W polskim kościele są księża homoseksualiści - oświadczył w RMF FM biskup Mirosław Milewski. - Nie powinno ich być - dodał. Na pytanie, czy w polskim kościele są biskupi homoseksualiści, odparł, że "nie wie" i że "prasa czasami podaje różne rzeczy". - Problemu pedofilii w Kościele nie można odłączać od problemu homoseksualizmu w Kościele - podkreślił hierarcha.
- To nie jest łatwy czas dla Kościoła. Rzeczywiście dużo jest teraz rzeczy trudnych, smutnych. I w jakimś sensie ja mogę powiedzieć, że Kościół kroczy od kryzysu do kryzysu, kryzysu, który ufam, że będzie oczyszczający, i ufam, że z tego wyjdzie po prostu piękny, wspaniały Kościół - podkreślał w RMF FM biskup pomocniczy płocki Mirosław Milewski.
Biskup pomocniczy płocki Mirosław Milewski we wrześniu przedstawił dane dotyczące przestępstw duchownych popełnianych wobec dzieci w okresie od 31 maja 2007 roku do 17 września 2018 roku - czyli w okresie 11 lat posługi biskupa płockiego Piotra Libery. Jak podawał, w tym czasie zostały zbadane sprawy, w wyniku których dziewięciu duchownych oskarżonych zostało o nadużycia seksualne względem nieletnich.
- Warto tutaj powiedzieć - ja to też powiedziałem podczas tej konferencji - że dwóch z nich tych nadużyć dopuściło się wobec dzieci poniżej 15. roku życia. Pozostała siódemka to były ofiary w wieku 16-17 lat, 18 - podkreślił biskup Milewski w piątek w RMF FM. Jak dodał, byli to chłopcy.
"Problemu pedofilii nie można odłączać od problemu homoseksualizmu"
Na uwagę, że były nuncjusz watykański w Stanach Zjednoczonych arcybiskup Carlo Maria Vigano mówił, że skandal pedofilski w Kościele to w rzeczywistości skandal homoseksualny, o czym świadczą statystki, biskup Milewski odparł: - Różne badania i chociażby te proste dane pokazują, że problemu pedofilii w Kościele nie można odłączać od problemu homoseksualizmu w Kościele. I tu jasno trzeba powiedzieć, że Kościół ma jasne wskazania co do kapłanów i homoseksualizm jest przeszkodą do święceń. Sama kultura homoseksualna jest przeszkodą, nie można takich ludzi przyjmować do seminarium - dodał.
Pytany, czy w polskim kościele są księża homoseksualiści, odpowiedział, że "niestety, są". - Nie powinno ich być w szeregach kapłańskich - podkreślił.
Jak dodał, spotykał księży homoseksualistów. - To są raczej smutne spotkania, bo trzeba za rzeczy złe, za niemoralne prowadzenie, trzeba takich ludzi karać i przywoływać do porządku - zaznaczył.
"Prasa podaje różne rzeczy"
Biskup pytany, czy w polskim Kościele są zatem biskupi homoseksualiści, odpowiedział: - Słucham regularnie Radia Watykańskiego, czytam depesze różnych agencji. I od czasu do czasu pojawiają się takie smutne informacje, że papież Franciszek, wcześniej Benedykt, usuwają z urzędów biskupów z tych właśnie powodów - zauważył.
Jak powiedział jednak, nie ma wiedzy, aby w polskim kościele byli biskupi homoseksualiści. Jednak jak dodał, "prasa podaje różne rzeczy".
Biskup Milewski był również pytany o wsparcie Kościoła dla ofiar wykorzystywania seksualnego.
- Zawsze mają taką pomoc oferowaną i część z tych osób przyjmuje taką pomoc, i oczywiście pomagamy - podkreślił. - To jest pomoc w sfinansowaniu terapii, doraźna - jeśli są jakieś potrzeby. Słuchamy tych ludzi - zapewniał hierarcha.
Przyznał jednocześnie, że Kościół w Polsce nie płaci za prawników księży, którzy dopuścili się wykorzystywania seksualnego.
"Nie ma takiej sytuacji, żeby skazany pedofil był gdzieś proboszczem"
Biskup pomocniczy płocki był dopytywany o losy kapłanów jego diecezji, którzy w ostatniej dekadzie wykorzystywali seksualnie kleryków. - Dwóch z nich jest usuniętych ze stanu kapłańskiego. Żaden z nich nie może i nie pracuje z nieletnimi. Jeden jest w klasztorze, inny w domu rodzinnym poza bieżącym duszpasterstwem - stwierdził duchowny.
- W Polsce nie ma takiej sytuacji, żeby skazany pedofil był gdzieś proboszczem - zapewnił.
Autor: kb//now / Źródło: RMF FM