Nietypowi goście zamieszkali na terenie Zamku Królewskiego w Łęczycy (woj. łódzkie). Na rosnącym na dziedzińcu dębie zadomowiła się rodzina sów uszatek. Ptaki niczego się nie boją i co chwilę wydają charakterystyczne odgłosy. Pracownicy miejscowego muzeum nie wykluczają, że legendarny diabeł Boruta "założył rodzinę i w postaci sowiej rodziny daje znak, że zmienił stan cywilny".
O nietypowych gościach, którzy pojawili się na dębie rosnącym na dziedzińcu Zamku Królewskiego w Łęczycy, placówka poinformowała na swojej stronie internetowej i mediach społecznościowych. Załączyła też zdjęcia sowiej rodziny. "Nie spodziewaliśmy się, że nasza informacja o sowiej rodzinie, która zamieszkała na zamkowym dębie, wzbudzi tak ogromne zainteresowanie. Zostały one dokładnie obfotografowane, opisane, zarejestrowane na taśmach filmowych i fonograficznych. Samym sówkom spodobała się widocznie ta popularność. Ostatnio naliczyliśmy ich już aż 5 - napisała placówka w mediach społecznościowych.
Czytaj też: Wcześniej płomykówki były tępione. Teraz rolnicy je zapraszają do siebie. 12 domów dla sów w Wielkopolsce
Zaczęły wydawać odgłosy
Więcej o okolicznościach pojawienia się ptaków opowiadają pracownicy muzeum w Łęczycy. - Odgłosy tych ptaków zaczęliśmy już słyszeć dwa tygodnie temu, ale dopiero po kilku dniach spostrzegliśmy je na drzewie. Najpierw były trzy sztuki razem z matką, kilka dni później okazało się, że cztery, a teraz pojawiło się pięć - opisuje Agnieszka Biernacka. Dodaje, że sowy to uszatki. Siedzą na dębie na dziedzińcu Zamku Królewskiego w Łęczycy, ich matka siedzi na drugim drzewie nieopodal.
Diabeł Boruta zamienił się w sowę
Kustosz łęczyckiego muzeum nie wyklucza, że zamieszkujący Zamek Królewski diabeł Boruta przybrał postać sowy - o czym mówi legenda. - Ten najpopularniejszy diabeł Boruta, o którym mówimy, występuje jako szlachcic - czyli przystojny mężczyzna w szlacheckim kontuszu z szablą przy boku - pan Zamku w Łęczycy - ale to jest diabeł, więc potrafi przybierać różne postaci, stąd kolejnym wcieleniem jest sowa, która urzęduje w lochach i piwnicach zamku, pilnując zgromadzonych tam skarbów, siedzi na skrzyni wypełnionej złotem - skomentowała Anna Dłużewska-Sobczak - Do tej pory wiadomo było, że diabeł Boruta jest kawalerem, niewykluczone, że znalazł partnerkę, założył rodzinę i w ten sposób w postaci sowiej rodziny daje nam znak, że zmienił stan cywilny - dodała pracownica łęczyckiego muzeum.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Muzeum w Łęczycy