informuje portal onkologiczny zwrotnikraka.pl, czerniak to nowotwór złośliwy melanocytów. Stanowi on 2 proc. ogółu zachorowań na nowotwory w Polsce. Jak podkreślają eksperci, zachorowalność na raka skóry wzrasta rocznie o 10 proc.
Zwykle czerniak ma wygląd asymetrycznej plamy barwnikowej o średnicy większej niż 1 cm. Barwa zmiany może być niejednolita, a powierzchnia guzka jest nierówna, owrzodziała, krwawiąca.
Znajomość objawów czerniaka pozwala zachować czujność onkologiczną i wykryć chorobę we wczesnym stadium zaawansowania. Każdego roku wykrywa się w Polsce ponad 3 tysiące nowych zachorowań na czerniaka. Na całym świecie notuje się rocznie blisko 160 tys. przypadków choroby.
Niepokojące symptomy to: - Owrzodzenie - Świąd - Zaczerwienienie - Krwawienie - Zmiana kształtu zmiany - Asymetria wzrostu - Obwódka wokół znamienia, robiąca wrażenie "unoszącej się"
Według danych z Krajowego Rejestru Nowotworów rocznie diagnozuje się nawet 175 tysięcy zachorowań na raka. 1 milion 170 tysięcy Polaków żyje z chorobą nowotworową. Rocznie z powodu nowotworów umiera w Polsce blisko 100 tys. osób. Nowotwory są przyczyną ponad 25 proc. zgonów w naszym kraju.
Więcej czytaj tutaj: Ekspert o "niesamowicie dużym" wzroście liczby zachorowań na raka w Polsce
Źródło: tvn24.pl, zwrotnikraka.pl
Źródło zdjęcia głównego: siepomaga.pl