25.03.202420 minut

W piątek doszło do zamachu terrorystycznego na halę koncertową Crocus City Hall w Krasnogorsku pod Moskwą. Odpowiedzialność za atak wzięło na siebie tzw. Państwo Islamskie. O sytuacji rozmawiali goście Moniki Olejnik w programie "Kropka nad i" w TVN24. Krystyna Kurczab-Redlich (wieloletnia korespondentka polskich mediów w Rosji, autorka książek o Rosji, w tym "Wowa, Wołodia, Władimir") oceniła, że Władimir Putin po zamachu milczał przez 19 godzin, ponieważ "nie wiedział, co powiedzieć". - To, że on milczał, prawdopodobnie wskazuje na to, że on nie był przygotowany na to wystąpienie. (...) Milczał, bo czekał na złapanie terrorystów - dodała. Gen. prof. Bogusław Pacek (dyrektor Muzeum Wojska Polskiego, generał dywizji w stanie spoczynku, Uniwersytet Jagielloński) mówił o "totalnej porażce Putina". - 19 godzin w takiej sytuacji, u takiego przywódcy, który mieni się silnym liderem i za takiego uchodzi u przeciwników i nagle totalny strzał między oczy, ponieważ był uprzedzony. Po drugie, był totalnie bezradny. Nie wiedział, kto to zrobił, czy to jest ktoś z wewnątrz, czy z Ukrainy, może ISIS, a może jeszcze coś innego - kontynuował. Kurczab-Redlich dodała, że w związku z zamachem "możemy snuć przypuszczenia, że niebawem będzie ogłoszona powszechna mobilizacja w stanie wojennym".Rozwiń