17.09.202510 min

Podczas ceremonii pogrzebowej szczątków ofiar zbrodni katyńskiej głos zabrał prezydent Karol Nawrocki. Mówił on o "tragedii narodu polskiego w wyniku ludobójstwa katyńskiego dokonanego przez sowietów". - Do tego ludobójstwa mogłoby nie dość, tak jak do II wojny światowej, gdyby świat słuchał i rozumiał zagrożenie rodzącego się sowieckiego komunizmu - powiedział prezydent. - Ta ideologia rozprzestrzeniała się cały czas wspierana przez konformistów, artystów, filozofów, przez ówczesnych celebrytów, którzy chcieli widzieć świat bez Boga, bez wartości chrześcijańskich, którzy chcieli widzieć świat komunizmu - opowiadał Nawrocki. Dodał, że ta "zła ideologia znalazła sobie dom" w postaci ZSRR. - Hitler ze Stalinem odpowiadali za wybuch II wojny światowej - podkreślił Nawrocki. Zwrócił uwagę na to, że zagrożone były takie państwa jak: Polska, Litwa, Łotwa, Estonia, Rumunia i Finlandia. - Brzmi tak aktualnie. Czy świat odrobił lekcję od czasu ludobójstwa katyńskiego i porozumienia Ribbentrop-Mołotow? - pytał. Prezydent zaznaczył też, że "prawda o Katyniu przetrwała dzięki odważnym Polakom".Rozwiń