Z Muzeum Sztuki Zachodu i Wschodu w Odessie skradziono warte blisko 100 milionów dolarów płótno "Pojmanie Chrystusa", znane także jako "Pocałunek Judasza" autorstwa mistrza Caravaggio. - To ogromna strata dla ukraińskiej i światowej kultury - ocenia zastępczyni dyrektora naukowego muzeum Ludmyła Saułenko.

Obraz zniknął z muzeum w nocy ze środy na czwartek. Do sali, w której eksponowano "Pojmanie Chrystusa" rabusie dostali się, wybijając okno w sali.

Saułenko ma nadzieję, że płótno zostanie odnalezione i wróci do sal odeskiego muzeum. - Legalnie sprzedać go nie można - powiedziała.

Dwa pocałunki

Zastępca dyrektora ukraińskiego muzeum powiedziała, że obraz "Pojmanie Chrystusa" istnieje w dwóch egzemplarzach. Drugie płótno należy do Irlandzkiej Galerii Narodowej.

Burzliwe dzieje jednego obrazu

Wersja, która znajdowała się w odeskim muzeum, przywędrowała na terytorium XIX-wiecznej Rosji z Paryża. Ówczesny rosyjski ambasador urzędujący w Paryżu kupił "Pocałunek Judasza" jako prezent dla syna cara Aleksandra II.

Następnie obraz trafił do muzeum w Petersburgu, a w połowie XX wieku przekazano go do Odessy.

- Obraz był wówczas straszliwie zaniedbany. W 1959 roku, gdy został odrestaurowany, znawcy stwierdzili, że wyszedł on spod pędzla Michelangelo Caravaggio - przypomniała historię obrazu Saułenko.

Michelangelo Merisi da Caravaggio to włoski malarz żyjący w latach 1571-1610. Jest uważany za jednego z największych przedstawicieli malarstwa barokowego.

Źródło: PAP, tvn24.pl