Dzieci i zwierząt nie można zostawiać w nagrzanym aucie nawet na krótko - przypomina policja. I apeluje, by - gdy widzimy taką sytuację - natychmiast dzwonić na numer alarmowy, a przy bezpośrednim zagrożeniu życia wybić szybę. O czym jeszcze kierowcy powinni pamiętać przy tak wysokich temperaturach?
Środa była najgorętszym jak do tej pory dniem 2024 roku. Tego dnia termometry we Wrocławiu pokazały wartość 37,1 stopni Celsjusza. Kiedy na zewnątrz jest gorąco, powinniśmy zwracać szczególną uwagę na bezpieczeństwo. - Rozgrzane auto jest jak piekarnik. Pojazd błyskawicznie nagrzewa się w słońcu i pomimo tego, że na zewnątrz mamy temperaturę 30 stopni, to wewnątrz temperatura potrafi wzrosnąć dwukrotnie, nawet do przeszło 60 stopni - zauważa asp. Marcin Sawicki z Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu.
W takiej sytuacji nie pomoże uchylona szyba. - Dlatego podczas upałów nawet na chwilę nie pozostawiajmy swoich podopiecznych w pojazdach - podkreśla asp. Sawicki. - Zabierajmy dzieci z samochodu, nawet jeśli wydaje nam się, że zakupy, które planujemy, zajmą nam kilka minut - przestrzega policjant.
Dwa bulwersujące wydarzenia
W ostatnich dniach policja informowała o dwóch bulwersujących wydarzeniach. W poniedziałek na parkingu przed galerią handlową w Kluczborku 24-letnia kobieta zostawiła w nagrzanym aucie roczne dziecko. Udało się je uratować tylko dzięki interwencji przypadkowych świadków. Matce, która zajęła się kupnem spodni, a zapomniała o dziecku, grozi do 5 lat więzienia. Nie przeżył natomiast pies, którego kilka dni temu w zamkniętym samochodzie na parkingu w Kaliszu zostawił 26-letni właściciel. Mężczyzna usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem.
Dziecko w nagrzanym aucie. Co robić
Policja podkreśla, że każdy, kto w gorący dzień zobaczy dziecko czy zwierzę zamknięte w samochodzie, natychmiast powinien zareagować i zadzwonić na numer alarmowy. - Jeżeli ocenimy, że sytuacja może być dramatyczna i występuje bezpośrednie zagrożenie życia, to nie czekajmy i nie bójmy się wybić szyby - zaznacza mundurowy.
- Pamiętajmy, że w tym przypadku chodzi o ratowanie zdrowia i życia ludzkiego, więc nikt nie będzie mógł rościć sobie prawa do odszkodowania za uszkodzoną szybę - zaznacza asp. Sawicki. Policjant wskazuje, że w takiej sytuacji należy wybić okno po przeciwległej stronie, by odłamki szkła nie poraniły osoby znajdującej się w środku. Po wyciągnięciu dziecka na zewnątrz trzeba umieścić je w cieniu.
ZOBACZ TEŻ: Dlaczego ekstremalne upały są tak groźne? Zabijają więcej osób niż inne zjawiska pogodowe
Jakie kary grożą nierozważnym opiekunom
Nieodzowne jest także wezwanie policji. Mandat karny w wysokości 500 zł wobec osoby, która zostawiła dziecko w samochodzie, to najmniejsza konsekwencja za takie zachowanie. - W przypadku bezpośredniego niebezpieczeństwa narażenia życia lub zdrowia, funkcjonariusze sporządzają dokumentację i sprawa jest kierowana do sądu - mówi aspirant.
Upał w samochodzie. O czym pamiętać
Policja przypomina też wszystkim kierowcom udającym się w podróż, że w upalne dni należy robić przerwy w czasie jazdy. - Najlepiej po dwóch godzinach zatrzymać się na 20 minut, np. na MOP-ie, tam gdzie jest więcej cienia, wyjść, rozprostować nogi, napić się wody - mówi asp. Sawicki. Upały, które panują na zewnątrz, mogą powodować rozdrażnienie, zmęczenie, obniżenie koncentracji, wydłużenie czasu reakcji czy zaśnięcie za kierownicą. - Także sami pasażerowie powinni zwracać uwagę na samopoczucie kierowcy i kontrolować, czy robi regeneracyjne postoje - podkreśla policjant.
Nie można też zapominać o odpowiednim ustawieniu klimatyzacji, raczej nie na maksymalną moc. - Jeżeli mamy temperaturę na zewnątrz sięgającą ponad 30 stopni i ustawimy jak najniższą temperaturę w aucie, to przy uderzeniu gorąca podczas wysiadania z samochodu możemy przeżyć szok termiczny - zauważa asp. Sawicki.
W aucie trzeba mieć butelkę z wodą, żeby w trakcie jazdy móc po nią sięgnąć i pić regularnie, by nie doszło do odwodnienia organizmu. Kierowcy prywatnych samochodów mają prawo napić się wody w trakcie jazdy, ale oczywiście należy robić to w sposób bezpieczny.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock