28.08.202520 min

Rada Gabinetowa jest od tego, żeby na niej rozmawiać poważnie o sprawach poważnych, a wczoraj prezydent z rozbieganym wzrokiem, z tymi kartkami przekładający, trochę jak taki narcyz, który wie doskonale, że nie odnajduje się w sytuacji, którą zwołał - ocenił Krzysztof Gawkowski, wicepremier i minister cyfryzacji w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24. Stwierdził, że prezydent "chce być szantażystą", ale "musi też zdawać sobie sprawę, że nie tylko wetami się rządzi". - To nie jest tak, że dzisiaj prezydent będzie wetował i mówi:  teraz przychodzicie do mnie na dywanik, macie tutaj określone rzeczy wpisać do ustawy - dodał. Odniósł się też do decyzji ws. ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy. - Prezydent wyrzucił w powietrze dziesiątki różnego rodzaju przepisów, które stanowią o bezpieczeństwie współpracy polsko-ukraińskiej, bezpieczeństwie ukraińskiego społeczeństwa, które tutaj pracuje, ale też bezpieczeństwie polskiego systemu gospodarczego - mówił. Krzysztof Gawkowski był też pytany o to, jak widzi współpracę rządu z prezydentem. - Uważam, że mocna, twarda i bezwzględna gra z prezydentem jest ważniejsza, lepsza i pokazująca, kto tutaj w Polsce rządzi, niż próba gładzenia - mówił. Na koniec minister cyfryzacji opowiedział też o sytuacji w rządzie. Przyznał, że nie ma zaufania do Szymona Hołowni. - Uważam, że podejmuje nierozsądne decyzje, które wpływają na ocenę rządu - wyjaśnił. Rozwiń