16.09.202528 min

Prezydent Karol Nawrocki chce wyjaśnień od rządu w sprawie incydentu w Wyrykach. Według doniesień "Rzeczpospolitej" obiekt, który w ubiegłym tygodniu spadł na dom, to rakieta wystrzelona przez polski F-16. - Za to, co się stało w całej Polsce w nocy z 9 na 10 września, w tym za wszystkie zniszczenia, także tego domu w Wyrykach, odpowiada Rosja - komentował wiceminister spraw zagranicznych Marcin Bosacki (KO) w programie "Fakty po Faktach" w TVN24. Podkreślił, że należy czekać na pełne wyjaśnienie tego, co się stało, przez prokuraturę. - Nie wiem, czy to, co podała "Rzeczpospolita", jest prawdą. Dzisiaj się dowiedziałem, że to jest jedna z możliwych opcji - zaznaczył Bosacki. Dodał, że, "jeśli prezydent uważa, że jakiejś części wiedzy mu brakuje, to może zwrócić się po tę wiedzę naturalnym kanałem, czyli poprzez zadzwonienie do odpowiedniego ministra". Wiceszef MSZ przyznał ponadto, że współpraca rządu i prezydenta "jest nieco lepsza niż na początku, ale jest mieszana". Był również pytany o posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ, w którym brał udział. Spotkanie dotyczyło sprawy rosyjskich dronów. - Pod stanowiskiem Polski podpisało się prawie 50 państw, w tym Węgry i USA - powiedział Bosacki. W dalszej części programu o tym, jak przygotować się do sytuacji zagrożenia, Anita Werner rozmawiała z kapitanem rezerwy Damianem Dudą (medyk pola walki, Fundacja "W międzyczasie"). Rozwiń