Policjanci z Nysy zatrzymali 60-latka, który kierował autobusem, mając w organizmie blisko 2,5 promila alkoholu. Jak poinformowała w poniedziałek Komenda Powiatowa Policji w Nysie, mężczyźnie grozi do 3 lat więzienia.
W piątek, 16 lutego około godziny 12, do policji wpłynęło zgłoszenie o tym, że na trasie Wierzbięcice - Węża nietrzeźwy kierowca prowadzi autobus. Podczas interwencji policjantów badanie alkomatem wykazało, że 60-letni mieszkaniec powiatu prudnickiego kierował wspomnianym pojazdem, mając blisko dwa i pół promila alkoholu w organizmie.
CZYTAJ TEŻ: Szli poboczem autostrady. Mówili, że zabrakło im paliwa, ale policja nie dała się nabrać
Wiózł pasażerów pod wpływem alkoholu, w tym nieletnich
- Mężczyzna przewoził siedmioro pasażerów w wieku od 15 do 75 lat. Na miejsce interwencji przyjechał inny kierowca, któremu został przekazany autobus oraz komunikacja zastępcza, z której mogli skorzystać pasażerowie - informuje policja w Nysie.
Policjanci odebrali mężczyźnie prawo jazdy. 60-latkowi grozi kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP Nysa