Zderzenie z sarną. Nie żyje 36-latek

Tragiczny wypadek pod Bełchatowem. Nie żyje 36-latek
Tragiczny wypadek pod Bełchatowem. Nie żyje 36-latek
Źródło: KP PSP w Bełchatowie
Tragiczny wypadek w miejscowości Tatar pod Bełchatowem. 36-letni kierujący samochodem osobowym zginął na miejscu, po tym jak wcześniej doszło do kolizji z przebiegającą przez drogę sarną. Jak informuje straż pożarna, mężczyzna został dosłownie wyrzucony z pojazdu, co może świadczyć o tym, że nie miał zapiętych pasów.

Do zdarzenia doszło w 1 października około godziny 22. Służby otrzymały informacje o wypadku z udziałem samochodu osobowego. Na miejsce pojechali strażacy, policjanci i ratownicy medyczni.

Został wyrzucony z samochodu

- Doszło do wypadku samochodu osobowego z sarną. Na miejscu zginął 36-letni mężczyzna. Nasze działania były ograniczone do zabezpieczenia miejsca zdarzenia i samochodu biorącego w zdarzeniu - przekazał brygadier Jędrzej Pawlak z KW PSP w Łodzi.

Tragiczny wypadek pod Bełchatowem. Nie żyje 36-latek
Tragiczny wypadek pod Bełchatowem. Nie żyje 36-latek
Źródło: KP PSP w Bełchatowie
Tragiczny wypadek pod Bełchatowem. Nie żyje 36-latek
Tragiczny wypadek pod Bełchatowem. Nie żyje 36-latek
Źródło: KP PSP w Bełchatowie

Policyjne postępowanie

- Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu, doszło do zderzenia osobowego audi z sarną. W wyniku tego zderzenia samochód dachował, a kierujący 36-letni mężczyzna poniósł śmierć na miejscu. Policjanci pod nadzorem prokuratora wykonali czynności procesowe, oględziny miejsca zdarzenia, oraz pojazdu. Zabezpieczono procesowo ciało oraz pojazd. Zostanie wykonana sekcja zwłok, nadal trwają ustalenia i wyjaśnienia okoliczności tego zdarzenia - poinformowała aspirant Marta Bajor z policji w Bełchatowie.

Jak informuje straż pożarna, mężczyzna został dosłownie wyrzucony z pojazdu, co może świadczyć o tym, że miał zapiętych pasów.

Czytaj także: