Kapral, najniższy rangą wojskowy w korpusie podoficerów, jako jedyny z całego szeregu żołnierzy nie zasalutował Bartłomiejowi Misiewiczowi. Widać to na ujawnionym niedawno nagraniu z uroczystości w Żurawicy. Teraz młody żołnierz dostał wsparcie z samych wyżyn wojskowej hierarchii. - Podoficerowie, sól armii! Żołnierze, jestem z Was dumny - napisał generał Mirosław Różański, udostępniając fragment nagrania z incydentem.