Las, jeden dom i ogródki działkowe są osłonięte przed hałasem, kilkanaście domów nie. "Na tym etapie nie ma możliwości żadnych zmian"

Źródło:
tvn24.pl
Las, jeden dom i ogródki działkowe są osłonięte przed hałasem, kilkanaście domów nie
Las, jeden dom i ogródki działkowe są osłonięte przed hałasem, kilkanaście domów nieTVN24
wideo 2/6
Las, jeden dom i ogródki działkowe są osłonięte przed hałasem, kilkanaście domów nieTVN24

Kilkudziesięciu mieszkańców Zgierza (woj. łódzkie), których domy sąsiadują z budowaną drogą ekspresową S14, domaga się od Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad dobudowania około 300 metrów wału chroniącego przed hałasem. Jak informują - wał powstał, ale obejmuje ogródki działkowe i w pewnym momencie się ucina, nie obejmując ich zabudowań. GDDKiA odpowiada, że przeprowadzone symulacje poziomu hałasu nie wskazały, że będzie on przekroczony w tym miejscu i na tym etapie nie ma możliwości żadnych zmian.

Wysoki wał przy budowanej drodze ekspresowej S14, na osiedlu 650-lecia w Zgierzu został wybudowany na wysokości znajdujących się tam ogródków działkowych. Kawałek dalej jego wysokość się obniża i na wysokości ulicy Owsianej - gdzie znajduje się kilkanaście domów - się ucina. Mieszkańcy zwracają uwagę, że brakuje raptem 300 metrów, żeby osłonić ich domy od hałasu.

Radny: to wydaje się nielogiczne

O sprawie jako pierwszy poinformował zgierski radny Koalicji Obywatelskiej Przemysław Jagielski. - Podpowiedziałem kierunki działań, do kogo mogą mieszkańcy napisać pisma i z tego co wiem, to te pisma zostały wysłane do wielu instytucji - powiedział nam radny. - Rozmawiałem też z urzędnikami urzędu miasta w Zgierzu, żeby też wystąpili do wykonawcy z pytaniem, czy jest to możliwe, żeby wykonać ten wał wydłużony o te 300 metrów, które potrzeba, żeby osłonić te domy przed hałasem - dodaje Jagielski.

Czytaj też: Pozwali Polskę za hałas po otwarciu autostrady. Mają dostać 40 tysięcy euro

Radny jest zdziwiony, że wykonawca postawił kilkadziesiąt metrów dalej wysoki ekran dźwiękochłonny, osłaniający jeden dom. - Postawili dość spore ekrany, które będą chroniły przed hałasem jeden dom i las, a z drugiej strony ulicy nie zrobiono nic, żeby ochronić szereg domów, to się wydaje nielogiczne - informuje zgierski radny.

Mieszkańcy domagają się dobudowania 300 metrów wału przy drodze ekspresowej S14Przemysław Jagielski
Mieszkańcy domagają się dobudowania 300 metrów wału przy drodze ekspresowej S14Przemysław Jagielski

Mieszkańcy: wydłużenie wału z pewnością złagodziłoby większość uciążliwości

Pisma z podpisami kilkudziesięciu mieszkańców, którzy domagają się wybudowania fragmentu wału, trafiły do Ministra Infrastruktury, Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, Wojewody Łódzkiego, Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, Prezydenta Zgierza i Starosty Zgierskiego. Zgierzanie zwracają uwagę, że już teraz kiedy po terenie budowanej drogi jeździ ciężki sprzęt, doskwiera im hałas. "Na etapie prac wykończeniowych, codziennie po drodze poruszają się auta i maszyny budowlane, z prędkościami i intensywnością o wiele mniejszymi niż te docelowo osiągane na drodze ekspresowej, a już teraz hałas jest wyraźną uciążliwością w naszych domach i ogrodach. W naszej ocenie otwarcie drogi wielokrotnie zwiększy ekspozycję mieszkańców na hałas i spowoduje u nich szereg niedogodności" - czytamy w piśmie.

Mieszkańcy: wydłużenie wału z pewnością złagodziłoby większość uciążliwości
Mieszkańcy: wydłużenie wału z pewnością złagodziłoby większość uciążliwościTVN24

"Wydłużenie o około 200-250m wału ziemnego lub zamontowanie ekranów akustycznych wzdłuż sąsiadującego z nami odcinka drogi (na północ od niechronionego odcinka), z pewnością złagodziłoby większość uciążliwości. Kupując nasze nieruchomości, byliśmy świadomi budowy w bezpośrednim sąsiedztwie drogi ekspresowej, będąc jednocześnie pewnymi, iż Wykonawca zapewni nam podstawową i wystarczającą ochronę przed hałasem, poprzez zamontowanie ekranów akustycznych lub usypanie wałów ziemnych, które taką ochronę zapewnią i które to rozwiązania stosowane są standardowo w wielu miejscach w pobliżu dróg ekspresowych i autostrad" - czytamy dalej.

Mieszkańcy domagają się dobudowania 300 metrów wału przy drodze ekspresowej S14TVN24

Mieszkańcy proszą instytucje o uwzględnienie stanowiska, a jeśli się tak nie stanie, myślą o bardziej radykalnych krokach. "Bardzo prosimy o uwzględnienie naszego stanowiska jeszcze przed otwarciem drogi w lipcu 2023 roku, w przeciwnym razie będziemy zmuszeni podjąć aktywne działania protestacyjne wraz z włączeniem wszelkich mediów lokalnych i ogólnokrajowych, oraz protestów mieszkańców przed w czasie i po otwarciu tego odcinka drogi" - zapowiadają w piśmie zgierzanie.

GDDKiA: na tym etapie nie ma możliwości żadnych zmian

Do sprawy odniósł się rzecznik łódzkiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

- Na tym etapie nie ma możliwości żadnych zmian, bo byłoby to wbrew obowiązującemu prawu, wbrew zasadom - mówi rzecznik GDDKiA w Łodzi, Maciej Zalewski. Dodaje: - Prace zostały wykonane zgodnie z projektem, natomiast jeżeli chodzi o hałas, to prognozy zostały wykonane w ramach raportu ponownej oceny oddziaływania na środowisko. W tym przypadku wykorzystuje się francuską metodę obliczeniową opartą na modelu rozprzestrzeniania się dźwięku w środowisku i dotyczącym Polskiej normy - to jest skomplikowany program komputerowy, który rysuje tak zwaną symulację. Symulacja nie wskazała przekroczeń dopuszczalnej wartości hałasu w tym miejscu - wyjaśnia Zalewski. Rzecznik GDDKiA, zaznacza, że nie należy traktować sprawy jako zamkniętej. - Rok po oddaniu dróg uruchamiamy analizę porealizacyjną, która będzie trwała przez pół roku i potem będziemy zbierali wyniki. Gdyby się okazało, że byłyby jakieś przekroczenia hałasu, my przekazujemy wyniki do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska i wtedy będą podejmowane decyzje jak temu zaradzić - dodaje rzecznik GDDKiA w Łodzi.

Mieszkańcy domagają się dobudowania 300 metrów wału przy drodze ekspresowej S14TVN24

WIOŚ: po otwarciu zlecimy przeprowadzenie pomiaru hałasu

O sprawie wie Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Łodzi, do którego również mieszkańcy napisali pisma. - Wpływają do nas interwencje od mieszkańców. Zajmiemy się tą sprawą, ale dopiero po otwarciu tej drogi, kiedy będzie tam już ruch - informuje rzeczniczka WIOŚ w Łodzi, Katarzyna Trojak-Danych. - Zlecimy przeprowadzenia pomiaru hałasu, jeżeli okaże się, że normy są przekroczone, sprawę przekażemy marszałkowi województwa łódzkiego, który jest władny, żeby zobowiązać GDDKiA do podjęcia działań - dodaje rzeczniczka. Droga ekspresowa S 14 na odcinku Aleksandrów Łódzki - Słowik, zostanie otwarta dla ruchu w połowie lipca.

Mieszkańcy chcą dobudowania 300 metrów wału przy drodze S14

Autorka/Autor:Piotr Krysztofiak

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski spotkał się z sekretarzem stanu USA Marco Rubio. Po nim wystąpił na konferencji prasowej. Jak przekazał, tematami rozmów były "bieżące sprawy wojny i pokoju w Europie, ale także współpraca w tak odległych krajach jak Korea Północna, Wenezuela, Kuba, Iran". Przekazał, że Rubio przyjął jego zaproszenie do Polski. Stwierdził, że "to była mocna rozmowa bliskich sojuszników".

Sikorski po spotkaniu z Rubio. "To była mocna rozmowa bliskich sojuszników"

Sikorski po spotkaniu z Rubio. "To była mocna rozmowa bliskich sojuszników"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

- Ukraina nie ma żadnych kart przetargowych, ale rozgrywa je twardo - ocenił prezydent USA Donald Trump na spotkaniu w Białym Domu. Wcześniej w piątek w radiowym wywiadzie wyrażał podobną opinię i mówił, że obecność prezydenta Wołodymyra Zełenskiego na rozmowach dotyczących zakończenia wojny "nie jest zbyt ważna". Po raz kolejny podważał też winę Rosji za inwazję, powielając rosyjski przekaz propagandowy.

"Nie mają żadnych kart przetargowych". Trump znów uderza w Zełenskiego

"Nie mają żadnych kart przetargowych". Trump znów uderza w Zełenskiego

Źródło:
PAP, NBC News, The Hill

W czasie piątkowego posiedzenia jeden z posłów na sali oznajmił, że według jego informacji Edward Siarka z PiS porusza się po Sejmie z bronią. Marszałek Szymon Hołownia zapowiedział, że Sejm zbada sprawę. - Ja takich informacji do tej chwili nie miałem - zaznaczył. - O tym, że chodzi z "klamką" po Sejmie, nie miałem pojęcia. Sprawdzimy to - zapowiedział.

"O tym, że chodzi z 'klamką' po Sejmie, nie miałem pojęcia". Hołownia zapowiada: sprawdzimy

"O tym, że chodzi z 'klamką' po Sejmie, nie miałem pojęcia". Hołownia zapowiada: sprawdzimy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Do tej pory z programu dobrowolnych odejść w Poczcie Polskiej skorzystało 2,4 tysiąca pracowników - przekazał w Sejmie wiceminister aktywów państwowych Zbigniew Ziejewski. Dodał, że sytuacja spółki, ze względu na generowane straty, pozostaje "bardzo zła".

"Bardzo zła" sytuacja polskiego giganta. Cięcie etatów

"Bardzo zła" sytuacja polskiego giganta. Cięcie etatów

Źródło:
PAP

Sejm uchwalił w piątek nowelizację ustawy zakładającą zakaz sprzedaży podgrzewanych wyrobów tytoniowych z aromatem. Producenci i sprzedawcy będą mieli dziewięć miesięcy na dostosowanie się do nowego prawa.

Te produkty mają być zakazane. Decyzja Sejmu

Te produkty mają być zakazane. Decyzja Sejmu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

"Bardzo przepraszam wszystkich za moje wczorajsze zachowanie. Oddaję się do dyspozycji klubu. Starałem się sumiennie wykonywać obowiązki posła, ale przegrywam z chorobą alkoholową" - napisał w oświadczeniu poseł Ryszard Wilk z Konfederacji. Dodał, że jego "kolejnym krokiem będzie terapia i podanie się leczeniu". PAP dowiedziała się później, że partia zawiesiła Wilka na czas nieokreślony.

Poseł Wilk przeprasza i pisze o chorobie alkoholowej. Został zawieszony w partii

Poseł Wilk przeprasza i pisze o chorobie alkoholowej. Został zawieszony w partii

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

W sobotę prezydent Andrzej Duda przyleci do Waszyngtonu i spotka się z prezydentem USA Donaldem Trumpem - ustaliły nieoficjalnie "Fakty" TVN.

"Fakty" TVN nieoficjalnie: Andrzej Duda poleci do USA. Spotka się z Trumpem

"Fakty" TVN nieoficjalnie: Andrzej Duda poleci do USA. Spotka się z Trumpem

Źródło:
TVN24, PAP

Nowelizacja ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora, określana jako "lex Romanowski", została przyjęta z senackimi poprawkami w piątek przez Sejm. Poprawki doprecyzowują, że prawa do uposażenia pozbawieni zostaną też parlamentarzyści, których nie można tymczasowo aresztować, gdyż ukrywają się lub są poza krajem.

"Lex Romanowski" przyjęte przez Sejm

"Lex Romanowski" przyjęte przez Sejm

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. W efekcie kumulacja rośnie do 100 milionów złotych. W Polsce odnotowano trzy wygrane czwartego stopnia. Oto liczby, które wylosowano 21 lutego 2025 roku.

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Źródło:
tvn24.pl

Poseł Edward Siarka został ukarany maksymalną karą 20 tysięcy złotych - przekazał marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Dodał, że złożony został również wniosek do prokuratury. W czwartek podczas posiedzenia izby poseł PiS użył słów "kula w łeb" wobec premiera Donalda Tuska.

"Już po prezydium". Siarka ukarany maksymalną karą za słowa o "kuli w łeb"

"Już po prezydium". Siarka ukarany maksymalną karą za słowa o "kuli w łeb"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

- Mam nadzieję, że poseł Edward Siarka odpowie za przestępstwo, którego dopuścił się w świetle kamer - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 europosłanka KO Kamila Gasiuk-Pihowicz, odnosząc się do słów posła PiS o "kuli w łeb". Europosłanka Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus podkreśliła, że "nie ma tolerancji dla takich zachowań".

"Od słowa się wszystko zaczyna", "powinien być wykluczony z życia publicznego". Posłanki o Siarce

"Od słowa się wszystko zaczyna", "powinien być wykluczony z życia publicznego". Posłanki o Siarce

Źródło:
TVN24

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie usiłowania zabójstwa po podpaleniu domu policjantki w Starym Wiśniczu (Małopolskie). Kiedy pojawił się ogień, w środku była funkcjonariuszka z mężem i trójką dzieci. Jednym z motywów, jakie śledczy biorą pod uwagę, jest zemsta.

Płonął dom policjantki, była w środku z mężem i trójką dzieci. "To mogła być zemsta"

Płonął dom policjantki, była w środku z mężem i trójką dzieci. "To mogła być zemsta"

Źródło:
PAP

- Za nami bardzo dobry, przepracowany rok. Postawiliśmy polską energetykę z kolan - mówiła w programie "#BezKitu" w TVN24 Paulina Hennig-Kloska z Polski 2050-Trzeciej Drogi, ministra klimatu i środowiska. Pytana, czy możliwe jest przedłużenie zamrożenia cen energii, odparła, że jej resort nie wyklucza "dalszych interwencji". Gościem programu był także doktor inżynier Radosław Nielek, dyrektor NASK.

Czy ministra klimatu obawia się rekonstrukcji? "Nie mam czasu o tym myśleć, bo pracujemy"

Czy ministra klimatu obawia się rekonstrukcji? "Nie mam czasu o tym myśleć, bo pracujemy"

Źródło:
TVN24

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump przyjedzie do Rosji na obchody Dnia Zwycięstwa 9 maja - przekazał francuski tygodnik "Le Point", powołując się na swoje źródła. Dodał, że "jeśli nowy amerykańsko-rosyjski deal dojdzie do skutku i nic nie udaremni zaproszenia Trumpa, 9 maja 2025 roku Europejczycy symbolicznie wypiją do dna kielich goryczy".

"Jakie zwycięstwo będą świętować?". Media: Trump przyjedzie do Rosji 9 maja

"Jakie zwycięstwo będą świętować?". Media: Trump przyjedzie do Rosji 9 maja

Źródło:
PAP

Piosenkarka Grimes zaapelowała do Elona Muska, swojego byłego partnera, by zareagował na "kryzys medyczny" ich dziecka. W kolejnym wpisie wyjaśniła, że miliarder "nie chce odpowiedzieć na SMS-y, maile i opuścił wszystkie spotkania", zaś dziecko "będzie cierpieć na dożywotnie upośledzenie, jeśli on nie odpowie". Jej wpisy zniknęły później z platformy X, której właścicielem jest Musk. Internauci sugerowali, że zostały zablokowane. Później Grimes oświadczyła: "Usuwam je teraz, bo jeśli są objęte blokadą i nie wywołują żadnej reakcji, to jest to po prostu medialny cyrk kosztem dzieci".

"To pilne, Elon". Była partnerka Muska apeluje w sprawie ich dziecka

"To pilne, Elon". Była partnerka Muska apeluje w sprawie ich dziecka

Źródło:
tvn24.pl, New York Post

Papież Franciszek nie jest w stanie zagrożenia życia, ale pozostanie w szpitalu co najmniej cały przyszły tydzień - poinformowali podczas konferencji prasowej w Poliklinice Gemelli w piątek jego lekarze, profesorowie Sergio Alfieri i Luigi Carbone. Zapewnili, że papież czuje się znacznie lepiej niż w chwili przyjazdu do szpitala.

Lekarze o stanie zdrowia papieża Franciszka

Lekarze o stanie zdrowia papieża Franciszka

Źródło:
PAP

W Maryland trwa Conservative Political Action Conference (CPAC), doroczna konferencja konserwatystów, przez media nazywane "Mekką ruchu MAGA". Wydarzenie, na którym występowali między innymi wiceprezydent USA J.D. Vance i Elon Musk, już pierwszego dnia wywołało kontrowersje, gdy były doradca Donalda Trumpa sugerował, że prezydent powinien móc zostać na trzecią kadencję, a przemówienie zakończył salutem rzymskim. Wśród mówców na konferencji był również Mateusz Morawiecki. Lider francuskiego Zjednoczenia Narodowego Jordan Bardella odwołał wystąpienie. Jako powód podał fakt, że "jeden z mówców pozwolił sobie prowokacyjnie wykonać gest nawiązujący do ideologii nazistowskiej".

Salut rzymski na konferencji CPAC. Wśród zaproszonych J.D. Vance, Musk i Morawiecki

Salut rzymski na konferencji CPAC. Wśród zaproszonych J.D. Vance, Musk i Morawiecki

Źródło:
USA Today, The New York Times, The Guardian, PAP, tvn24.pl

Kobieta jechała przez przejazd kolejowy, kiedy jej samochód nagle zgasł. Auto nie chciało odpalić, a pociąg się zbliżał. Z pomocą przyszedł jeden z kierowców, który miał linię holowniczą. Nagle zapaliło się czerwone światło, a rogatki opadły. Od zderzenia z pociągiem dzieliły ich już sekundy. Polskie Koleje Państwowe udostępniły nagranie ze zdarzenia.

Walka z czasem i chwile grozy na przejeździe kolejowym

Walka z czasem i chwile grozy na przejeździe kolejowym

Źródło:
tvn24.pl

Syryjczyk, który pomógł zatrzymać nożownika z Villach, otrzymuje pogróżki, "najczęściej w języku arabskim". Policja zwiększyła liczbę patroli w pobliżu jego domu. 41-latek obawia się, że wraz z rodziną będzie musiał się wyprowadzić.

Pomógł zatrzymać napastnika, który zabił 14-letniego chłopca, otrzymuje pogróżki

Pomógł zatrzymać napastnika, który zabił 14-letniego chłopca, otrzymuje pogróżki

Źródło:
PAP

Do wyborów parlamentarnych w Niemczech zostały dwa dni. W programach wyborczych nie brakuje wzmianek o Polsce. Chadecy (CDU/CSU) zapowiadają między innymi ożywienie współpracy z Polską i Francją, natomiast skrajnie prawicowa AfD odrzuca żądania reparacji. Co jeszcze obiecują główne siły polityczne nad Łabą?

"To hasło padało wielokrotnie". Niemieckie partie o Polsce przed wyborami do Bundestagu

"To hasło padało wielokrotnie". Niemieckie partie o Polsce przed wyborami do Bundestagu

Źródło:
PAP

Policja w Monachium poinformowała o rozwiązaniu zagadki tajemniczych naklejek z kodami QR na miejskich cmentarzach. Według lokalnych mediów rozmieściła je firma ogrodnicza. Koszt usunięcia naklejek może wynieść nawet około 500 tysięcy euro - szacują władze.

Tajemnicze kody QR na setkach nagrobków. Policja rozwiązała zagadkę

Tajemnicze kody QR na setkach nagrobków. Policja rozwiązała zagadkę

Źródło:
The New York Times, Der Spiegel

Ostatnie wiece, ostatnie argumenty i próby przekonania nieprzekonanych. W niedzielę wybory. W Niemczech zbliża się czas decyzji, a zmiany w Berlinie odbiją się na całej Europie.

W niedzielę odbędą się wybory do Bundestagu. Co mówią sondaże?

W niedzielę odbędą się wybory do Bundestagu. Co mówią sondaże?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Aż 250 milionów dolarów kaucji wyznaczył sąd dla kobiety z Michigan, której postawiono zarzuty znęcania się nad trójką swoich dzieci. Jak informuje miejscowa policja, dwie dziewczynki i chłopaka znaleziono pozostawionych przez matkę w mieszkaniu, gdzie żyli od lat sami, "wśród śmieci, odchodów i pleśni".

Dzieci żyły od lat same "wśród śmieci, odchodów i pleśni"

Dzieci żyły od lat same "wśród śmieci, odchodów i pleśni"

Źródło:
tvn24.pl, "Detroit Free Press"

Do Prokuratury Okręgowej w Warszawie wpłynęło zawiadomienie europosła Krzysztofa Brejzy w sprawie słów posła PiS Edwarda Siarki o "kuli w łeb". Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Piotr Antoni Skiba przekazał, że konieczne jest przesłuchanie premiera Donalda Tuska, do którego skierowane były te słowa.

Prokuratura w sprawie "kuli w łeb": konieczne jest przesłuchanie Donalda Tuska

Prokuratura w sprawie "kuli w łeb": konieczne jest przesłuchanie Donalda Tuska

Źródło:
PAP

Państwowa Inspekcja Pracy stwierdziła nieprawidłowości w zakładzie produkującym meble w wielkopolskich Jankowach. Rok temu maszyna ucięła nogi pracującemu tam 18-letniemu Ukraińcowi. Kontrolerzy ujawnili, że nie miał badań lekarskich. Nieprawidłowości było więcej.

Maszyna ucięła 18-latkowi nogi. Kontrolerzy stwierdzili nieprawidłowości w fabryce

Maszyna ucięła 18-latkowi nogi. Kontrolerzy stwierdzili nieprawidłowości w fabryce

Źródło:
PAP

Obecnie mamy prezydenta, który nazywa siebie "naszym królem". Jeśli to żart, to ja się nie śmieję - napisała amerykańska wokalistka Madonna, krytykując Donalda Trumpa. Na jej wpis wulgarnie odpowiedział europoseł Prawa i Sprawiedliwości Dominik Tarczyński. "Pi***ol się" - zwrócił się do Madonny. "Jeśli ci się nie podoba, przeprowadź się do Kanady lub Meksyku" - dodał.

Madonna skrytykowała Trumpa. Europoseł PiS odpowiada: "pi***ol się"

Madonna skrytykowała Trumpa. Europoseł PiS odpowiada: "pi***ol się"

Źródło:
tvn24.pl

Komisja regulaminowa rekomenduje Sejmowi odebranie immunitetu prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu. Wniosek w tej sprawie złożył poseł Krzysztof Brejza (KO), którego w ubiegłym roku Kaczyński miał pomówić o dopuszczenie się "bardzo poważnych i wyjątkowo odrażających przestępstw". Prezesa PiS nie było na posiedzeniu.

Decyzja o immunitecie Kaczyńskiego. "Słowa mają swoją moc"

Decyzja o immunitecie Kaczyńskiego. "Słowa mają swoją moc"

Źródło:
TVN24, PAP

W mroźny wieczór mieszkańcy zobaczyli na podwórzu małego chłopca, ubranego tylko w koszulkę z krótkim rękawem i getry. Wzięli go do siebie i wezwali policję. Okazało się, że matka dziecka miała ponad dwa promile alkoholu i zasnęła w towarzystwie jeszcze bardziej pijanego partnera. Pięciolatek powinien trafić do rodziny zastępczej, ale nie było dla niego miejsca.

Pięciolatek wieczorem na podwórku w koszulce z krótkim rękawem. Trafił do domu dziecka

Pięciolatek wieczorem na podwórku w koszulce z krótkim rękawem. Trafił do domu dziecka

Źródło:
tvn24.pl

Do prokuratury zgłosił się mężczyzna, który widział wypadek na stoku w Szczyrku. Narciarz z Czech z dużą prędkością zderzył się ze zlodowaciałą pryzmą śniegu, która leżała przy trasie. Zmarł na miejscu. Był na nartach z 15-letnim synem, po którego przyjechały mama i ciocia.

Narciarz zderzył się z pryzmą śniegu. Śledczy dotarli do świadka tragedii

Narciarz zderzył się z pryzmą śniegu. Śledczy dotarli do świadka tragedii

Źródło:
tvn24.pl

Ile węgla zużywają Chiny? Od kiedy Westerplatte należy do Polski? Jak długo trwa sojusz polsko-amerykański? Praca fact-checkera podczas kampanii wyborczej bywa wyzwaniem, bo nie zawsze fakty pomagają w rozumieniu przekazów kandydatów.

Jak Karol Nawrocki Westerplatte do Polski przywracał

Jak Karol Nawrocki Westerplatte do Polski przywracał

Źródło:
Konkret24