Pierwsze dostawy szczepionek ukierunkowanych na nowe odmiany koronawirusa SARS-CoV-2 zaplanowano do połowy października - przekazało Ministerstwo Zdrowia portalowi tvn24.pl. Na świecie rozprzestrzenia się obecnie nowy podwariant koronawirusa o nazwie XEC, który według ekspertów już wkrótce może być dominujący i dać się odczuć jeszcze tej zimy.
SARS-CoV-2 cały czas mutuje i pojawiają się jego kolejne odmiany. W ostatnich tygodniach pojawiły się informacje o nowym podwariancie koronawirusa XEC, który już wkrótce może stać się dominującym. "Nowy podwariant rozprzestrzenia się dość szybko i wygląda na potencjalnego kolejnego konkurenta w walce z dominującymi obecnie podwariantami KP.3.1.1, być może rywalizującymi z XEC" - stwierdził na platformie X Mike Honey z Melbourne w Australii, analityk danych dotyczących COVID-19.
Nowa odmiana SARS-CoV-2
Kolejne zmiany wirusa sprawiają, że powstała potrzeba stworzenia nowych szczepionek przeciwko COVID-19. Jak w środę dowiedział się portal tvn24.pl, polski resort zdrowia pracuje nad dostarczeniem szczepionek ukierunkowanych na nowe odmiany wirusa jeszcze przed zimą. "Pracujemy nad dostarczeniem szczepionek ukierunkowanych na wariant JN.1. Jesteśmy na etapie rozstrzygania krajowych przetargów. Pierwsze dostawy do Polski zostały zaplanowane do 15 października" - przekazało Ministerstwo Zdrowia, dodając, że przetargi zostały ogłoszone na 1 054 000 dawek.
JN.1 jest jedną z odmian dominującego od dłuższego czasu szczepu Omikron, która objawia się w postaci kolejnych podwariantów, takich jak XEC i KP.3.1.1. Na październik, jako możliwy czas dostarczenia szczepionek przeciwko nowej fali koronawirusa, przed miesiącem wskazywał w "Faktach po Faktach" doktor Paweł Grzesiowski. Jak jednak przyznawał, "świat nie nadąża z produkcją nowych szczepionek zgodnie ze zmianami wirusa".
Nowe szczepionki na COVID-19
Podwariant XEC dotarł już m.in. do Niemiec i Ukrainy, w Polsce nie został jeszcze oficjalnie potwierdzony. - Według moich informacji podwariant XEC nie pojawił się jeszcze w Polsce - mówiła 18 września prof. dr hab. Agnieszka Szuster-Ciesielska z Katedry Wirusologii i Immunologii Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. - Zdaniem epidemiologów XEC jest "godnym" następcą KP.3.1.1, będzie z nim rywalizował i być może da się to odczuć jeszcze tej zimy - wskazała ekspertka w rozmowie z portalem tvn24.pl.
Nowe szczepionki mają dawać najlepszą ochronę przed nowymi odmianami koronawirusa. Prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska zapewniła jednak, że także obecnie dostępne szczepionki chronią przed ciężkim przebiegiem COVID-19 w przypadku najnowszego podwariantu.
- Nasza odporność na SARS-CoV-2, czy to poszczepienna czy poinfekcyjna, trwa około sześciu miesięcy. Podwarianty, które pojawiają się obecnie, są swoimi następcami. To wszystko zawiera się w Omikronie, a więc możemy mówić o wytworzeniu odporności krzyżowej: jeśli ktoś przechorował KP.3.1.1, na pewno będzie w pewnej części chroniony przed XEC. Ochrona poszczepienna również może być krzyżowa - tłumaczyła wirusolog, podkreślając, że osoby starsze nadal bezwzględnie powinny się zaszczepić.
SARS-CoV-2 - jakie objawy nowych odmian?
Objawy nowych odmian Omikrona są podobne do objawów poprzednich wariantów. Mogą to być: gorączka, ból gardła, kaszel, bardzo duże osłabienie, utrata węchu, utrata apetytu, biegunka i mdłości.
Główny Inspektor Sanitarny w sierpniu wskazywał, że pacjenci, którzy w ostatnim czasie się do niego zgłaszali, skarżyli się głównie na takie objawy jak gorączka, bóle mięśni i bardzo duże osłabienie. - Natomiast nie ma ciężkiego zapalenia płuc, nawet nie ma w ogóle zapalenia płuc, ale pojawia się kaszel, ból gardła, ból głowy, ból mięśni i przy dobrej odporności po czterech-pięciu dniach ta infekcja mija. I moglibyśmy uznać, że to jest łagodna postać COVID-u i na tym koniec, gdyby nie te odległe skutki, które nie wiemy, u kogo wystąpią - zwracał uwagę w TVN24.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Elzbieta Krzysztof/Shutterstock