"Ścigał się, zmiótł pięć barierek i zatrzymał 50 metrów dalej". Ograniczenie było do 40 km/h

21-letni kierowca stanie przed sądem
Młody kierowca stanie przed sądem
Źródło: TVN24 Łódź

Czarne bmw wypadło z drogi, staranowało maszt i zniszczyło pięć barier chodnikowych w Brzustowcu (woj. łódzkie). - Kierowca usiłował ścigać się z innym pojazdem - informuje policja.

Teren zabudowany, wąska droga, łuk drogi i przejście dla pieszych - w takim miejscu rozbił się samochód osobowy, którym jechało czworo młodych ludzi.

- Otrzymaliśmy zgłoszenie, że do zdarzenia doszło w niedzielę około 20:50. Auto poruszało się z nadmierną prędkością, usiłując ścigać się z innym kierowcą - opowiada aspirant sztabowy Barbara Stępień z policji w Opocznie.

Dodaje, że kiedy kierowca ciemnego bmw zbliżył się do łuku drogi i znajdującego się tam przejścia dla pieszych, stracił panowanie nad samochodem.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

- Zjechał na lewy pas ruchu i uderzył w urządzenia drogowe. Staranował maszt drogowy oraz pięć barier chodnikowych. Następnie przejechał jeszcze około 50 metrów i zatrzymał się na środku jezdni - informuje policjantka.

Pod sąd

W bmw oprócz 21-letniego kierowcy jechał też jego rówieśnik i dwie 19-letnie kobiety.

- W związku z tym, iż kierujący rażąco naruszył przepisy, stworzył zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, mundurowi podjęli decyzję o skierowaniu wobec 21-latka wniosku o ukaranie do sądu - informuje Barbara Stępień.

21-latek już stracił prawo jazdy i - ze względu na uszkodzenia pojazdu - dowód rejestracyjny.

- W myśl obowiązujących przepisów za stworzenie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym sąd może orzec zakaz prowadzenia pojazdów - kończy rzecznik opoczyńskiej policji.

Czytaj także: