Prokurator zdecyduje o dalszym losie pijanej 20-latki, która urodziła również pijane dziecko. Okazało się, że kobieta w organizmie miała 1,6 promila, a noworodek 1,4. - Kobieta zachowywała się normalnie, ale była niezadowolona z całej sytuacji - opowiada Wojciech Ficenes, lekarz ze szpitala w Sosnowcu, gdzie odbierano poród.