W poniedziałek Władysław Kosiniak-Kamysz wziął udział w uroczystym spotkaniu wielkanocnym z żołnierzami 25. Brygady Kawalerii Powietrznej. Dziękował im. Opowiadał, że żołnierze wykonują "najważniejsze zadanie ochrony granicy państwa polskiego", która została "zaatakowana w brutalny sposób". W ten sposób Władysław Kosinak-Kamysz odniósł się do imigrantów przekraczających polsko-białoruską granicę. Szef MON przekonywał, że "znakomita większość" w Polsce nie ma wątpliwości co do tego, jak wspaniałą misję wykonują funkcjonariusze na tej granicy. Następnie Kosiniak-Kamysz mówił o tym, jak funkcjonariusze białoruscy wykorzystują migrację, tym samym nie zgadzając się z tezą, że to "naturalny szlak migracji". - To jest jasno określona i przygotowana akcja Białorusi i Rosji oraz ich służb, wymierzona w bezpieczeństwo państwa polskiego i destabilizująca sytuację w Polsce przed zbliżającymi się wyborami zwierzchnika Sił Zbrojnych RP - ostrzegał szef MON.