27.04.202535 minut

Andrzej Duda pojawił się na konwencji Karola Nawrockiego w Łodzi. Prezydent wprost zapowiedział też, że w najbliższych wyborach zagłosuje na kandydata PiS. Postąpił tym samym wbrew wcześniejszym deklaracjom, że nie będzie angażował się w kampanię wyborczą. - Prezydent dostrzegł, że istnieje fundamentalny spór, który narasta w tych wyborach coraz bardziej. Są dwie wizje, które się ze sobą zderzą i w poczuciu odpowiedzialności prezydent postanowił się opowiedzieć za tym kandydatem, którego uważa za przyszłość Polski i za polską rację stanu - komentował europoseł Tobiasz Bocheński (PiS) w programie "Fakty po Faktach" w TVN24. Wiceministra rodziny, pracy i polityki społecznej Aleksandra Gajewska (KO) stwierdziła, że "prezydent Duda zawsze był prezydentem tylko wyborców PiS". - Pytanie, jaka jest tego cena? Prezydent nigdy nie popierał publicznie Nawrockiego, a nagle staje i to robi - mówiła Gajewska. Jej zdaniem "prezydent sprzedał się politycznie". W dalszej części programu o spotkaniu Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego w Rzymie Grzegorz Kajdanowicz rozmawiał z byłym ambasadorem RP w Ukrainie Bartoszem Cichockim.Rozwiń