12.09.202414 minut

Radosław Sikorski po spotkaniu z Antonym Blinkenem przyznał, że Ukraina ma prawo używać zachodniej broni do zapobiegania zbrodniom wojennym. Sekretarz stanu USA tłumaczył, że w razie potrzeby będą zmieniać podejście i będą dostosowywać działania, by Ukraina mogła się bronić. W drugiej części "Tak jest" generał prof. Bogusław Pacek przyznał, że te słowa zdecydowanie pobrzmiewają zgodą na ataki w głąb Rosji. - Sytuacja jest bardzo trudna dla Ukrainy i dla państw, które wspierają Ukrainę, przede wszystkim dla USA. Na scenie wojennej widać, że Ukraina przegrywa w obwodzie donieckim. Zaczął się również niedobry etap w obwodzie kurskim - tłumaczył. - Co najgorsze, z danych wywiadowczych wynika, że należy spodziewać się większego ataku na Kijów lub inne bardzo istotne miejsce na terenie Ukrainy - dodawał gen. Pacek. Andrzej Byrt, były ambasador Polski w Niemczech i Francji, przypomniał, że broń dalekiego zasięgu jest niezwykle drogim sprzętem. Jedna rakieta kosztuje milion dolarów. Byrt dodał, że "Rosjanie mają środki, żeby je strącić".Rozwiń