Donald Tusk oświadczył, że Polska formalnie będzie się starała o organizację igrzysk olimpijskich. - Pierwszym pytaniem powinno być, czy my tego w ogóle potrzebujemy - skomentowała w "Loży prasowej" Agnieszka Wiśniewska ("Krytyka Polityczna"). Jak wskazała, "igrzyska olimpijskie organizują często kraje autorytarne, które chcą sobie robić dobry PR, albo kraje, które już są bardzo bogate". Bartosz Wieliński ("Gazeta Wyborcza") zwrócił uwagę, że "Francuzi wydali 10 miliardów na igrzyska w Paryżu, bo właściwie wszystko już mieli i trzeba to było tylko odpowiednio doregulować". - W Polsce wielu rzeczy nie ma - dodał. Michał Płociński ("Rzeczpospolita") wspomniał, że pod koniec lipca "bardzo fajny" komentarz w "Gazecie Wyborczej" napisała Dominika Wielowieyska, że "PO nie ma już banku pomysłów i miliona doradców". - Ten komentarz kończył się wezwaniem, że Donald Tusk potrzebuje nowego Euro 2012, wehikułu narracyjnego - powiedział. Dziennikarze wypowiedzieli się też na temat doniesień o odsunięciu Beaty Szydło z kierownictwa PiS. Beata Grabarczyk (Radio Nowy Świat) zaznaczyła, że "prezes PiS robi to, co wcześniej - pozbywa się tych wszystkich, którzy mogą mu bruździć". Oprócz tego goście Agaty Adamek rozmawiali o wyborach prezydenckich oraz programowych tarciach w koalicji rządzącej.
